Druga bramka Dalmau nie pomogła. Korona znokautowana w samej końcówce

04-08-2023 19:31,
Michał Gajos

Korona Kielce przegrała 1:2 z ŁKS-em Łódź. Koroniarze byli stroną dominującą, jednak długo musieli gonić wynik po skutecznym rzucie karnym Ramireza. Wreszcie dopięli swego za sprawą Adriana Dalmau, a gdy wydawało się, że mogą pokusić się o zwycięstwo, choćby jednego punktu w doliczonym czasie pozbawił ich Tutyskinas.

Kamil Kuzera musiał wykazać się kreatywnością przy zestawieniu pierwszej jedenastki. Z kadry meczowej wypadli bowiem Kyryło Petrow i Piotr Malarczyk, a także, co okazało się już na kilkadziesiąt minut przed początkiem rywalizacji, Marius Briceag. Rumun zmaga się z urazem stawu skokowego.

Miedzy innymi te absencje otworzyły drzwi do wyjściowego składu Marcusowi Godinho, Mateuszowi Czyżyckiemu oraz Jackowi Podgórskiemu, czyli piłkarzom, którzy konfrontacje inauguracyjną ze Śląskiem rozpoczęli na ławce rezerwowych. 

W pierwszym kwadransie Koroniarze wyszli naprzeciw oczekiwaniom kibiców, którzy mieli nadzieję od na dominację ich zespołu nad beniaminkiem ligi, który zanotował istny falstart na początku rozgrywek. Kielczanie dobrze czuli się z piłką przy nodze. Gra cieszyła zwłaszcza Ronaldo Deaconu. Pomocnik był najaktywniejszą postacią w talii złocisto-krwistych, generując serię otwierających podań, groźnych wrzutek czy strzałów. 

Z czasem tempo meczu, w tym rozgrywania akcji przez gości, malało. Z tego przestoju wyrwali miejscowych sympatyków gospodarze. Gracze Kazimierza Moskala skorzystali z niezdecydowania oponentów w defensywie, wygrywając przebitki z Pogórskim i Zatorem w okolicach szesnastego metra, po czym rozprowadzili piłkę do prawej strony pola karnego, gdzie po szybkim wstrzeleniu jej w centralną strefę tej części murawy Miłosz Trojak sfaulował napastnika ŁKS-u. 

Szymon Marciniak nie miał wątpliwości. Wskazał zdecydowanym gestem na "wapno", gdzie futbolówkę ustawił Ramirez. Hiszpan nie dał szans Xavierowi Dziekońskiemu, trafiając w prawy górny róg siatki i pozostawiając w bezruchu młodego golkipera Korony. W wyniku tych wydarzeń łodzianie prowadzili od 28. minuty 1:0.

Beniaminek nie odszedł jednak od swojego pierwotnego pomysłu na ten mecz, oddając prawo do rozgrywania piłki rywalom również w kolejnej fazie. Ci nie potrafili wymierne skorzystać z dłuższego czasu przy przedmiocie gry. Podopieczni Kuzery stwarzali szanse, ale w newralgicznej strefie walili głową w mur. Najlepszą sposobność do wyrównania miał przed przerwą Deaconu, ale jego świetny strzał z rzutu wolnego, równie piękną interwencją, zatrzymał Aleksander Bobek.

Jeszcze w przerwie sztab kielczan zdecydował się na jedną zmianę w składzie. Ta dotyczyła Mateusza Czyżyckiego, którego w swoim pierwszym występie od pierwszej minuty przerosły ekstraklasowe realia. W jego miejscu zameldował się Belg, Martin Remalce. 

Obraz gry po zmianie stron nie uległ zmianie. To nadal Korona prowadziła grę, to nadal ona więcej kreowała. W 53. minucie przeprowadziła najpiękniejszą akcję tych zawodów, gdy dynamicznej wymianie futbolówka trafiła do Dalibora Takaca, a Słowak popisał się wyśmienitym przeglądem pola popartym znakomitym prostopadłym podaniem do Deaconu. Rumin sprawnie obrócił się w kierunku bramki i huknął na dalszy słupek Bobka. Młodzieżowiec ponownie w nadzwyczajny sposób postawił mur między słupami, zabierając pięknego gola 26-latkowi.   

Golkiper łodzian bronił tego dnia jak natchniony. W dalszej części meczu przekonali się o tym także Adrian Dalmau oraz Martin Remalce. Zwłaszcza przy próbie tego drugiego każdy widz na stadionie przy Alei Unii Lubelskiej mógł odnieść wrażenie, że piłka nieubłaganie zmierza do siatki. 

Korona nie rezygnowała z następnych prób. Dużo orzeźwienia wnieśli do zespołu zmiennicy, a na ich czele młodzi: Jakub Konstantyn i Miłosz Strzeboński. Decyzje Kamila Kuzery doprowadziły do sytuacji, w której jego drużyna kończyła piątkową potyczkę z trzema zawodnikami ze statusem młodzieżowca. 

Nie udało się zakończyć tej rywalizacji z trzema... punktami, jednak przyjezdni dopięli swego jeśli chodzi o pogoń za choćby jednym "oczkiem" – przynajmniej tak się przez jakiś czas wydawało. W 88. minucie na bramkę swojego rodaka z pierwszej części odpowiedział tym samym Adrian Dalmau. Nowy napastnik pewnie wykorzystał "jedenastkę", która poprzedziła dość wnikliwa analiza na wozie VAR. 

To był bardzo dobry moment kielczan. A kolejne miały być w odwodzie. Tak się jednak nie stało. Zamiast trzech punktów, na które można było ostrzyć sobie zęby, nie udało wywieźć się nawet jednego. Korona została znokautowana w 6. minucie doliczonego czasu, gdy skutecznym strzałem głową po centrze z rzutu rożnego popisał się Tutyskinas.

O pierwszą pełną pulę złocisto-krwiści zagrają za tydzień w Kielcach, kiedy nad Silnicę przyjedzie Górnik Zabrze. To starcie w sobotę o godz. 17:30.  

fot. Mateusz Kaleta

ŁKS – Korona Kielce 2:1 (1:0)

Bramki: Ramirez 28' (rzut karny), Tutyskinas 90' (doliczony czas) – Dalmau 88' (rzut karny)

ŁKS: Bobek – Dankowski, Louveau, Flis, Głowacki – Ramirez (72’ Marciniak), Lorenc, Mokorzycki, Hoti (78’ Glapka) , Śliwa (78’ Tutyskinas) – Janczukowicz (56’ Jurić)

Korona: Dziekoński; Podgórski, Zator, Trojak, Godinho; Łukowski (Dalmau 62'), Nono (Strzeboński 73'), Takac, Deaconu (Konstantyn 62'), Czyżycki (Remalce 46'); Szykawka

Kartki: Podgórski, Deaconu – Mokrzycki 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.
Industria Kielce w finałowej rywalizacji Orlen Superligi zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Najważniejszym celem było zwycięstwo, ponieważ są to play-offy i tutaj różnica bramek nie jest potrzebna – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group