Gramy dobrze, jednak każdy mecz jest teraz jak finał
Korona Kielce w sobotę 25 lutego zmierzy się na wyjeździe z Wartą Poznań. Koroniarze są w świetnej dyspozycji. Co jest przyczyną zwyżki formy? – Wszystko zagrało razem, i trener, i nowi zawodnicy – uważa Evgeniy Szykawka.
– Gramy dobrze. Wszyscy to widzą. Jednak każdy mecz jest teraz jak finał. Gramy fajnie, stwarzamy sytuacje, ale najważniejsze będą trzy punkty – mówi białoruski zawodnik.
Napastnik jest faworytem do pierwszego składu. Złożyły się na to dwa czynniki – dobra forma oraz transfer głównego konkurenta, Bartosz Śpiączki. Jednak ostatnio, choć dochodził do sytuacji, piłka nie była mu posłuszna i nie chciała zatrzepotać w siatce.
– Kiedy wychodzisz na boisko, chcesz oddać wszystko. Czasami brakuje szczęścia, czasami umiejętności. Dla mnie najważniejszym jest dawać dużo zespołowi. Jeśli ja nie strzelę, mam nadzieję, że zrobi to ktoś inny.
W sobotę czeka kielczan kolejny finał, jak to nazwał wyżej Szykawka. Podopieczni Kamila Kuzery zagrają z Wartą Poznań w Grodzisku Wielkopolskim, gdzie drużyna trenera Szulczka nie radzą sobie najlepiej. – Każdy mecz jest trudny. W dniu meczu okaże się, kto chce bardziej wygrać – kwituje.
Początek meczu o godz. 17:30.
fot. Grzegorz Ksel