Korona finalizuje transfer napastnika z Hiszpanii. Transfery jednak bliżej weekendu
Tak jak zapowiadał przed dwoma dniami Kamil Kuzera, pod koniec tygodnia powinniśmy się spodziewać ogłoszenia dwóch nowych transferów Korony Kielce. Według informacji Tomasza Włodarczyka z Meczyków jednym z tych graczy będzie hiszpański napastnik. O drugim zawodniku spekuluje kielecka część Twittera.
– Ponoć ma być to jakiś Hiszpan. Z tego co wiem, to prowadzone są zaawansowane rozmowy z hiszpańskim napastnikiem. Można się spodziewać ogłoszenia. Transakcja jest na finiszu – przyznał w programie Meczyków "Okno Transferowe" Tomasz Włodarczyk.
Dokładne personalia są utrzymywane w tajemnicy, jednak źródło w postaci prawdopodobnie najlepiej poinformowanej persony w polskim środowisku piłkarskim, daje duże nadzieje i powody do gorączkowego wyczekiwania na oficjalne informacje. Zainteresowanie graczem z tej części Europy potwierdził sam Paweł Golański. – Jest coś na rzeczy, bo dobrze znamy tamten rynek. Jesteśmy dobrze rozeznani – powiedział nam dyrektor sportowy Korony.
Podobnie sprawa tyczy się gracza defensywnych rejonów boiska i podopiecznego rumuńskiej agencji menadżerskiej Invicti Group, a więc tej samej "stajni", z której wywodzi się Ronaldo Deaconu i Marius Briceag. Jej przedstawiciel, Avram Marius, przebywa w Kielcach, gdzie ma dopinać kolejną transakcję z udziałem swojego piłkarza. Nieoficjalnie mówi się o graczu U Cluj – Andrei Pitianie. Tu jednak były zawodnik żółto-czerwonych, a obecnie pracownik klubu stara się zatrzeć ten trop kibiców i dziennikarzy. – Nie wiem skąd wzięło się to nazwisko. Prowadziliśmy rozmowy z menadżerem tej agencji, ale gracz, o którym mowa ma podpisać chyba umowę nie z tą Koroną – zażartował. – Prawdę mówiąc, nie potwierdzę, ani nie zaprzeczę tych plotek – zakończył.
Kamil Kuzera informował po wtorkowym treningu, że długo wyczekiwane transakcje powinny dojść do mety w czwartek lub piątek. Jak udało się nam ustalić, bardziej realnym scenariuszem na umieszczenie oficjalnych komunikatów w mediach społecznościowych jest ten drugi termin.
fot. Archiwum