Problemem nie jest zgranie i przygotowanie fizyczne, ale jednostki

16-08-2019 09:06,
Mateusz Kaleta

Dopiero w poniedziałek, w meczu kończącym 5. kolejkę PKO Ekstraklasy na ligowe boiska wybiegnie drużyna Korony Kielce. Żółto-czerwoni podejmą na własnym stadionie zespół, który od początku rozgrywek prezentuje się znakomicie - Pogoń Szczecin. "Portowcy" przed tym meczem plasują się na pozycji wicelidera. - W Ekstraklasie nie ma łatwych gier. Nie spodziewamy się łatwiejszego meczu niż z Cracovią - mówi przed poniedziałkowym meczem Gino Lettieri, trener Korony.

POLECAMY: Rezerwy Korony wygrywają w pierwszym meczu nowego sezonu! Grał m. in. Żyro i Spychała

- Pogoń od dwóch, dwóch i pół sezonu gra niemal w tym samym składzie. To są zawodnicy bardzo ograni ze sobą i zgrani jako drużyna - uważa włoski szkoleniowiec.

REKLAMA

"Portowcy" w czterech dotychczas rozegranych meczach jeszcze nie przegrali. I co ważne - stracili tylko jedną bramkę. Na dorobek 10 zgromadzonych punktów składają się ich zwycięstwa z Legią Warszawa, Arką Gdynia i Wisłą Kraków oraz bezbramkowy remis z Piastem Gliwice.

Więcej problemów ma natomiast Korona, która przegrała dwa z czterech meczów. W obu o porażce żółto-czerwonych decydowały gole ze stałych fragmentów gry. - Nie ma w tym wielkiej idei. Musimy się po prostu postarać się o to, aby każdy z piłkarzy był skupiony do ostatnich minut meczu i wykonywał założenia taktyczne - mówi trener Korony.

Kielczan znów dotyka także problem, który pojawiał się też w poprzednim sezonie, a więc dobra gra tylko przez pierwsze 45 minut. Zaglądając w statystyki, można przekonać się, że kielczanie biegają dużo mniej od rywali - w ostatnich meczach było to odpowiednio 104,70 km, 103,39 km, 110,41 km i 102,09 km. Co na to Lettieri? - Można podejść do tego w dwojaki sposób. W pierwszym meczu z Rakowem walczyliśmy przez całe dziewięćdziesiąt minut i wyglądało to całkiem inaczej. Meczu z Legią też nie przegraliśmy, bo odstawaliśmy fizycznie, ale przez nieuwagę w ostatnich minutach. Zgodzę się, że taką tendencję można natomiast zauważyć w dwóch ostatnich meczach: z Arką i Cracovią. Ostatnie 30 minut w tych spotkaniach też mi się nie podobało - podkreśla włoski opiekun Korony. 

I kontruje: - Z drugiej strony: gdybyśmy strzelili w każdej z tych gier bramkę w pierwszych 45 minutach, to moglibyśmy je wygrać. Gdybyśmy wykorzystali swoje sytuacje i prowadzili co najmniej 2:0 - bo mieliśmy do tego swoje sytuacje - to teraz na pewno rozmawialibyśmy inaczej.

- Tak naprawdę większość tych straconych punktów to błędy indywidualne naszych piłkarzy. Nie jest problemem, że zespół nie jest zgrany, albo odpowiednio przygotowany, ale jednostki, które w danym momencie nie spisały się tak, jak powinny - kwituje trener Korony.

