Byliśmy bardzo dobrze przygotowani. Stąd tak ciekawe widowisko
Marcin Brosz, trener Górnika Zabrze, w swoim stylu, z chłodną głową ocenił zwycięstwo nad Koroną Kielce 3:2 w 31. kolejce PKO Ekstraklasy. - To było bardzo emocjonujące spotkanie i oba zespoły chciały wygrać. Cieszy, że w takim widowisku, przy wsparciu kibiców, punkty zostały w Zabrzu - podkreślił trener "Górników".
ZOBACZ TAKŻE: Bartoszek: Mamy rozbity zespół
Marcin Brosz (trener Górnika Zabrze): - Od pierwszej do ostatniej minuty oglądaliśmy bardzo emocjonujące spotkanie. Zarówno my, jak i Korona, chcieliśmy to spotkanie wygrać. Stojąc przy linii, mecz wydawał się bardzo szybki. Były oczywiście momenty, w których powinniśmy się lepiej zachować i zdajemy sobie sprawę, że nie zawsze nam to wychodziło dobrze.
Zespół był bardzo dobrze przygotowany do meczu, stąd tak ciekawe widowisko. Cieszy to, że w tak emocjonującym spotkaniu przy wsparciu kibiców punkty zostały w Zabrzu. Tego wsparcia kibiców zabrakło nam w meczu z Lechią Gdańsk. Dzięki ich obecności dzisiaj udało się wygrać.
Paweł Bochniewicz nie zagrał dziś z powodu kontuzji. W przypadku Igora Angulo mieliśmy pomysł, aby wyjść na to spotkanie dwójką napastników, a w drugiej połowie zmienić system. Ale pomysł to jedno, a mecz to drugie. Teraz ze składu wypada nam dwóch graczy środka pola, więc też na pewno będą zmiany.
fot: Maciej Urban
PARTNEREM RELACJI JEST CK MEDIA GROUP