Ojrzyński: Najważniejsze, że mamy chociaż ten jeden punkcik

11-09-2022 15:25,
Maciej Urban

– Skończyło się tradycyjnie dla tych zespołów, a więc remisem. Dwa razy goniliśmy wynik, nie poddawaliśmy się, mieliśmy sytuację meczową. Jakby nasz zawodnik zdecydował się na podanie, bo było dwóch naszych w świetle bramki, nie musielibyśmy drżeć o wynik do końca – mówi po meczu z Miedzą Legnica trener Leszek Ojrzyński. 

Leszek Ojrzyński (szkoleniowiec Korony): – Ten remis trzeba szanować. W pierwszej połowie graliśmy inaczej, bo dwoma napastnikami. Ten wariant nie wypalił i w przerwie od razu zrobiliśmy zmiany, jeden z napastników został. Próbowaliśmy interweniować, bo ciężki był to dla nas mecz. W pierwszej odsłonie nie było takiej intensywności, do jakieś przyzwyczailiśmy, no może za wyjątkiem starcia z Pogonią. Tutaj tak dobrze też to nie wyglądało.

Najważniejsze, że mamy chociaż ten jeden punkcik. Dopisujemy go. Przed nami ostatni mecz przed przerwą na kadrę, gdzie musimy zmobilizować się. Całe szczęście, że wraca do nas pięciu zawodników, z których nie mogliśmy skorzystać. Uczymy się tej ekstraklasy. Mogliśmy przegrać, ale byliśmy w stanie też wygrać. 

(Adam Deja nie zaliczył dziś najlepszego spotkania. O jego dyspozycję zapytany został trener) Dużo ma atutów. Przede wszystkim wykonuje stałe fragmenty gry, jest wysoki, a to ważne przy defensywnych stałych fragmentach. Plus tym przekonuje, że mamy problem ze stoperami, a on może zając to miejsce. To są takie zalety na szybko wymieniane, gdzie przewyższa Sewerzyńskiego, czy Takaca, którzy tego nie zrobią, nie są tak dobrzy w defensywie, ani nie zagrają na stoperze. A w każdej chwili mogliśmy przejść na piątkę, czy była sytuacja z Petrowem (wskutek urazu znajdował się poza boiskiem -przyp. red.), na ławce mieliśmy młodego i niedoświadczonego Sewerysia. Trener jak przygotowuje plan na dany mecz, bierze pod uwagę dużo scenariuszy, żeby się nie wykoleić. Wierzę w tych chłopaków, tak samo w Adama. Staramy się to wszystko poukładać, ale czasami mamy jakieś problemy. Dziś w niektórych momentach te problemy były widoczne w środkowej strefie boiska. 

Jak oceniam zmiany? Jakby Jacek (Podgórski) podał, czy do Kiełba, czy do Jasia (Nojszewskiego), to zostaliby bohaterami, w tym Jacek za asystę. Ale tu się decyzję podejmuje w ułamku sekundy, Jacek podjął taką, a nie inną. Sewerzyński miał momenty lepsze i gorsze. Jasiu miał utrudnione zadane, bo szykowaliśmy Takaca przy wyniku remisowym, a po rzucie karnym postawiliśmy jednak na Nojszewskiego. Kiełb został przesunięty pod Śpiączkę i trzeba było gonić wynik. Zaryzykowaliśmy, bo w środku pola pozostali Ronaldo oraz Sewerzyński i musieli dać sobie radę. Nie było łatwo, bo środek pola Miedzi to ciekawa formacja. Potrafią grać w piłkę, dużo widzą, grają kombinacyjnie, w końcu mają tam reprezentantów Holandii, Chile. Wiadomo, że to było kiedyś, ale jakiś poziom reprezentują. To dobrzy piłkarze, którzy wiedzą, co zrobić, na co się nabieraliśmy, w tym przy akcji bramkowej w pierwszej połowie. 

Ronaldo Deaconu. Oczekujemy od niego więcej. To jest trudna liga i jeśli ktoś przychodzi tutaj przykładowo z ligi słowackiej, no to czasami potrzeba pół roku, żeby się tutaj zaaklimatyzować. Pamiętam jak do Lubina przyszedł najlepszy rozgrywający ze Słowacji, w ogóle nie zaistniał i nie wiedział o co chodzi. Masz mało przestrzeni do gry, to wkrada się niepewność, zwłaszcza u zawodników kreatywnych. Dziś Deaconu próbował grać prostopadle, czy rzucać podania crossowe. On potrafi dograć na nos jeśli ma miejsce. Wiemy, że to zawodnik, który lubi być przy piłce, a jeśli jej nie ma, wychodzi mu to gorzej. Pracujemy nad tym, żeby wychodził do pressingu, czy lepiej bronił, a jak będzie dalej, to zobaczymy.

Fot. Grzegorz Ksel

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group