fot: Maciej Urban

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Wiadro2019-08-16 09:24:41
Dostosuj taktykę pod posiadanych piłkarzy. Mam wrażenie że każdy który jest dłużej niż 6 miesięcy robi pod twoimi rządami zjazd. Są to piłkarze o ograniczonych możliwościach i nadają się pod 1, 2 schematów. Wymaga się od nich uniwersalność jakby każdy kosztował 100 baniek.
kali2019-08-16 09:44:38
Słowo klucz "skuteczność". Od pół roku jest z tym problem i nad tym trzeba pracować.
Do trenera2019-08-16 10:04:04
Problemem jesteś ty trenerze i twoja maszyna losująca :(((
Jacek2019-08-16 10:25:17
A wg mnie zespół jest nie przygotowany do rozgrywek dobrze od strony motorycznej
@Do trenera2019-08-16 10:34:59
jaka maszyna losująca jak grają ci sami od 4 meczy zmian pomiędzy meczami są ok 2 na mecz i dotyczy to tych samych zawodników. Więc po co piszesz głupoty. W tamtym roku zmieniał bo 12 bodajże zawodników miało odejść i szukał takich którym chce się biegać
kibic2019-08-16 10:35:54
Co by się nie działo, Gino i tak jest niewinny i bezbłędny...
do wiadro2019-08-16 10:50:29
Nie zgodzę się z twoją teorią, np Cvijanowic pod rządami Lettieriego grał extra a w Arce jest cieniem tego piłkarza z Kielc. Podobnie Soriano gdy przyszedł przez pierwsze 2 miesiące grał piach a potem odpalił, tak samo Kaczarawa. Rymaniak swój najlepszy sezon w życiu tez grał pod jego treningami, Kovacewić i Gardawski trzymają równy poziom od kilku sezonów. Problem więc z nierówną formom zawodników leży gdzie indziej. Podejście piłkarzy do obowiązków ich tryb życia zaangażowanie najlepiej widać w grze w pucharach. Nasze kluby wykupują najlepszych grajków np z ligi słowackiej, węgierskiej, rumuńskiej i po paru miesiącach wszyscy oni graja piach. Część ich odpalamy jako odpad i w następnym sezonie ci sami piłkarze leją nasze kluby w rozgrywkach pucharowych, i znów z tych klubów sprowadzimy kolejnych, którzy się wyróżniali a ci za kilka miesięcy wyrównają w dół do reszty grajków w naszej lidze. Ale jak się trafi trener który zacznie wymagać, podkręci śrubę z treningami, karze się sportowo prowadzić i zacznie opieprzać, to się odpuści kilka spotkań i albo zmądrzeje albo prezes wymieni trenera. A gdy prezes jest twardy to są płacze do dziennikarzy i kibiców jaki to trener jest be. Tak pogoniono swego czasu Petrescu.
:/....2019-08-16 11:11:21
Tymi waszymi metodami zastraszania, zwalniania, szykanowania nigdy nic nie osiągniecie.
statystyk2019-08-16 11:11:33
Fajnie ale nikt nie zadał sobie trudu poza wyjęciem suchych liczb na temat kilometrów w jakich warunkach ( temperatura) toczyły sie te spotkania i jak te liczby wypadają na tle rywali, z którymi Korona grała. A wtedy nie wygląda to już tak najgorzej. Trudno przebiec 116 km w temperaturze 36 st. W żadnym dotychczasowym meczu rywal nie zdominował nas przebiegniętymi kilometrami poza meczem z Rakowem, który akurat pokazywał, że lepiej mądrze stać niż głupio biegać.
R2019-08-16 11:19:18
"Pogoń od dwóch, dwóch i pół sezonu gra niemal w tym samym składzie" ja nie moge. Gosc sam wywalal zawodnikow, sprowadzal takich kakich chcial, promowal jedne drewna kosztem innych, mieszal w skladzie i taktyce w kazdym meczu, a potem ma czelnosc wyjsc cos takiego powiedziec. Kupcie mu lustro, zeby do niego mowil, moze pomoze.
