Lettieri szuka wzmocnień do Korony. Był na meczu czeskiej ekstraklasy
Ligowy sezon jeszcze trwa, ale Gino Lettieri już teraz szuka wzmocnień do drużyny Korony Kielce. W miniony weekend włoski szkoleniowiec był na meczu ligi czeskiej MFK Karvina – Slovan Liberec, gdzie uważnie obserwował w towarzystwie swojego asystenta, Milosa Jankovskiego, grę wybranych zawodników.
Po niedzielnym meczu na Suzuki Arenie szkoleniowiec nie chciał odnosić się tego tematu, stwierdził tylko: - Rzeczywiście, jestem teraz troszeczkę w rozjazdach. Potyczka w Karwinie była bardzo interesująca - dodał.
REKLAMA
Więcej szczegółów odsłania dzisiejsze wydanie "Przeglądu Sportowego" (CZYTAJ WIĘCEJ). W kręgu zainteresowań Lettieriego byli m.in. Matej Hybš (lewy obrońca zespołu z Liberca), Tomaš Malinsky (skrzydłowy Slovana), Roman Potočny (skrzydłowy/napastnik Slovana), Tomaš Wagner (napastnik MFK), Lukaš Budinsky (rozgrywający MFK) - pisze Łukasz Grabowski, dziennikarz gazety.
Wszyscy wymienieni zawodnicy są ważnymi postaciami swoich zespołów i na pewno byliby wzmocnieniem dla kieleckiego zespołu. Na przeszkodzie mogą stanąć jednak pieniądze, bo każdy z piłkarzy może mieć spore wymagania finansowe. Do tego dochodzi fakt, że wielu z nich ma wciąż ważne kontrakty ze swoimi zespołami.
fot: Maciej Urban
Wasze komentarze
Korona Kielce to obecnie klub upadły bez własciciela , prezesa trenera zawodników i bez ambicji i celów sportowych .Ci zagraniczni piłkarscy analfabeci zatrudnieni obecnie w tym klubie którym brakuje odpowiedniej predyspozycji i checi do uprawiania tej dyscypliny sportu oraz podstawowych umiejetnosci piłkarskich i inteligencji boiskowej powinni zostac wyprowadzeni za brame kieleckiego stadionu kopnieci w d..... i poszczuci psami .Takie jest moje zdanie byłego kibica tego klubu który juz od dwóch lat nie chodzi na mecze tej druzyny .
Poza tym w 1 lidze czeskiej, nie jakiejś tam ekstraklasie (tylko u nas dumnie nazwanej) piłkarze zarabiają o wiele mniej niż w Polsce, a drużyn z ich ligi w grających w pucharach europejskich jest więcej.
Po co ich pytasz o takie rzeczy, oni nie potrzebuja prawdy i faktow, zeby sie wypowiadac na jakis temat.
Co z tego, ze 3 liga angielska i niemiecka zjadaja nasza Ekstraklase, skoro to PRZECIEZ 3 LIGA? Nie to co u nas, maja przeciez brzydsze stadiony.
Angelos Argyris, Fabian Burdenski, Shawn Barry wszyscy z 4 ligi niemieckiej
Amer Halilic 5 liga niemiecka:)
Nie zmienia to faktu że po za pierwszym okienkiem Zająca w Kielcach, Korona sprowadza co raz lepszych zawodników.
A wracając do tematu podejrzewam że Lettieri oglądał Libora Kozaka, kończy mu się kontrakt i może Zając sypnie groszem żeby sprowadzić w końcu trenerowi wysokiego napadziora. Nie ma wątpliwości że byłby to hit transferowy.
Przecież przyświeca nam jeden cel, jak najlepsza gra i miejsce Korony Kielce w ekstraklasie.
Pozdrawiam.
Kibice to nie sa nacjonalisci, tylko wielbiciele pilki noznej. Nikt nie przyjdzie na stadion tylko dlatego, ze Polak bedzie kopal w auty.
