Bez Kwietnia, ale z nowymi w składzie? Sytuacja kadrowa przed Legią
Korona Kielce już w najbliższą niedzielę zainauguruje rundę wiosenną meczem w Warszawie z Legią. Kto wsiądzie do autokaru z kursem do stolicy, a kogo zabraknie przy Łazienkowskiej?
Już od kilku dni wiadomo, że start rundy rewanżowej ominie Bartosza Kwietnia. Defensywny pomocnik nie przepracował pełnego okresu przygotowawczego, doznając urazu jeszcze na zgrupowaniu w Turcji, przez co brał udział w zaledwie jednym meczu kontrolnym.
– Bartka na ten mecz nie będę miał do dyspozycji, ale on dochodzi do pełni zdrowia. Nie będzie również Dawida Więckowskiego. Mam przede wszystkim ból głowy. Każdy z chłopaków ciężko przepracował ten okres i wiem, że wniesie odpowiednią jakość. Ktoś obejdzie się smakiem, ale to nie oznacza, że nie otrzyma szansy w kolejnym spotkaniu – przyznał Kamil Kuzera.
Wielce prawdopodobne, że do stolicy wraz z drużyną pojedzie nowy lewy obrońca żółto-czerwonych, Marius Briceag. – Znamy wartość tego zawodnika. Pozostały kwestie techniczne, ale jeśli to się uda będę chciał, aby pomógł nam w Warszawie. Oberwaliśmy go już w Turcji. Ma za sobą okres przygotowawczy. Jest przygotowany – ocenił szkoleniowiec kielczan.
Kuzera jeszcze nie zdecydował, kto wybiegnie na murawę stadionu przy Łazienkowskiej. W wyjściowej jedenastce z dużą dozą prawdopodobieństwa można przewidywać udział nowych twarzy zespołu beniaminka PKO Ekstraklasy. Najbliżej wyjściowego składu jest Nono oraz Dominick Zator.
– Mam duży ból głowy. Biję się z myślami. Dziś mamy większą grę wewnętrzną, zobaczymy kto będzie lepiej wykonywał założenia. Skład to temat otwarty, jest szkielet, ale decyzja jeszcze nie zapadła – skwitował.
Początek meczu Legia - Korona w niedzielę o godz. 15:00.
fot. Grzegorz Ksel