Błędów było za dużo. Ale zwycięstwo Vive niezagrożone
Niespodzianki nie było. W niedzielne popołudnie Vive Tauron Kielce pewnie pokonało Śląsk Wrocław 36:27, ale gra gospodarzy nie zachwyciła. Kielczanie popełnili dużo prostych błędów, zwłaszcza w obronie. W czwartek Vive rozpoczyna zmagania w Lidze Mistrzów (wtedy zagra na wyjeździe ze szwajcarskim Kadetten) i koniecznie musi poprawić swoją grę.
Kielce, niedziela, godz. 17
vs.
Vive Tauron Kielce - Śląsk Wrocław
36:27 (16:14)
Vive Tauron Kielce: |
Śląsk Wrocław: |
KONIEC. Plan wykonany, zwycięstwo osiągnięte. Ale Vive nie może tak grać, przede wszystkim w obronie, jeśli liczy na sukcesy w Lidze Mistrzów. Tutaj do poprawy jest bardzo dużo i nawet nieobecność Lijewskiego oraz Jureckiego nie może usprawiedliwiać kieleckich zawodników. To jednak dopiero początek sezonu, liczymy, że optymalna forma podopiecznych Tałanta Dujszebajewa dopiero nadejdzie. Za uwagę dziękuje Tomasz Porębski.
60. min - Koniec meczu. Ostatecznie Vive wygrywa ze Śląskiem 36:27.
59. min - Baaaardzo ładna bramka Kamila Herudzińskiego - ogromne brawa. Potem do siatki trafił Cupić, ale już nie tak efektownie.
58. min - Doping jest, i nawet nieźle brzmi. Dużo lepiej wypadają kibice, gdy siedzą na górze sektora D niż za bramką. A na boisku bramka Cupicia, tym razem on trafił z karnego. 32:24
57. min - Trudno nie przyznać racji.
Słaby mecz. Kibice zapłacili sporo kasy za karnety. Zawodnicy mogliby o tym pamiętać.
— Wojtek Staniec (@WojtekStaniec) wrzesień 21, 2014
56. min - Jarowicz trafia, ale chyba gol nie został uznany prawidłowo, bo były tam kroki... Zaraz jednak dwuminutowa kara dla Telepneva, rzut karny dla gospodarzy i gol Bunticia.31:23
55. min - Dwie minuty dla "Grabara" za włożenie palców w oczy przeciwnika, ale to nie podoba się kibicom. I fakt, przesadzona kara.
54. min - Najpierw Cupić fatalnie zepsuł akcję, ale potem, przy kolejnej okazji, znacznie się poprawił i zdobył gola. Jest trzydziesty! 30:22
53. min - Kapitalna kontra Vive, Cupić znakomicie do Jachlewskiego i goool! 29:22
52. min - Wiecie co... cińki ten mecz, słaba gra Vive, ale i tak się cieszymy, że szczypiorniak już wrócił do Hali Legionów, tego nam jednak cholernie brakowało!
51. min - Słaby teraz okres gry Vive, co wykorzystuje Śląsk. Ale tylko nieco zmniejsza stratę do gospodarzy. Trafił Ścigaj. 27:22
49. min - Trzecią karę otrzymał Żeljko Musa, co oczywiście skutkuje czerwoną kartką. Tego zawodnika już dziś na parkiecie nie zobaczymy.
47. min - Była prośba o zdjęcie trybun, która z przyjemnością spełniam.
46. min - Śląsk przekroczył barierę dwudziestu bramek, autorem gola Herudzinski. 27:20
44. min - Naprawdę znakomicie prezentuje się między słupkami Sego, dzięki czemu szczypiorniści Vive mogą w spokoju skupiać się na zdobywaniu bramek. I to robią, przewaga robi się coraz większa. 26:19
42. min - Świetnie teraz, indywidualnie Grzegorz Tkaczyk. Takie akcje muszą się podobać! 24:17
41. min - Przepraszamy, już cztery... :) Bardzo ładnie karnego wywalczył Aginagalde. 23:17
40. min - Bardzo pewny w ezgekwowaniu karnych jest dzisiaj Buntić, Denis ma na swoim koncie trzy bramki. 22:17
39. min - A propos nowości w Hali Legionów, liczba stworów nam sie znacznie zwiększyła. Oprócz dzika Kiełka, pojawiły się dwa "Tauronki", które z wrodzonym sobie wdziękiem starają się rozbawić publiczność. Sorry jednak, ale dzika nikt nie przebije.