ck2019-08-16 11:35:03
pytanie do gino to kiedy wreszcie druzyna przestanie popelniac bledy ?
sam sobie tych grajkow dobrales wiec mozesz miec pretensje do samego siebie
R2019-08-16 11:42:24
@do wiadro, no coz zmyslasz pracowniku Korony. Cvijanovic mial dobre pol roku, potem na wiosne gral jak cala druzyna, marnie.
Kaczarawa, zaraz po tym jak przyszedl ge geniusze nie ogarnely ze gosc dostal zapalenia pluc. Na jego szczescie pojechal na zgrupowanie kadry i tam go rozpoznano. Tak wiec moze dzieki temu nawet zawdzieczac zycie, bo na zapalenie pluc mozna umzec nawet w mlodym wieku jak nie jest leczone. Po zapaleniu pluc, norma jest dochodzenie fizycznie do pelni zdrowia nawet 2-3 miesiace. Tak wiec nic dziwnego ze w formie mogl byc dopiero na wiosne. Rymaniak najlepszy okres mial za Bartoszka i poczatek pracy Lettirriego, to dzieki niemu bylo to 5 m-ce w lidze. Po 2 latch u Letieriego nie nadawal sie do wyjsciowego skladu. Tak samo Gardawski. Gdy przyszedl gral bardzo dobrze. Najbardziej pamietam ten mecz pucharowy z Wisla, jak gosc 120min. zasuwal a wygladal jak by jeszcze drugie tyle dal rade. Od wiosny i w tym sezonie wyglada coraz gorzej. Obecnie jak Rymaniak na wiosne, czyli wlasciwie mizernie. Niewiele daje druzynie, a w niektorych meczach byl njednym z najlepszych albo najlepszy. Kovacevic to samo. W pierszym sezonie byl odkryciem, coraz czescie jest po prostu przecietnym, albo popelnia bledy jak dziecko, chocby w przegranym meczu z Cracovia, ale tym wiosennym, jak zagral pilke reka jak dziecko w polu karnym. Liste mozna jeszcze pociagnac. Jukic, rok temu swietnie zapowiadajacy gdzie jest dzisiaj. Pucko, najlepszy byl tuz po przyjciu. Rajdy i bramki, chocby zwycieska z Wisla w Krakowie. ostatnie pol roku, to nie wiem czy wygral pojedynek 1v1 ktory otwieral droge do bramki. Mecz z Jagiellonia u nas w zeszlym roku 1:1. jak Pucko dostal pilke, to juz zaden obronca go nie mogl dogonic i wyszedl sam na sam i bramka. Kazdy pilkaz ktory potrenuje u Napoleona zalicza zjazd. Jeszcze nikt nie rozwinal sie tak, zeby to bylo widac z rundy na runde. A w momencie gdy odchodzi nie nadaje sie do gry w ekstraklasie. Co wlasnie widac po pilkarzach ktorzy odeszli. Nie nadaja sie do gry na tym poziomie. Jedna z przyczyn pewnie jest przygotowanie fizyczne, ktore musza nadrabiac przez kolejny rok.
Ogladalem mecz LKSu z Piastem i Rymaniak, ktory zrobil karnego z niczego. Po prostu jest tak wolny, ze nim sie ruszyl to przeciwnik zagral sobie pilke i przewrocil o jego nogi. Co prawda mial fuksa, bo przy rzucie wolnym zagral to co umial z dawnej Korony, zgranie glowa z drugiego slupka do srodka i obronca przypadkowo sam wepchnal sobie pilke do bramki.
Robert K2019-08-16 11:43:18
Zawodowi piłkarze którzy posiadaja odpowiednie predyspozycje do uprawiania tej dyscypliny sportu wyszkolenie techniczne i inteligencje boiskowa moga nawet przez jakiś czas grac na dobrym poziomie bez trenera. Natomiast leniwi piłkarscy analfabeci tzw futbolowy szrot jaki jest zatrudniany w tym klubie udajacy profesjonalnych piłkarzy nawet gdyby byli trenowani przez najlepszych trenerów na swiecie nigdy nie beda w stanie zrealizować na boisku przedmeczowych ustalen,załozeń i spełnic podstawowych wymagań sztabu szkoleniowego i kibiców. To jest wprost nie do wiary ze młodzi ludzie dla których gra w piłke nozną jest ich codzienna praca i zarabianiem pieniedzy na chleb moga prezentowac w czasie gry na boisku tak nikczemną jakość i poziom gry słabych amatorów Dla których gra w piłke jest tylko hobbi po pracy
