Wenta: Liga Mistrzów nie wybacza
- Na tym poziomie rozgrywek zgubiona piłka mści się momentalnie. W starciu z polską drużyną takie pomyłki można jeszcze naprawić, ale Liga Mistrzów nie wybacza - powiedział na pomeczowej konferencji trener Vive Targów, Bogdan Wenta.
Bogdan Wenta, trener Vive Targi Kielce: - Na wstępie chciałbym gorąco podziękować chłopakom, bo postawili bardzo trudne warunki rywalom z Węgier. Veszprem to niezaprzeczalnie najlepsza drużyna w naszej grupie i wszyscy wiedzą, jak wysoko sięgają ich aspiracje. My zagraliśmy dziś dobre zawody, ale żeby wygrać z taką drużyną, trzeba pokonywać pewne granice. Gra na sto procent swoich możliwości jest niewystarczająca. Na tym poziomie rozgrywek zgubiona piłka mści się momentalnie. W starciu z polską drużyną takie pomyłki można jeszcze naprawić, ale Liga Mistrzów nie wybacza. Dziękuję również kibicom bo to, co dzieje się w Kielcach jeśli chodzi o kibicowanie jest niesamowite... Nie zapominajcie, że zawsze będziecie naszym ósmym zawodnikiem.
Lajos Mocsai, trener MKB Veszprem: - Dzisiejszy mecz był spotkaniem niezwykle ambicjonalnym. Spotkały się dwie drużyny o niesamowicie zawziętych charakterach, dlatego tempo meczu było bardzo wysokie a w powietrzu czuć było napiętą atmosferę. Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando kielczan, jednak z czasem rozszyfrowaliśmy grę rywali. Przełomowym momentem meczu było zdobycie przez moją drużynę dwóch bramek, pomimo gry w osłabieniu. Pozwoliło to moim graczom opanować wydarzenia na parkiecie i dowieźć prowadzenie do końcowej syreny. Ze swojej strony chciałbym podziękować za przyjazne przyjęcie i mecz na najwyższym, europejskim poziomie. Wasza drużyna posiada wspaniałe warunki, by na stałe zagościć w elicie. Jesteście świetnie zorganizowani, macie wspaniałych kibiców oraz – co najważniejsze – bardzo ambitną i waleczną drużynę.
Wasze komentarze