Korona Kielce ponownie faworytem do spadku? Bukmacherzy typują
Każdy nowy sezon PKO Ekstraklasy to również zabawa w typerów przez obserwatorów, dziennikarzy, ekspertów i kibiców. Kto wygra ligę, kto z nią się pożegna? Gdzie w tabeli będzie Korona Kielce i jakie ma szanse na utrzymanie? Bukmacherzy znają odpowiedź.
Jak co roku tuż przed startem nowego sezonu bukmacherzy układają swoją tabelę PKO Ekstraklasy, która ma przedstawić jej najbardziej prawdopodobny układ. Całe zestawienie opiera się na matematycznych wyliczeniach. Jak w takim procentowym ujęciu prezentują się szanse Korony Kielce?
Żółto-czerwoni według tych predykcji mieliby zając 14. miejsce na finiszu rozgrywek. Specjaliści dają im ponadto 73% szans na utrzymanie, a do tego 1,5% na wskoczenie na podium oraz 0,4% szans, że zakończą kampanię z mistrzostwem kraju.
To zmiana w porównaniu do poprzedniego roku, gdy złocisto-krwistości byli głównymi faworytami do szybkiego powrotu na zaplecze elity. Kto w takim razie skazywany jest na degradację?
Za 2 tygodnie z hakiem rusza kolejny sezon ligowy. Bukmacherzy już zbyt wielu korekt w swoich predykcjach nie dokonają, zatem jak co rok, przewidywana przez bukmacherów tabela na Ekstraklasę 2023/24. pic.twitter.com/GUL0sFgNDL
— Piotr Klimek (@pklimek99) July 4, 2023
Jak widzimy, bukmacherzy na trzech lokatach w czerwonej strefie widzą komplet tegorocznych beniaminków – Puszczę Niepołomice, Ruch Chorzów oraz ŁKS Łódź, z czego najmniej szans daje się temu pierwszemu klubowi.
Jeśli chodzi o sprawy na szczycie stawki, tam tytuł po trzech latach ma wrócić do stołecznej Legii, a broniący mistrzostwa Raków przymierzany jest do trzeciego miejsca. Oba zespoły ma za to rozdzielić Lech Poznań.
Życie, a zwłaszcza futbol nieraz przekonywał nas, że zimne kalkulacje często nijak mają się do boiskowych wydarzeń. Kto więc zaskoczy w nachodzącej kampanii najbardziej? Kto oszuka przeznaczenie? Początek stopniowego rozwiązywania tych zagadek już od 21 lipca.
fot. Mateusz Kaleta