Trener brydża2019-08-16 11:51:10
W Koronie nie ma reżysera gry, zrobili transfery na różnych pozycjach a w środku znów Arveładze i niżej Żubrowski.
Jak do tego dodamy brak myśli taktycznej, z Cracovią było widać jak na dłoni, Gol rozmontoał całą grę Korony, z Arką też przyciśnięci i obrona Czę stochowy.
Posumowując 4 kolejki: frajerstwo i brak drużyny, gdyby nie karny z Rakowem to byśmy byli w strefie spadkowej.
Zbieranina bez myśli taktycznej, bez koncepcji trenera, wychodzą i jak by nie było żadnych założeń. Do tego wolno i mało biegają więc nie są w stanie zaskoczyć przeciwnika, bramki strzela się dzięki wypracowaniu przewagi liczebnej lub przewagi pola w zdobywaniu terenu.
R2019-08-16 11:57:41
Spójrz na budżety Korony i Pogoni i to ci wyjaśni dlaczego u nas odchodzą. Powoli drobnymi krokami gonimy bogatsze kluby też bym chciał aby za pomocą czarodziejskiej różdżki być zawsze w czołówce. A i tak liczę na 1 ósemkę, a po cichu na coś więcej ale spokojnie to dopiero 4 kolejka
Ckkd2019-08-16 12:14:10
Pogoń tym samym składem 2 i pół roku przecież to brednie tak na początek dwóch nowych stoperów i bramkarz nowy napastnik to tylko z ostatniego meczu A dziennikarze wszystko łykną bo taka ich wiedza
BIG MAC2019-08-16 12:16:11
JEŚLI ZAWODNIK JEST DOBRZE PRZYGOTOWANY FIZYCZNIE TO STRZELA BRAMKI ZE WSZYSTKIEGO,NIE SPÓŻNIA SIĘ W INTERWENCJACH WIĘC NIE FAULUJE I NIE OTRZYMUJE GŁUPICH ZÓŁTYCH KARTEK.
Zajac uswiadom sobie2019-08-16 15:24:08
Problemem jest Gino i jego sposób bycia brak szacunku do ludzi i umiejętności przyznania sie do bledu a także dziwne decyzje personalne
kielczanin2019-08-16 16:18:01
W Koronie są dwa największe problemy jednostowe : Zając i Lettieri.
ręce opadają2019-08-16 16:52:41
Standardowa wypowiedź Lettieriego
Przygotowałem zespół wspaniale, taktyka dobrana idealnie tylko zawodnicy zawiedli.
Pogoń ma ten sam skład od kilku lat bo tam prezes nie podpisuje 2 letnich kontraktów tylko 4 letnie, po za tym tam wprowadzani są juniorzy mimo błędów i gry w kratkę Runjaić ich ogrywa Oni łapią pewność siebie a później idą na zachód, Piotrowski 2 lata temu 2,8 mln EU, teraz Walukiewicz 4 mln EU. W taki sposób można budować skład i budżet jak z transferów zarabiasz ponad 12 mln zł rocznie.
Arogancki marny trenerek2019-08-16 16:55:40
Gino miesza miesza składem i efekt widoczny zawodnicy po pół roku wspólnej pracy tracą formę czy to przypadek?
19732019-08-16 17:26:23
Już w poniedziałek po możliwej wygranej z Pogonią będą wszyscy cmokać z zachwytu by po najmniejszej porażce zwalniać trenera i w ogóle wszystko źle. Czy w Kielcach panuje epidemia choroby dwubiegunowej?
sycyzor2019-08-16 17:48:41
-No jak widać szanowni kibice za cenę biletów i karnetów emocje mają zagwarantowane.Będą jeszcze większe,tylko musimy poczekać na 15 miejsce w tabeli -czego wcale bynajmniej Koronie nie zyczę.
Janek2019-08-16 17:53:00
@R

