Emocje w Szczecinie do samego końca
Bardzo interesujące i trzymające do samego końca spotkanie obejrzeli w Szczecinie kibice, którzy wybrali się na mecz Gaz-System Pogoni Szczecin z KS Vive Tauron Kielce. Do przerwy był remis po 15. Wynik do samego końca był sprawą otwartą, ale ostatecznie do mistrzowie Polski cieszyli się ze zwycięstwa 33:30.
Było to pierwsze spotkanie, które zostało rozegrane w nowej hali w Szczecinie. Zespół Vive Tauronu wystąpił bez Karola Bieleckiego i Piotra Grabarczyka, a także zawieszonego Denisa Bunticia. Również szkoleniowiec kielczan Tałant Dujszebajew nie mógł zasiąść na ławce z powodu kary, którą musi odcierpieć.
Pierwsza odsłona meczu była bardzo wyrównana, a wynik cały czas oscylował wokół remisu. Mistrzom Polski udawało się kilka razy wyjść na prowadzenie, ale i tak na przerwę schodzili przy remisie.
Po wznowieniu gry w pewnym momencie kielczanie mieli dwa bramki przewagi, ale gospodarze odrobili straty i w 51. minucie prowadzili 26:25. Jednak najpierw Aginagale, a później Cupić oraz Jurecki skutecznie rzucali na bramkę Pogoni i Vive Tauron objęło prowadzenie. Jednak gospodarze nie odpuszczali i cały czas walczyli o jak najlepszy wynik. Ostatnie wyniki meczu były bardzo wyrównanie, Pogoń miała szansę na remis, ale więcej spokoju i doświadczenia zachowali „żółto-biało-niebiescy”, którzy ostatecznie wygrali 33:30.
Gaz-System Pogoń Szczecin – Vive Targi Kielce 30:33 (15:15)
Wasze komentarze