Nie chodzi o kary indywidualne. Każdy zostanie rozliczony ze swojej postawy

05-10-2018 16:27,
Marcin Długosz

Korona Kielce postara się zmazać plamę, związaną z porażką z Wisłą Sandomierz, zwycięstwem z Jagiellonią Białystok. - Na pewno cieszylibyśmy się z tych trzech punktów, ale teraz nie gramy już w pucharze. To jedne rozgrywki mniej i to nas boli – mówi trener żółto-czerwonych, Gino Lettieri. - Nie jestem wkurzony na to, że przegraliśmy, bo przegrać można z każdym. Nie wolno nam jednak z taką drużyną stracić trzech bramek. Poza tym prowadziliśmy 2:1 i byliśmy bardziej doświadczeni. Nie można więc przegrać w ten sposób. 0:1 po dziwnej bramce, a potem walka o odwrócenie wyniku, ale porażka? To inna sprawa, ale tak nie było – dodaje Włoch.

- Przespaliśmy się tę jedną noc i będziemy o tym rozmawiać jeszcze w środku naszego klubu i drużyny – komentuje szkoleniowiec pytany o ewentualne konsekwencje porażki z trzecioligowcem.

REKLAMA

I dodaje: - Trzeba odróżnić pewne rzeczy. Nie chodzi o kary indywidualne, ale o występy zawodników i o to, co oni są w stanie pokazać. Każdy zostanie rozliczony ze swojej postawy. Nie podejmujemy decyzji pod wpływem emocji. Wszyscy muszą pokazać swoje na boisku.

Wśród tych, którzy w pucharowym starciu rozczarowali, z pewnością byli Wato Arweladze i Felicio Brown Forbes. – Felicio musi pokazywać dużo więcej, wiemy o tym. Co do Arweladze natomiast, nie wolno zapomnieć, że chłopak ma dopiero 20 lat. Jeśli przyprowadzi nam pan zawodnika w takim wieku, który ma większy potencjał od Wato, to wystąpi od razu w podstawowej jedenastce – kwituje Lettieri.

- Mówiliśmy trzy-cztery dni przed meczem, że już niejedna drużyna pożegnała się z tym pucharem. Jestem trenerem już od 22 lat i jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się przegrać z drużyną występującą w lidze niżej. Może oprócz jednego meczu, ale wtedy mieliśmy już pewny awans – opisuje Włoch.

I podkreśla: - To była dla mnie nowość. Zawsze przygotowywałem się na takie mecze jak najlepiej i coś takiego wydarzyło mi się pierwszy raz.

Czy główną przyczyną porażki było zatem zlekceważenie rywala przez kieleckich piłkarzy? – Możliwe - krótko odpiera trener.

Patrząc już na ligę, „Jaga” to przeciwnik, z którym zespół Lettieriego odniósł trzy porażki na trzy spotkania: kolejno 2:3, 1:5 i 0:3. - Patrząc na statystyki na papierze, to faktycznie tak jest. Mamy jednak te mecze w pamięci. W pierwszym, gdy było 2:3, wcale nie musieliśmy przegrać. Przy tym 0:3 natomiast, do 62. minuty Jagiellonia była bez sytuacji bramkowej – odnosi się Włoch.

- W Białymstoku natomiast nas rozjechali (śmiech) – dodaje szkoleniowiec.

Korona w środę doznała wstydliwej porażki w Pucharze Polski, natomiast białostoczanie w poniedziałek ulegli u siebie Śląskowi Wrocław aż 0:4. - Myślę, że w niedzielę będzie ciekawe spotkanie. Obie drużyny muszą coś nadrobić z powodu swoich ostatnich meczów – nie ukrywa trener.

- To logiczne, że w porównaniu do meczu w Sandomierzu będą zmiany w składzie – jasno stawia sprawę Lettieri.

Stawką najbliższej potyczki będzie dla Korony podium ligowej tabeli. - Jest takie niemieckie powiedzenie, żeby zostawić kościół w wiosce. Z każdego meczu chcemy wyciągnąć maksa, ale to jest szalona liga, w której lider potrafi przegrać 0:4 u siebie. Tu nie jest tak, że się wychodzi na boisko i zgarnia trzy punkty. Żeby zapunktować, wszyscy zawodnicy muszą dać z siebie sto procent – kończy włoski szkoleniowiec.