To po cholere szczekasz, ze odchodzili zawodnicy, skoro znasz roznice w budzetach Korony i Pogoni? Myslisz, ze on nie chcial, zeby zostali Kaczarawa, Cvijanovic, Soriano, Diaw, Kwiecien, Alomerovic, a nawet Kielb czy Hamrol?

Zaden z odpalonych wylacznie z woli trenera zawodnikow, a nie przez finanse klubu, teraz nie zachwyca, wiec nie wiem czemu sluzy to twoje idiotyczne gadanie.

Gorskiego, Mozdzenia, Kallaste, Tamma, Malarczyka, Miskiewicza, Barrego, Agyrisa, Fabianka i Kapidzicia mial na sile zostawiac, zeby taki gamon jak ty nie plakal, ze wymienia zawodnikow? Jestes takim hipokryta, ze zeby bola od czytania tych bzdetow.

Pogon moze spokojnie czekac na oferte rzedu 4mln euro za Bukse, bo solidnie sobie sprzedala Walukiewicza.

@rece opadaja
Przypominam, ze jeszcze 3 lata temu Korona zebrala co pol roku o dotacje na przezycie od miasta, z ktorego to okresu byla masa dlugow. Wtedy caly sklad mial kontrakty 1-roczne.
Nadal nie potrafisz ogarnac, ze kontrakt 4-letni to ryzyko dla klubu, bo co jesli sobie ktos zerwie krzyzowe? Korony jeszcze nie stac na to ryzyko, dlatego podpisuja 2+1.
No ale skad Ty mozesz takie rzeczy wiedziec. Kibic wie najlepiej wszystko, nie wiedzac zbyt wiele.
Ups2019-08-16 18:37:58
Chyba POGOŃ STASZÓW ma niezmieniony od KILKgłupot!
transfermarkt.pl/pogo%C5%84-szczecin/kader/verein/324/saison_id/2019/plus/1

