Kotliński: Przetestowaliśmy różne warianty gry
- W meczach z Azotami szukaliśmy tej formy, która w czasie tej długiej przerwy trochę nam uciekła. Każdy chce się jak najlepiej pokazać na boisku i trochę przez to brakuje nam zgrania – powiedział Kazimierz Kotliński po niedzielnym spotkaniu Vive Targów Kielc.
- W niedzielnym meczu było widać, że Azoty chciały z nami powalczyć, dlatego zaprezentowali się z dużo lepszej strony. My chcieliśmy potrenować nowe zagrania. Co niestety przyczyniło się do tego, że zgubiliśmy parę piłek. Do tego nie rzuciliśmy połowy karnych, przeciwnicy natomiast wykorzystali wszystkie rzuty z siedmiu metrów. Gdyby nie ta statystyka, to wynik spotkania byłby podobny do tego z soboty – przyznał bezpośrednio po rywalizacji bramkach „żółto-biało-niebieskich”.
Mecze z Puławami były także dla Mistrzów Polski okazją do przetestowania różnych wariantów gry obronnej. - Wychodziliśmy z założenia, że każdy musi zagrać. W niedzielę w drugiej połowie wystąpili Mateusz Zaremba i Kamil Krieger. Dzięki temu mogli nieco odpocząć Daniel Żółtak i Piotrek Grabarczyk. Szukaliśmy nowych rozwiązań w defensywie i trzeba przyznać, że nieźle nam to wyszło – mówił popularny „Kazik”.
Bramkarz Vive ma nadzieję, że jego drużyna już w pierwszym meczu w Puławach zapewni sobie awans do finału Mistrzostw Polski. - Miejmy nadzieję, że ta rywalizacja skończy się na trzech meczach. Recepta na zwycięstwo jest prosta. Trzeba przede wszystkim zagrać mądrze i spokojnie w ataku. W defensywie natomiast musimy zawalczyć na naszym poziomie – zakończył Kotliński.
Wasze komentarze
Jak ktoś nie ma żółtej koszulki Iskry to nowa kolekcja przyszła do Sklepiku Kibica na ul.Bodzentyńska.
Wzór koszulki: http://img689.imageshack.us/img689/1700/koszulkai.jpg Cena 25zł