Mecz Korona – Jagiellonia rozpocznie się w niedzielę, 7 października o godzinie 15:30 na Kolporter Arenie.

fot. Maciej Urban

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Kix2018-10-05 16:35:57
Bez przesady p. Lettieri, są w tej ekstraklapie polscy zawodnicy 19-20 letni, którzy grają i mają większy potencjał od Arweładze...
Tomek2018-10-05 16:50:10
A kiedy Lietteri zostanie rozlioczony bo zawsze mowi ze sa winni pilkarze ale nie on. Ojrzynski i Bartoszek by poszli za pilkarzami w ogien.
Luker2018-10-05 17:11:58
Z Jagą także dadzą plamę i to jeszcze większą.0:3 Jaga.
Ferdek Mocny2018-10-05 17:27:08
Tą całą waszą piłkę mam w dłxpie. Gorzej niż w przedszkolu z tym ukaraniem. Niech prezesa ukarają za pierdzenie w stołek, basta. A z makaroniarza zrobimy Pasta Bolognese!
Cezary2018-10-05 17:53:48
Zamknąć winnych na tydzień w ciemnej celi klasztornej
Kuba2018-10-05 17:55:44
Korona dobrze gra w tym sezonie, traci malo goli. 1 mecz nie wyszedl i juz100000 narzekaczy sie uaktywnia. Z Jaga na pewno nie przegraja.
Do Lettieri2018-10-05 18:26:09
Co to za przytaczanie niemieckich powiedzeń " zostawić kościół w wiosce". Przytoczone powiedzenie nie na miejscu.
bongoro2018-10-05 18:28:31
oj trenerzyno widzisz wine wszedzie tylko nie u siebie obaj z prezesina winnicie walnac sie w piersi i powiedziec to nasza wina albo podziekowac i odejsc z klubu tak byloby chyba najlepiej wtedy zaczei by grac polacy a szrot spowrotem do niemiec
Luker2018-10-05 19:36:44
błędy trenera, po raz drugi kosztowały Koronę Puchar, w zeszłym roku z Arką, teraz Wisłą S. Kiedy kary dla trenera za eksperymenty!! Zobaczycie po Jadze, 0:4. Co wtedy? Kto winny, trener co wystawia inwalidów w obronie? Czy inwalida winny kalectwa?
Do bongoro2018-10-05 19:57:42
Szrot to Ty masz zamiast mózgu
Luker2018-10-05 20:26:42
Na pewno będzie porażka.Idę do buka obstawić pewniaka na Jagę.
Zsw2018-10-05 20:35:56
Panie Trenerze jest takie polskie powiedzenie (dlaczego winić garbatego że ma dzieci proste )?
waddle2018-10-05 21:26:40
Błędy trenera??? Barany jedne po każdym meczu czytam wasze wypociny że trener zły bo wystawia Petraka, Janica i Gardawskiego. No to nie wystawił i co? I w dupę z 3 ligą znawcy od siedmiu boleści
O et2018-10-05 22:12:18
Naucz się polskiego , makaronie,kurduplu....szacunku dla kraju w jakim żyjesz i zarabiasz!!!!!!!
Dobongoro2018-10-05 22:41:14
Korona punktuje więcej niż u jakiegokolwiek innego trenera. Nie widzę problemu w trenerze, takich dostał piłkarzy: vato, Forbes to ich chciał ogrywać, kiedy jak nie z trzecioligowcem? Czemu niby go winić? Poprzedni trenerzy kończyli rozgrywki z takimi tuzami jak gryf Wejherowo albo wda świecie w sposób jeszcze bardziej kompromitujący. Włodarzy klubu też się nie ma co czepiać, ich klub ich polityka, denny poziom Polaków zaniża poziom ekstraklasy
Kron2018-10-05 22:50:06
Trener radzi sobie bardzi dobrze jak na materiał który dostał
Ckst2018-10-06 01:31:27
Mieliście problem z Petrakiem i tzw szrotem niemieckim to trener wystawił więcej Polaków z Moźdzeniem na czele! I co? Lipa!
Ci2018-10-06 06:12:25
No przecież z Wisłą Sandomierz zagrali tak jak chcieliście polacy i do tego młodzi i co ......
Dario...2018-10-06 11:25:17
Ja już dawno pisałem że Możdzeń to przechodzi obok meczu, gra typowo pod siebie i rzadko wraca aby pomóc w obronie! Ja trenera szanuję bo Korona pod Jego wodzą gra dobrze a te polskie gwiazdeczki tylko potrafią się żalić do prasy a ostro trenować się nie chce! A co do Petraka to walczy w defensywie za dwóch, może ma mało asyst i nie ma goli ale pomaga w obronie!

Ostatnie wiadomości

Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group