Umowy na 4 lata ...
Nie zmienia to faktu,że ni jak nie widzę nadziei na zwycięstwo z Paprykarzami....
@Ups2019-08-16 19:28:24
To nie chodź na mecze i nie pisz komentarzy na temat klubu, bo Ty i tobie podobnie tylko siejecie zamęt i zniechęcacie wielu do kibicowania Koronie... a tak naprawdę nie jesteście jej kibicami
ja2019-08-16 19:41:46
Całkowicie nie zgadzam się z Liettierim. Mówienie , że gdybyśmy strzelili na 1-0 a potem na 2-0 to takie gdyby babka miała wąsy to byłaby dziadkiem a Korona mistrzem Polski. Zawodnicy Korony to nie wirtuozi techniki , którzy grają piłką a przeciwnicy za nią biegają.Dziwi więc najmniejsza liczba przebiegniętych kilometrów w lidze i do kolegi wyżej ,który warunkuje to temperaturą - Cracovia przebiegła w tym samy czasie 4 km więcej a przecież prowadziła 1-0 co też kłoci się z logiką trenera. Drużyna kolejną rundę nie jest przygotowana kondycyjnie, taktycznie i mentalnie. Brak zawodnikom zaangazowania, ambicji , charakteru. Drugie połowy w ostatnich dwóch wyjazdach to tragiczna postawa naszych piłkarzy , zmiany fatalne - dwóch najbardziej starających się zawodników posadzonych na ławce.Czy dobra gra w pierwszych 30 minutach starczy na obronę ekstraklasy ?
Chyba nie . Najgorsze że nie widzi tego trener i prezes.Czy bez względu na wszystko z Liettierim spadniemy do I ligi ?
@Janek2019-08-16 19:44:07
W tym roku Korona też żebrała o kasę. W Lutym pod groźbą nie otrzymania licencji i upadku klubu Korona załatwiła zwiększenie kapitału zakładowego, za co miasto zapłaciło 1,8 mln złotych ,
Umowa zawarta między Miastem, a Niemcem obligowała tego drugiego do spłaty zadłużeń historycznych dzięki czemu kupił Koronę za marne 800 tyś EU.
Dzisiejsze długi to efekt polityki Zająca który pierwszy sezon zakończył na stracie 6 mln zł czyli o 4,5 mln większej stracie niż poprzedni sezon pod wodzą Paprockiego.
4 letni kontrakt z Sewerzyńskim, Długoszem, Sowiński itd to podstawa i żadne ryzyko. Za 1,5 roku będzie lament że Lettieri w końcu dał chłopakom pograć i klub nie stać na przedłużenie z nimi kontraktów bo będą 20 latkami bez kontraktów z agentami z prawdziwego zdarzenia.
Ilu zawodników Korony w ostatniej dekadzie rozwaliło kolano? a ilu poszło za darmo po tym jak się u nas wypromowało.
Po sezonie kończy się bodajże 16 kontraktów, czym dzisiejsza Korona różni się od tej Paprockiego?
Zacznij myśleć głową a nie sercem, a przede wszystkim nie łykaj bredni prezesa który kłamie tak że siedząc w prezesowskim fotelu w Kielcach długaśnym nosem drapie tyłek właściciela w Bremie.
Progres Zajaca2019-08-16 19:55:56
Prezesie bierz Malarza Korona potrzebuje bramkarza poki co Sokół ręcznik Kukic ręcznik Kozioł na ławkę bez bramkarza nic nie osiagniemy. Sokola wypożyczyć do 1 ligi niech sie ogrywa ekstraklasa to nie miejsce na eksperymenty
s_k2019-08-16 19:57:50
Ptaszki ćwierkają, że w najbliższym meczu będzie bronił Kukić zamiast Sokoła.. A nasz trenejro ostatnio mówił, że nie widzi u niego większych błędów.. Hipokryzja..
@ @Janek2019-08-16 21:26:20
Kiedy wchodzili do klubu nowi właściciele zadłużenie Korony sięgało 12 mln złotych.
Szkoda, że wtedy nie miałeś do ówczesnego zarządu takich pretensji.
@ @Janek2019-08-16 21:29:19
Nie porównuj 4-letniego przyszłościowego kontraktu z 20-letnim wychowankiem Korony z 4-letnim ryzykownym kontraktem z 30-latkiem.
kkfan2019-08-16 22:09:22
kilku piłkarzy z Bałkanów lubi zjeść często w Macu (bywam z dziećmi/siostrzeńcami) na Sienkiewce i kupić małpkę w żabce na Barwinku (kupuję bo blisko) - jak przy tym złapać formę?
Janek2019-08-16 22:24:21
Jezu, ten daje przykłady 4-letnich kontraktów po 3,5-5 tysięcy złotych. Trzymajcie mnie :)

No Żyro sobie na przykład rozwalił nogę i zamiast grać w championship na miarę potencjału, to bieduje u nas. A kontrakt miał płacony przez 2 lata po kontuzji. Korony nie stać na 4-letni kontrakt zawodnika na pułapie najwyższej pensji w klubie. Tak trudno to kumać?

Tak tak, jak zwykle klakier. Jak była sprawa z Siejem i trzymałem jego stronę, bo miał po prostu rację, to było inne gadanie, że czemu wspieram "naciąganie klubu".
Pozwólcie sobie czasem myśleć drodzy ludzie, to naprawdę nie boli.

I wymyślajcie sobie jakieś nicki jak coś piszecie.
Janek2019-08-16 22:25:58
@s_k

Jak wspiera pomimo błędów i nie pierze brudów publicznie, to jest "hipokryzja". Jak mówi publicznie to "nie wspiera zawodników, Niemiec"

Czy wam da się dogodzić?
Kuba2019-08-16 22:33:34
Do @Janek

A wiesz, ze duża cześć zadłużenia Zająca to spłata długów poprzednika? Teraz finanse są w nieporównywalnie lepszym stanie.