Mamy slabe szkolenie w kraju, wiec jak chcesz ogladac slaba pilke w krajowych skladach to chodz smialo na nizsze ligi.
Kto z wolnych polskich trenerow jest lepszy wedlug Pana/Ciebie niz Lettieri?
Bo Miedzi też są potrzebne punkty, więc nasze chłopaki im nie pożałują.
Wszystko źle. Jedynie chamsko niedzielni patrioci zawsze mają rację.
Na szczęście wśród fanów Korony są też normalni ludzie, myślący rozsądnie.
Szacunek dla normalnych.
POWROT DO PRZESZLOSCI... LESZEK OJRZYNSKI???STWORZYC BANDE SWIROW 2???A JESLI NIE OJRZYNSKI TO KTOS JEMU PODOBNY KTO STWORZY EKIPE JAK BANDA SWIROW Z KTOREJ BYLISMY DUMNI WSZYSCY....POZDRAWIAM
Tylko Angelos Argyris przechodził faktycznie z 4 ligowego SC Weiche-08 (Liga Regionalna Północ).
W Koronie 6 razy był na ławce rezerwowych.
2 razy zagrał w Pucharze Polski.
18 razy poza składem.
Amer Halilic przeszedł z ówczesnego pierwszoligowca NK Vitez. Bośnia i Hercegowina nawet nie ma 4 poziomu ligi rozgrywek.
Jeśli chcesz napisać, że taki np. Angelos Argyris, który zagrał tylko 2 mecze w PP, stanowił o sile Korony i można do dzisiaj piętnować klub za jego ściągnięcie, to gratuluje podejścia do sprawy.
Z w/w zawodników najbardziej szkoda szybkości i umiejętności Shawna Barry’ego. Oczywiście można było się przyczepić do jego wyborów boiskowych i braku tzw. „zimnej głowy” w co poniektórych sytuacjach.
Pisanie, że w Kielcach grają piłkarze z 4-5 ligi niemieckiej jest nieprawdziwe i krzywdzące dla pozostałych. Potem po tobie inni powielają te głupoty i nagle tworzy się narracja, że faktycznie mamy takich zawodników. Co jest oczywiście wierutną bzdurą. Bo gdyby nawet wszyscy przez Ciebie @ppp wymienieni zawodnicy byli z tej 4 ligi niemieckiej, to ilu z nich do dzisiaj u nas gra (ewentualnie siedzi na ławce, albo jest poza składem)? Żaden!
Kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą. [Josef Goebbels]
Janek dobrze pisze. Ilu nasza Ekstraklasa ma dobrych piłkarzy z przeszłością 3 ligową? Daleko nie trzeba szukać:
Airam Cabrera przeszedł do Korony z 3 ligowego hiszpańskiego Cádiz CF (Segunda Division B - Grupa 4).
Albo taki Kiko Ramirez, gdy przechodził jako trener z 4 ligi hiszpańskiej (CD Castellón) do rzeki.
To, że PZPN parę lat temu zmienił nazwę z 1 Ligi Polskiej na Ekstraklasę, drugiej ligi na 1. Ligę, itd. nie oznacza, że od razu podniósł się poziom w polskiej kopanej. To tylko zmiana nazwy, za którą kompletnie nie poszła zmiana jakości na lepsze. W Niemczech 1 liga nazywa się 1 ligą itd., ale poziom takiej 3 ligi niemieckiej jest niestety zbliżony do naszej dumnie nazwanej Ekstraklasy.
W Polsce oprócz Lecha, Jagi i Ległej nie ma klubów sprzedających regularnie zawodnikow za granice. W ostatnim sezonie po 1, maks 2 zawodników sprzedali Cracovia, Zagłębie i Pogon, to wszystko. Kogo za granicę posłały taki Piast, Sosnowiec, czy nawet Górnik?
Coraz bardziej mysle o zakonczeniu dzialalnosci na tym forum, rzeczowa dyskusja trafia sie raz na 10 przypadkow.