38. min - Na listę strzelców po raz pierwszy wpisał się Bartosz Wróblewski, rodowity kielczanin. 20:16
37. min - Po przerwie na boisko pojawił się Sego i na razie nowy bramkarz prezentuje się znakomicie. Dobrze wprowadził się do gry w Hali Legionów.
36. min - Kolejna kontra gospodarzy, znów Strlek. 20:15
35. min - Vive gra słabo, ale i tak pewnie zaraz zacznie odjeżdżać rywalom. Własnie z lewego skrzydła trafił Strlek. 19:15
33. min - Niewiele lepiej gra teraz Vive. Jest dwuminotwa kara dla Musy i gol z karnego autorstwa Ścigaja. 17:15
33. min - Z Tomkiem jest takźle, że "Rosa" pobiegł, a raczej podskoczł od razu na jednej nodze do szatni.
32. min - Jest pierwszy gol po przerwie! Rosiński, ale zaraz potem Tomek pada na parkiet, musi być opatrywany. 17:14
31. min - Wracamy do gry. Vive rozpoczyna w składzie: Sego, Reichmann, Aginagalde, Musa, Bielecki, Rosiński, Strlek.
Przerwa. Hmm... no dobra, możemy także trochę poklaskać, jeśli trzeba ;) A tak poważnie to fajnie tańczą, prawie jak my na weselach tak około 4 rano ;)
Przerwa. A teraz trochę podensimy... to znaczy, może trochę popatrzymy.
30. min - Na koniec połowy do siatki rywali trafia Jachlewski. Prowadzimy, jest dwie do przodu, ale gra Vive niestety daleka od ideału... Po I połowie 16:14.
29. min - "Nie ma obrony" krzyczy jeden z kibiców i trudno mu nie przyznać racji. Dziś w defensywie jest tragedia.
28. min - Nie odpuszcza Śląsk, tym razem gol lewoskrzydłowego - Krupa po raz pierwszy dziś. Po chwili Rosiński prełamuje ręce wrocławskiego bramkarza. 15:14
27. min - Wzięli sie do roboty kielczanie i są efekty - dwie bramki. Jedna z akcji Aginagalde, druga z karnego Cupić. 14:13
26. min - Ręce same składają się do oklasków, gdy ogląda się grę Śląska. Dwie znakomite akcje gości i dwie bramki Jarowicza. Do tego dwie minuty kary otrzymał Jachlewski... 12:13
24. min - Naprawdę fajnie, ambitnie gra Śląsk. I przede wszystkim: jest skuteczny. Bramka Ścigaja, ale na szczęście potem szybka kontra Vive zakończona trafieniem Cupicia. 12:11
23. min - Na dwóch rozgrywających gra teraz Vive - są Aginagalde i Musa. Dwie minuty kary dla Telepneva. Chwilę temu bramkę zdobył Jarowicz, teraz.. czekamy... jest karny dla Vive. Cupić iii gol! 11:10
21. min - Z nowych akcentów na hali, na pewno trzeba zauważyć nowy, zwisający logotyp - teraz prezentuje się on tak. This is handball city! Nic dodać, nic ująć.
20. min - Znowu Telepnev, już czwarta bramka tego zawodnika. Prowadzenie Śląska jest jednak chwilowe, bo zaraz trafia Cupić. 9:9
18. min - Na imię mu Julen, na nazwiski Aginagalde. I właśnie ten gość trafił teraz z karnego. Zaraz jednak wyrównanie. Jarowicz. 8:8
17. min - Kolejny karny Śląska, tym razem skuteczny. Znów remis, a bramkę zdobył Ścigaj. 7:7
15. min - Jest bramka wyrównująca autorstwa Reichmanna, a niedługo potem znakomicie karnego broni Szmal. I na boisko wybiegają zmiennicy: Jachlewski, Chrapkowski, Cupić. I "Siwy" trafia! 7:6
12. min - Bardzo ambitnie gra Śląsk, który własnie znowu wyszedł na prowadzenie. Prowadzenie Telepneva i Białaszka. Niestety, na duży minus postawa Vive w obronie - mało agresywności w grze naszej drużyny. 5:6
11. min - Teren przed Halą Legionów - chyba można tak powiedzieć - zyskał nowego patrona. Oby od teraz żółto-biało-niebiescy zawsze walczyli na parkiecie tak, jak między linami robił to Leszek Drogosz.
