Konstantyn: Każdy w szatni dokłada cegiełkę do tego zwycięstwa
Korona Kielce zakończyła niedzielne spotkanie z trzema punktami i trójką młodzieżowców na placu gry. – Bardzo się cieszę i dalej pracuję, bo trzeba się piąć w górę – przyznał jeden z nich, a dokładniej skrzydłowy – Jakub Konstantyn.
Podopieczni Kamila Kuzery ponownie zaprezentowali ładny dla oka futbol, jednak tym razem wreszcie dołączyli do swojej gry konkrety, które przełożyły się na pierwszy komplet punktów w tym sezonie. Żółto-czerwoni nie dali szans Zagłębiu Lubin, dominując przez pełne 90 minut i wygrywając finalnie 2:0.
– Tych goli powinno być więcej. Musimy popracować nad skutecznością. Ważne jest jednak to, że kontrolowaliśmy ten mecz i wynik nie był zagrożony – przyznał po spotkaniu jeden z rezerwowych, Jakub Konstantyn. – Od samego początku mieliśmy kontrolę, udało się to udokumentować dość szybko strzelonymi bramkami. Czerwona kartka również dodała pewności siebie – dopowiedział.
Przy Ściegiennego wreszcie mieli więc powody do radości i wspólnego świętowania w szatni. – Jesteśmy rodziną na zewnątrz, ale również w środku. Cieszymy się z tego wszyscy razem, każdy w szatni dokłada cegiełkę do tego zwycięstwa – dodał.
fot. Grzegorz Ksel