Większość klubów ekstraklasy chce zmian w podziale pieniędzy. Stracić mają pucharowicze
Temat pieniędzy elektryzuje i zawsze prowadzi do konfliktu interesów. 12 klubów PKO Ekstraklasy domaga się zmian w podziale pieniędzy. Stracić mają reprezentanci ligi na niwie europejskiej.
O sprawie jako pierwszy poinformował portal weszlo.com. Jak czytamy w artykule Szymona Janczyka, 12 klubów ekstraklasy chce zmian w podziale pieniędzy. Dotychczasowe zasady premiują wszak ekipy z ligowej czołówki.
– W związku iż rozstrzygnięto przetarg na prawa do transmisji telewizyjnych, a w najbliższym czasie zostaną zawarte nowe umowy z głównymi sponsorami uważamy, iż jest to odpowiedni moment na zmianę dotychczasowej metodyki podziału środków pieniężnych pomiędzy kluby – to pismo skierowanego do przewodniczącego Rady Nadzorczej Ekstraklasy SA, Karola Klimczaka, za którym to pismem stoją przedstawiciele: Wisły Płock, Jagiellonii Białystok, Radomiaka Radom, Korony Kielce, Miedzi Legnica, Stali Mielec, Piasta Gliwice, Górnika Zabrze, Warty Poznań, Widzewa Łódź, Zagłębia Lubin i Śląska Wrocław.
Obecny podział środków zakłada premię w wysokości 14 procent dla pucharowiczów, 44 procent jest kwotą stałą, z kolei 20 – zależy od rankingu historycznego. Kluby z niższych rejonów tabeli wnoszą o usprawnienie aktualnych standardów, proponując następujący przydział: 14 procent dla pucharowiczów miałoby zostać zredukowane do 10,5 procenta, podobnie jak suma za ranking historyczny, który w procentowym ujęciu miałby spaść z rzeczonych 20 na 17,5 procenta. Oba zabiegi odbyłyby się kosztem zwiększenia udziału kwoty stałej, która zdaniem wnioskodawców powinna wzrosnąć z 44 procent do 50.
Jak udało nam się ustalić, kieleckim klub nie był w tej sprawie inicjatorem, czy pomysłodawcą. Warto zaznaczyć, że przeforsowanie tego pomysłu nie będzie należało do najłatwiejszych i realnie istnieją niewielkie szanse na jego wejście w życie.
Jak dodaje "Weszło", 63 procent z 80 milionów złotych (kwoty zależnej od wyników sportowych) trafiło w poprzednim sezonie do zespołów, które reprezentowały ligę w Europie. Nowy, ewentualny podział doprowadziłby do strat tych klubów w wysokości blisko 8 milionów złotych – dla pucharowiczów oraz 7 milionów – z tytułu rankingu historycznego (przykład na liczbach z poprzedniego sezonu 21/22).
fot. Grzegorz Ksel