Pogrom w Kielcach! Korona lepsza od Ruchu

15-05-2010 15:53,

Z wielką pompą zakończyli sezon piłkarze kieleckiej Korony. Podopieczni Marcina Sasala rozbili trzecią drużynę ekstraklasy, Ruch Chorzów. „Żółto-czerwoni” wygrali 3:0 i zakończyli rozgrywki na wysokim, szóstym miejscu!

Pomimo tego, że piłkarze Korony Kielce już tydzień temu zapewnili sobie utrzymanie w ekstraklasie, to mecz z chorzowskim Ruchem miał dla nich dość duże znaczenie. Podopieczni Marcina Sasala chcieli godnie pożegnać się z własnymi kibicami oraz wywalczyć jak najwyższe miejsce w tabeli. Od tego ostatniego zależeć miało to, ile pieniędzy po zakończeniu sezonu wpłynie na konto kieleckiego klubu.

Opiekun Korony obiecał, że na mecz z „Niebieskimi” wystawi skład najmocniejszy z możliwych i słowa dotrzymał. W zespole gospodarzy w wyjściowej „jedenastce” zabrakło jedynie kontuzjowanego Ediego. Do kadry „żółto-czerwonych” powrócił rekonwalescent, Paweł Sobolewski. Zestawieniem pierwszego składu zaskoczył za to trener gości, Waldemar Fornalik, który na środek obrony desygnował mającego zaledwie kilka występów w ekstraklasie, Piotra Kieruzela.

W pierwszych minutach spotkania na boisku nie działo się zbyt wiele. Wystarczy wspomnieć, że do 15. minuty żadna z drużyn nie była w stanie oddać ani jednego strzału w kierunku bramki. Nie brakowało za to – czasami bardzo ostrej - walki. Już w 16. minucie, na skutek wcześniejszego starcia z jednym z piłkarzy „Niebieskich”, boisko musiał opuścić Aleksandar Vuković. Miejsce Serba zajął były zawodnik Dolcanu Ząbki, Grzegorz Lech.

Kości trzeszczały jednak nadal. W 23. minucie wychodzącego z kontrą Krzysztofa Gajkowskiego powstrzymywał Ariel Jakubowski. Piłkarz Ruchu za swoje przewinienie otrzymał żółty kartonik. Zaledwie dwie minuty później ten sam zawodnik brutalnie faulował wychodzącego na lewym skrzydle Sobolewskiego. Decyzja sędziego zawodów, Daniela Stefańskiego, mogła być tylko jedna – druga żółta i w konsekwencji czerwona kartka dla obrońcy „Niebieskich”.

Kielczanie szybko wykorzystali przewagę jednego zawodnika. Już w 33. minucie, za sprawą Macieja Tataja, „żółto-czerwoni” wyszli na prowadzenie. Napastnik Korony zgubił krycie Kieruzela i wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego Sobolewskiego. Gospodarze dalej przeważali, jednak ich atakom brakowało wykończenia. Szczególnie aktywni w tym czasie byli skrzydłowi kieleckiej drużyny – wspomniany wcześniej Sobolewski oraz Łukasz Maliszewski, którzy raz po raz rywalizowali z bocznymi obrońcami chorzowian.

„Niebiescy” mieli świadomość tego, że porażka w Kielcach może oznaczać dla nich spadek na 4. miejsce w tabeli i co za tym idzie brak uzyskania promocji do europejskich pucharach. Ślązacy starali się atakować, ale to piłkarze z Kielc stwarzali kolejne dogodne sytuacje do podwyższenia wyniku. W 53. minucie tylko kapitalnej paradzie Krzysztofa Pilarza goście mogli zawdzięczać to, że po strzale z 16. metrów Lecha nie stracili kolejnej bramki.

Co się jednak odwlecze… Już siedem minut później ponownie dał o sobie znać Tataj. Napastnik Korony wykorzystał świetne dośrodkowanie Pawła Kaczmarka i zrobiło się 2:0.  Kielczanie nie zadowolili się jednak dwubramkową zdobyczą. W pole karne Pilarza sunęły kolejne ataki. W 70. minucie po jednym z nich na strzał zdecydował się rozgrywający dobre spotkanie Kaczmarek. Po uderzeniu byłego gracza Znicza Pruszków piłka odbiła się od słupka, następnie trafiła w plecy golkipera Ruchu i wpadła do siatki. 3:0 dla Korony!