Wymień wychowanków Korony grających w ekstraklasie. Maskaryczna ilosc. Czemu myślisz ze Sewerzynski, Dlugosz itd odpala? Wg mnie jak za 5 lat max 1 zawodnik z obecnie będzie w ekstraklasie z drużyny która zdobyła mistrzostwo w clj. W Kielcach nie mamy trenerów do juniorów.
A za przygotowanie fizyczne odpowiada ten sam trener którego wszyscy chwalili w każdą jesień od 3 lat...
Taka różnica między Dżinem a Runjaiciem2019-08-17 00:22:47
Co on pimpoli o Pogoni, że 2 lata itd.
Aktualnie nie grają w Pogoni dwa najważniejsze ogniwa z poprzedniego sezonu tj. Majewski i Drygas, toż to był kręgosłup drużyny, a jednak Runjaić umiał to poukładać.
@Janek2019-08-17 10:43:19
Ale ty jesteś głupi/a i naiwny/a

Ostatnie wiadomości

Od najbliższego sezonu rozgrywki szczypiornistów w Polsce wzbogacą się o możliwość zdobycia nowego trofeum - Superpucharu kraju. Dziś (28 marca) władze Orlen Superligi oraz Związku Piłki Ręcznej w Polsce ogłosiły szczegóły.
Dominick Zator przedłużył umowę z Koroną Kielce. Defensor będzie występował w „żółto-czerwonych” barwach jeszcze przez co najmniej jeden sezon.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce pokonała na wyjeździe GOG Håndbold 33:25. – To tylko pierwsza połowa, a w drugiej może zdarzyć się jeszcze wszystko – powiedział po spotkaniu Tomasz Gębala, lider defensywy „żółto-biało-niebieskich”.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce pokonała na wyjeździe GOG Håndbold 33:25. – Mam nadzieję, że zdobędziemy ten upragniony awans, ale była to dopiero połowa meczu – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce pokonała na wyjeździe z GOG Håndbold 33:25. Najwięcej bramek dla kielczan, dziewięć, zdobył Alex Dujszebajew.
Koszykarze UJK Kielce rozpoczynają rywalizację w fazie play-off o awans do pierwszej ligi. Już w pierwszej rundzie drużyna z Kielc zmierzy się z faworytem do awansu, OPTeam Resovią Rzeszów.
Już w wielkanocny poniedziałek Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z łódzkim Widzewem. Wraz z Koroniarzami na wyjazd szykują się także kibice żółto-czerwonych, którzy już w grupie około 700 osób zapisali się na wizytę w „Sercu Łodzi”.
Korona Kielce poznała termin wyjazdowego starcia z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zagrają wówczas mecz, który może zdecydować o losach utrzymania.
Po zakończeniu zimowej przerwy Korona Kielce rozegrała 7 ligowych rywalizacji i wywalczyła w nich zaledwie 6 punktów. Kielczanie mają przed sobą teraz wyjazdową potyczkę z Widzewem. Czy Korona wywiezie 3 punkty z trudnego terenu?
Historia napisała się na naszych oczach. Reprezentacja Polski po raz piąty z rzędu zagra na Mistrzostwach Europy. Bohaterem Wojciech Szczęsny!
Poszukujesz sposobów na podniesienie swoich umiejętności piłkarskich do nowego poziomu? Odpowiednio dobrane znaczniki piłkarskie mogą okazać się kluczowym elementem w osiągnięciu tego celu.
Czy zastanawiasz się, jak w pełni wykorzystać potencjał Instagram Stories w strategii marketingowej? Poszukujesz sposobów na tworzenie angażujących reklam w formie stories? Jeśli tak, to artykuł ten jest dla Ciebie!
Trzeci tydzień Małej Ligi Piłki Ręcznej dostarczył kibicom mnóstwo emocji, zarówno na boiskach Bilczy, Kielc, jak i Chęcin. Rozgrywki odbyły się w dniach 19, 20 i 21 marca, prezentując szereg talentów w różnych kategoriach wiekowych.
