Kielecka machina wojenna
Po obozie w Kielnarowej kibice obawiali się czy Fart Kielce nie będzie za bardzo przemęczony. Niepotrzebnie - "Farciarze" w trzech setach ograli drużynę Orła Międzyrzecz. We wtorek kolejna szansa na trzy punkty - zagramy z potencjalnym spadkowiczem ligi, Morzem Bałtyk Szczecin. Początek spotkania w Hali Legionów o godz. 18.
„Farciarze” w ostatnim spotkaniu pewnie ograli gości z Międzyrzecza 3:0. Piąta ekipa I ligi przez większość meczu w żaden sposób nie mogła nawiązać wyrównanej walki z wyżej notowanym przeciwnikiem. Tym zwycięstwem siatkarze Dariusza Daszkiewicza dobitnie pokazali wszystkim klubom z czołówki, że wygryzienie beniaminka z fazy play-off nie będzie łatwym zadaniem… O ile w ogóle możliwym.
Morze Bałtyk Szczecin obecnie znajduje się w zupełnie innym świecie niż kielczanie. Ekipa Zdzisława Gogola zamiast myśleć o świetlanej przyszłości w PlusLidze, musi bronić się rękami i nogami przed spadkiem na niższy szczebel rozgrywek. Trzy ostatnie porażki szczecinian pod rząd dobitnie przejawiają ich ciężką sytuację w I lidze. W poprzedniej rywalizacji siatkarze Bałtyku na własnym parkiecie zdołali urwać trzeciemu zespołowi – Jokerowi-Rodło Piła jedynie jeden set. Czy jest to dobry prognostyk dla gości przed arcytrudnym terenem jakim są Kielce?
Kieleccy siatkarze po niedawnym dziesięciodniowym zgrupowaniu w Kielnarowej prezentują się o wiele bardziej komfortowo niż w końcówce poprzedniej części sezonu. Teraz wypoczęci, naładowani i przygotowani „Farciarze” z pewnością będą chcieli odtworzyć wspaniałą passę zwycięstw jaka miała miejsce na początku obecnego sezonu. Wtedy zespół Daszkiewicza odnosząc serię ośmiu wygranych spotkań pod rząd był na ustach całej Polski.
W poprzedniej ligowej rywalizacji ekipa Morza szczodrze przyjęła w Szczecinie swoich świętokrzyskich przeciwników. Wtedy Fart po dość wyrównanym boju zwyciężył 3:0. Jednak to już jest przeszłość. Teraz przed „Farciarzami” stanie o wiele bardziej zmotywowany zespół, który mając nóż na karku będzie walczył dosłownie z każdym o wszystko. Oczywiście gospodarze nie należą do grona chłopców do bicia. Wręcz przeciwnie! Kielecka ekipa to prawdziwa machina wojenna stworzona do zwalczania każdego, kto stanie jej na drodze do PLS.
Warto dodać, że dzisiaj w Kielcach odbyła się siatkarska konferencja metodyczna, którą poprowadził szkoleniowiec szczecińskiego zespołu, Zdzisław Gogol. Jutro zaś teoria uznanego trenera Bałtyku będzie musiała przerodzić się w praktykę. Jednak Fart Kielce jest bardzo twardym „materiałem”, przez który siła rażenia nawet najbardziej doświadczonego opiekuna drużyny może okazać się niewystarczająca.
Wtorkowe spotkanie rozpocznie się o godz. 18 w Hali Legionów. Przypominamy, że wstęp na wszystkie spotkania Farta jest bezpłatny.
Fot. Paula Duda
Wasze komentarze