„Niebiescy” starali się, walczyli, ale tego dnia nie byli w stanie zagrozić dobrze dysponowanym gospodarzom. Większość akcji gości kończyła się przed polem karnym kieleckiej bramki. O niemocy gości najlepiej świadczyła akcja z 83. minuty, kiedy to w dobrej sytuacji znalazł się Grzegorz Baran. Pomocnik Ruchu uderzył tak lekko, że piłka wręcz wtoczyła się do rąk Zbigniewa Małkowskiego.

Swoją okazję na honorowego gola dla Ruchu miał jeszcze Damian Świerblewski, jednak ostatecznie wynik meczu nie uległ zmianie. Korona wygrała, dzięki czemu zakończyła sezon na szóstej pozycji. Ruch przegrał, ale i tak zagra w pucharach, bowiem w Warszawie Legia zaledwie zremisowała z GKS-em Bełchatów.

vs.

Korona Kielce - Ruch Chorzów 3:0 (1:0)

Bramki: Tataj 33', Tataj 60', Kaczmarek 69'

Korona: Małkowski, Jędrzejczyk, Hernani, Stano, Mijajlović - Sobolewski (60' Edi), Wilk, Vuković (18' Lech), Maliszewski (46' Kaczmarek) - Tataj, Gajtkowski

Ruch: Pilarz - Jakubowski, Sadlok, Stawarczyk, Kieruzel - Grzyb, Straka (78' Grodzicki), Baran, Pulkowski (46' Świerblewski) - Janoszka (82' Piech), Sobiech

Żółte kartki: Kaczmarek - Straka, Janoszka

Czerwona kartka: Jakubowski

Widzów: 10908

Najważniejsze wydarzenia:

II połowa:

90. minuta - Koniec spotkania. Korona wygrywa 3:0.

88. min  Chyba najgrożniejsza do tej pory akcja Ruchu. W polu karnym interweniuje Małkowski, piłka trafia pod nogi Swierblewskiego, który z najbliższej odległości uderza niecelnie.

84. min - Zupełnie nieudany strzał Barana, który z bliskiej odległości uderza za lekko, a na dodatek niecelnie.

81. min - Tataj strzela, ale ponad bramką.

76. min - Strzał Ediego, ale wysoko nad bramką.

69. minuta - 3:0! Edi dogrywa do Kaczmarka. Pomocnik Korony strzela z 20 metrów, piłka odbija się najpierw od słupka, potem od pleców Pilarza i trafia do bramki! Kibice krzyczą: "Na kolana!".

68. min - Małkowski pewnie wyłapuje dośrodkowanie Łukasza Janoszki.

60 min - 2:0 dla Korony! Znów Tataj i znów z główki. Tym razem podajacym Paweł Kaczmarek, a "Patataj" z najbliższej odległości pakuje piłkę do siatki.

58. min - Sobiech z głowki nad bramką. Piłka odbija się jeszcze od któregoś zawodnika Korony i wychodzi na róg.

53. min - Kapitalna parada Pilarza! Lech z 16 metrów uderza z woleja, ale bramkarz Ruchu wyciąga się jak długi i wybija piłkę na róg. Powinno być 2:0.

46. minuta - Początek drugiej połowy.

I połowa:

45. min - Pulkowski dośrodkowuje wysoko nad bramką. Po chwili sędzia odgwizduje koniec pierwszej części meczu.

42. min - Uderzenie Pulkowskiego, jednak na tyle lekkie, że piłka wprost toczy się w ręce Małkowskiego.

33. min - Gol dla Korony! Sobolewski dośrodkowuje z rzutu rożnego, a do piłki najwyżej skacze Maciej Tataj. "Patataj" przełamał się na dobre!

29. min - Maliszewski z dystansu, ale piłka trafia obok lewego słupka bramki Pilarza.

25. min - Coś niesamowitego! Jakubowski w ciągu dwóch minut otrzymuje drugą żółtą kartkę. Obrońca Ruchu brutalnie fauluje Sobolewskiego i zostaje wyrzucony z boiska.

22. min - Tataj wystawia piłkę Gajtkowskiemu, ten w ostaniej chwili zostaje powstrzymany przez Barana.

