Sentymentalny mecz o miano niepokonanego
Vive Tauron Kielce pomiędzy spotkaniami w Lidze Mistrzów nie może liczyć na odpoczynek i rozgrywa kolejne spotkania na krajowym podwórku. We wtorek w Hali Legionów zagości Górnik Zabrze. Klub ze Śląska, jako jedyna oprócz kielczan drużyna w naszej lidze, ma na swoim koncie same zwycięstwa. To będzie sentymentalna potyczka dla kilku zabrzańskich zawodników, którzy w przeszłości stanowili o sile żółto-biało-niebieskich.
Ślązacy rozegrali do tej pory pięć meczów w PGNiG Superlidze. Zgromadzili w nich maksymalną możliwą liczbę dziesięciu punktów. Zaległy mecz 6. kolejki rozgrywek z Orlenem Wisłą Płock podopieczni Patrika Liljestranda rozegrają dopiero po przerwie reprezentacyjnej.
Górnik walczy także o udział w fazie grupowej Pucharu EHF. Pierwsze spotkanie II rundy zabrzanie przegrali w Mińsku z tamtejszą SKA 30:34. W sobotę o godzinie 18 drużyna ze Śląska rozegra z Białorusinami rewanż u siebie o przepustkę do kolejnej rundy europejskich rozgrywek.
W ekipie z Zabrza występuje kilku zawodników, którzy w przeszłości zaliczyli mniejszą bądź większą przygodę z ekipą aktualnych mistrzów Polski. Są to Mariusz Jurasik, Patryk Kuchczyński, Bartłomiej Tomczak i Paweł Niewrzawa.
Jeśli zaś chodzi o drużynę z Kielc, podstawowym jej celem jest wygrana w sobotnim meczu Ligi Mistrzów z francuską Dunkierką na wyjeździe. Zawodnicy Tałanta Dujszebajewa dopiero co w niedzielę rozprawili się z ukraińskim Motorem Zaporoże, a już muszą podejmować rywala z rodzimych rozgrywek. Wyzwania czekające oba zespoły w europejskich rozgrywkach sprawiły, że mecz ten rozegrany zostanie już we wtorek o godzinie 18.
Serdecznie zapraszamy na nasz portal, gdzie przeprowadzimy tradycyjną relację Scyzorykiem wyryte! z tego wydarzenia.
fot. Patryk Ptak
Wasze komentarze
Chyba trochę zaspaliście...nie sądzicie???