Świetny turniej juniorek młodszych Korony Handball Kielce w 1/16 finału mistrzostw Polski. Podopieczne Moniki Ciszek zakończyły go z kompletem trzech zwycięstw.
Przed Industrią Kielce rywalizacja w 1/8 finału Ligi Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” w najbliższą środę (27 marca) zmierzą się z duńskim GOG Håndbold.
Dokładnie za tydzień (1 kwietnia) piłkarze Korony Kielce powrócą do gry po reprezentacyjnej przerwie. Wszystko wskazuje na to, że sytuacja kadrowa w kieleckiej ekipie poprawiała się w porównaniu do ostatnich konfrontacji.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z GOG Håndbold. – Brakuje mi minut rozegranych na parkiecie przez te dwa i pół miesiąca bez gry – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek obrotowy mistrzów Polski.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z GOG Håndbold. – Będzie trzeba taktycznie ich rozpracować. Jest to niewygodny zespół z groźnymi zawodnikami na każdej pozycji – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy mistrzów Polski.
Sabina Jarząbek, reprezentantka Kieleckiego Klubu Lekkoatletycznego została wicemistrzynią Polski w półmaratonie. Jednocześnie pobiła swój rekord życiowy i uzyskała kwalifikację na Mistrzostwa Europy w Rzymie.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z GOG Håndbold. – Mam wielki szacunek dla tego klubu, który bardzo mocno walczy w duńskiej lidze oraz Lidze Mistrzów – powiedział przed spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener mistrzów Polski.
W niedzielne popołudnie doszło do starcia dwóch zespołów z dolnych rejonów tabeli CLJ U-18 kobiet. Drużyna KSP Kielce pokonała na obiekcie przy ul. Jeziorańskiego 53 ekipę Legionistek Warszawa 0:1.
Na odbywających się w miniony weekend Mistrzostwach Polski Muay Thai w Szaflarach do walki stanęło 4 zawodników kieleckiego klubu.
Trwa marcowa przerwa reprezentacyjna. Na boiskach drugiej ligi (poza dwoma wyjątkami) nie ma jednak odpoczynku.
W ostatnich dwóch tygodniach drużyny szczypiornistów z regionu świętokrzyskiego rozegrały 5 ligowych spotkań.
Mieszane uczucia towarzyszą świętokrzyskim zespołom po rozegraniu 22. serii gier trzeciej ligi. Czarni Połaniec przegrali 0:1 z Karpatami Krosno, KSZO zremisował z Orlętami Radzyń Podlaski 2:2, a Star Starachowice pokonał Sokoła Sieniawa 1:0.
W meczu 18. kolejki Ligi Centralnej Kobiet szczypiornistki Suzuki Korony Handball Kielce przegrały na wyjeździe z MTS-em Żory 36:15. Najskuteczniejszymi zawodniczkami kielczanek były Magdalena Berlińska oraz Nikola Leśniak, zdobywczynie pięciu bramek.
W meczu 25. kolejki Orlen Superligi, Industria Kielce wygrała wyjazdowy mecz z Zepter KPR Legionowo 31:23. Po spotkaniu sowimi opiniami podzielili się Krzysztof Lijewski oraz Cezary Surgiel.
W meczu 25. kolejki Orlen Superligi, Industria Kielce wygrała wyjazdowy mecz z Zepter KPR Legionowo 31:23. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Alex Dujszebajew.
W sobotnie przedpołudnie w ramach 20. kolejki RS Active IV ligi rozegrano spotkanie pomiędzy dwoma kieleckimi ekipami. Korona II Kielce przy ul. Szczepaniaka pokonała 2:1 Orlęta Kielce.
Korona Kielce przedłużyła umowę z Jakubem Konstantynem. Skrzydłowy będzie występował w „żółto-czerwonych” barwach jeszcze przez co najmniej jeden sezon.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group