18. min - Najgrożniejsza do tej pory akcja Ruchu. Sobiech wycofuje piłkę do Grzyba, ten uderza z 15 metrów, ale piłka ląduje nad bramką. Za Vukovica Lech. Serb wyrażnie niepocieszony tym, że z powodu kontuzji musi opuścić boisko.

16. min - Vuković prosi o zmianę...

15. min - Pierwszy strzał w tym meczu. Grzyb uderza z około 30 metrów, jednak daleko od prawego słupka bramki Małkowskiego.

11. min - Wrzutka "Vuko" w pole karne, ale obrońcy Ruchu zażegnują niebezpieczeństwo.

6. min - Akcja Korony, ale złe odegranie Vukovica do Maliszewskiego.

1. min - Początek spotkania.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Jabba2010-05-15 18:16:51
"...ale bramkarz Lecha wyciąga się jak długi" Gramy jednak z Lechem?!
Jabba2010-05-15 18:21:55
"...ale bramkarz Lecha wyciąga się jak długi" Gramy jednak z Lechem?!
KORONECZKADA2010-05-15 19:08:40
TRENERZE SASAL SZACUN SZACUN SZACUN!!!!PIĘKNIE PRZYGOTOWANA DRUŻYNA W TAK KRÓTKIM CZASIE BRAK WYRAZU NA PODZIĘKOWANIE I TAK WYSOKI WYNIK CIESZYMY SIĘ Z TAKIEGO TRENERA SUUUUUPER DO NASTĘPNEGO SEZONU ::)))
patataj2010-05-15 19:15:22
no i 6 miejsce nasze ! :D
JacooB2010-05-15 20:09:08
nie no do pogromu moim zdaniem brakuje jeszcze jednej bramki ale 3-0 też efektownie ;D
JacooB2010-05-15 20:10:43
nie no do pogromu moim zdaniem brakuje jeszcze jednej bramki ale 3-0 też efektownie ;D
JacooB2010-05-15 20:11:12
nie no do pogromu moim zdaniem brakuje jeszcze jednej bramki ale 3-0 też efektownie ;D
JacooB2010-05-15 20:20:29
nie no do pogromu moim zdaniem brakuje jeszcze jednej bramki ale 3-0 też efektownie ;D
amigo2010-05-15 20:25:37
Brawo panowie! Szkoda, ze ten sezon się kończy, bo z taką grą to nikt w polskiej lidze nam nie straszny :D
amigo2010-05-15 20:41:50
Brawo panowie! Szkoda, ze ten sezon się kończy, bo z taką grą to nikt w polskiej lidze nam nie straszny :D
Bryx2010-05-15 21:00:53
Trochę statystyki: to czwarty sezon Korony w Ekstraklasie i co ciekawe, zawsze zajmowaliśmy miejsca od 5. do 7. Z tą różnicą, że wcześniej walczyliśmy o puchary i przegrywaliśmy je marnymi końcówkami, a teraz wywalczyliśmy utrzymanie dobrym końcem sezonu. To wysokie miejsce to trochę zasługa strasznego ścisku w środku tabeli (gdybyśmy przegrali z Ruchem, bylibyśmy na 12. miejscu), ale dziś chyba nikt nie narzeka!
Bryx2010-05-15 21:01:02
Trochę statystyki: to czwarty sezon Korony w Ekstraklasie i co ciekawe, zawsze zajmowaliśmy miejsca od 5. do 7. Z tą różnicą, że wcześniej walczyliśmy o puchary i przegrywaliśmy je marnymi końcówkami, a teraz wywalczyliśmy utrzymanie dobrym końcem sezonu. To wysokie miejsce to trochę zasługa strasznego ścisku w środku tabeli (gdybyśmy przegrali z Ruchem, bylibyśmy na 12. miejscu), ale dziś chyba nikt nie narzeka!
GDOopoj2010-05-15 21:35:38
Szkoda! Jak się sezon zaczęło tak się powinno skończyć(z Polonią W. 4:0):)
czaja19892010-05-17 13:17:57
Bryx a juz wieszałeś psy na trenerze Sasalu.
herr Nosie :)2010-05-18 01:30:16
Sasal jest wporzo trener.Sprowadził kilku ciekawych zawodników i zmontował naprawdę fajną pakę.
Nie sprzedawać zbyt wielu zawodników,zrobić 3-4 wzmocnienia i będzie dobrze

Ostatnie wiadomości

W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group