Stojković: To na pewno jest coś wyjątkowego
Rastko Stojković jest w bardzo dobrej formie – przekonują dziennikarze oficjalnego serwisu Ligi Mistrzów, ehfCL.com. I z tego względu zdecydowali się porozmawiać z serbskim kołowym Vive Targów Kielce. – Odnaleźliśmy „samych siebie” – powiedział im Rastko.
W swoim ostatnim meczu w Ligi Mistrzów zdobyłeś 13 goli. Doświadczyłeś czegoś podobnego wcześniej?
- Taki wynik rzutowy z THW Kiel na pewno jest czymś szczególnym, ale nie wygraliśmy, a zwycięstwa są najważniejsze w piłce ręcznej.
To co pokazaliście w waszym trzecim tegorocznym meczu międzynarodowym, było najlepszym występem?
- Tak, zgadza się. W dwóch pierwszych spotkaniach nie było widać, że jesteśmy dobrą drużyną. Ale jestem pewien, że teraz odnaleźliśmy „samych siebie” i wreszcie zaczniemy grać tak, jak od nas oczekiwano.
W polskiej lidze grasz w ataku i w obronie. W Kiel zagrałeś tylko w ofensywie. Dlaczego?
- To była decyzja trenera. Prawdopodobnie nie gram dlatego, żeby moja wytrzymałość i siła była oszczędzana na walkę w ataku.
W 2009 roku przeniosłeś się do Polski z Niemiec. Jak komunikujesz się w nowym kraju?
- Używam języka niemieckiego do rozmów z dwoma Duńczykami oraz trenerem Wentą. Z wieloma zawodnikami porozumiewam się w języku angielskim. No i oczywiście uczę się także polskiego. Mam szczęście, bo Polska i Serbia należą do kraj słowiańskich. Z tego względu dużo rozumiem po polsku.
Źródło: http://www.ehfcl.com
Wasze komentarze