Decyzje kadrowe w Suzuki Koronie Handball przed rozpoczęciem sezonu
W środę Suzuki Korona Handball zainauguruje nowy sezon PGNiG Superligi. Tuż przed startem sezonu w klubie zapadły decyzje kadrowe. Dopiero w grudniu do zespołu dołączy obrotowa Paulina Piwowarczyk, dłuższa przerwa czeka też Natalię Jach. Z kolei cztery szczypiornistki udały się na wypożyczenie do Radomia.
W nowym sezonie kadra zespołu będzie składała się z 21 zawodniczek. Trener Paweł Tetelewski będzie miał do dyspozycji cztery bramkarki, siedem skrzydłowych, siedem rozgrywających i trzy kołowe.
Skrzydłowa Natalia Jach jest po operacji barku i czeka ją kilkumiesięczna przerwa w grze. Nie wiadomo, czy zdąży wrócić na boisko jeszcze w tym sezonie. Przygotowań z Suzuki Koroną Handball nie rozpoczęła też Paulina Piwowarczyk, która według ustaleń, ma wrócić do Kielc na początku grudnia.
- Paulina ze względów osobistych nie mogła trenować od początku letnich przygotowań, ale od 1 grudnia ma wznowić treningi z drużyną. Będzie to dobry moment, bo akurat będzie przerwa w rozgrywkach Superligi, bo są mistrzostwa świata kobiet. Będziemy mieć wtedy drugi okres przygotowawczy i myślę, że Paulina będzie miała wystarczająco dużo czasu, by wrócić do dobrej dyspozycji fizycznej - mówi Krzysztof Demko, członek zarządu Suzuki Korony Handball.
W Kielcach w przyszłym sezonie nie będą grały: trzy rozgrywające: Alicja Grzejszczak, Martyna Szymanik i Agnieszka Mikocka oraz kołowa Zuzanna Zygadlewicz, które zostały wypożyczony do pierwszoligowego APR-u Radom, który w ubiegłym sezonie był beniaminkiem rozgrywek.
- Przy naszej szerokiej kadrze, zawodniczki te miałyby w Superlidze problem, by znaleźć się w meczowej szesnastce, a co dopiero mówić o minutach spędzonych na boisku. Wiemy, że Radom to dla nich bardzo dobry kierunek. Po pierwsze - ze względów geograficznych, bo będą miały blisko do Kielc, a przede wszystkim będą tam podstawowymi zawodniczkami. O to właśnie nam chodzi, by dużo grały. Cały czas będziemy je obserwować i liczymy na nie w przyszłości - przyznaje Krzysztof Demko.
W pierwszym meczu nowego sezonu kielecką drużynę czeka duże wyzwanie i mecz z najbardziej utytułowaną żeńską drużyną w Polsce - FunFloor Perłą Lublin. Spotkanie w hali przy ulicy Krakowskiej rozpocznie się w środę o godz. 20.30.
fot: Patryk Ptak