10. min - Białaszek oszukał Szmala i zdobył kontaktowego gola. 5:4
9. min - Teraz spokojna kontra Vive, truchtem podbiegł Strlek i pewnie trafił do siatki. 5:3
7. min - Zorman i z drugiej strony Telepnew. Na razie oko za oko. 4:3
6. min - Ładna akcja Śląska zakończona skutecznym rzutem z dystansu autorstwa Telepneva. Teraz wrocławianie mieli świętną okazję na kontrę, ale piłkę znakomicie, daleko od bramki, zablokował Szmal. Kolejny atak tym razem Vive i pierwszego gola w Hali Legionów zdobywa Reichmann! 3:2
4. min - Kolejny karny dla Vive, znowu Buntić i znowu mecz. A my przypominamy, że kielczanie grają bez trenera - Tałant Dujszebajew wciąż za karę musi obserwować spotkanie z wysokości trybun. Konkretnie z pierwszego rzędu ;) 2:1
2. min - Najnowszy donos z hali - na trybunach około 3 tysiące widzów. Ale może jeszcze ktoś stoi pod... Tymczasem karnego na gola zamienia Buntić, remis. 1:1
1. min - Rzut Bieleckiego zablokowany, jest kontra gości i pierwsza bramka w meczu - jej zdobywcą Miszka. 0:1
1. min - I zaczynamy! Vive w składzie: Szmal, Reichmann, Buntić, Zorman, Bielecki, Strlek, Musa.
17.00 - Może będę trochę jak Jacykow, ale poprzednie stroje Vive znacznie lepiej się prezentowały. Te trochę takie bazarowe... Przynajmniej z dystansu.
16.58 - Zaczynamy prezentacje zespołów. Na początke oczywiście drużyna gości.
16.55 - Dzisiaj zagrają dwa bardzo utytułowane kluby w tej dyscyplinie. Pod tym względem Śląsk jest nawet lepszy od kieleckiej drużyny.
Śląsk jest jedynym bardziej utytułowanym polskim klubem od @ksvive. Wrocławianie mają 15 mistrzostw Polski , a kielczanie 11.
— Wojtek Staniec (@WojtekStaniec) wrzesień 21, 2014
16.53 - Mamy poważne wątpliwości, czy dzisiaj będzie komplet, ale może, może... Ludzie cały czas się schodzą.
16.50 - Boże! Ilu tu pięknych kobiet wokół nas, na trybunach. Kielce pod tym względem są jednak potęgą :) Wszystkie kibicki serdecznie pozdrawiamy!
16.49 - W dzisiejszym spotkaniu przed kielecką publicznością w meczu o punkty debiutują Marin Sego i Tobias Reichmann - zobaczymy, jak przywita ich miejscowa publiczność. Ale pewnie dobrze :)
16.45 - A dzisiaj w składzie Vive brakuje Lijewskiego i Jureckiego, którzy odpoczywają przed ważnym meczem czwartkowym. Wtedy, przypominamy, na wyjeździe rozpoczynamy Ligę Mistrzów - zagramy ze szwajcarskim Kadetten.
16.40 - Gdy weszliśmy na trybuny, kibiców nie był zbyt dużo. Ale z każda minutą przybywa ich coraz więcej i całe szczęście, bo dzisiaj ma być MOC! Choć i tak pewnie większość z Was (a raczej z nas) dzisiaj skupia się na tym, co będzie się działo w Katowicach. I nic dziwnego, Polacy często o mistrzostwo świata nie walczą.
16.30 - Jesteśmy, witamy, kłaniamy się nisko! Tu Hala Legionów, przed nami pierwszy mecz żółto-biało-niebieskich na własnym terenie. Dzisiaj gramy z beniaminkiem ligi, Śląskiem Wrocław i oczywiście czekamy na ogromne emocje. Tomasz Porębski, dzień dobry, zapraszam!
16.15 - Czekamy na mecz...
Wasze komentarze
A poza tym - bałagan i zniechęcanie kibiców. Szukanie swojego miejsca (bo krzeseł ponumerować i poustawiać się nie chciało) z piciem w kubku (bo takie zarządzenie, żeby butelek w sklepiku nie wydawać) ... dalszy ciąg paranoi.