Kolejne samobójstwo Korony. Tym razem przejechał po niej walec z Białegostoku

30-08-2014 19:19,

Przed meczem Korony z Jagiellonią każdy mówił o przełamaniu żółto-czerwonych. Fakty jednak okazały się brutalne dla Ryszarda Tarasiewicza i jego podopiecznych. Po kolejnym beznadziejnym "popisie" w grze defensywnej, żółto-czerwoni ulegli gościom z Podlasia aż 0:3. Co to oznacza w praktyce? Że kielczanie w siedmiu meczach zdobyli jeden punkt na dwadzieścia jeden możliwych...

Kielce, sobota, godz. 20.30

vs. 

Korona Kielce - Jagiellonia Białystok 0:3 (0:2)

Piątkowski 27', 43', Pawłowski 81'

Korona Kielce:
Wojciech Małecki
Piotr Malarczyk (88' Kuzera )
Radek Dejmek
Kamil Sylwestrzak
 Leandro dos Santos
 Jacek Kiełb
Vlastimir Jovanović
 Vanja Marković (63' Chiżniczenko)
 Paweł Golański (70' Cebula)
Michał Janota
Przemysław Trytko

Rezerwowi:
Vytautas Cerniauskas
Kamil Kuzera (88' Malarczyk)
Marcin Cebula (70' Golański)
Kyryło Petrow
Siergiej Chiżniczenko (63' Marković)

Jagiellonia Białystok:
Bartłomiej Drągowski
Martin Baran 
Michał Pazdan
Sebastian Madera
Marek Wasiluk 
Maciej Gajos
Rafał Grzyb
Patryk Tuszyński
(87' Dzalamidze) Daniel Quintana 
Przemysław Frankowski (89' Tymiński)
(78' Pawłowski) Mateusz Piątkowski

Rezerwowi:
Krzysztof Karpieszuk
Łukasz Tymiński (89' Frankowski)
Taras Romanczuk
Jan Pawłowski (78' Piątkowski)
Nika Dzalamidze (87' Dzalamidze)
Povilas Leimonas
Radosław Jasiński

Koniec - Ostatni gwizdek sędziego Borskiego. Teraz przed nami przerwa reprezentacyjna, a piłkarze Korony Kielce mają nad czym rozmyślać... Za uwagę dziękuje Marcin Długosz.

90+1. min. - Jeszcze "żółtko" dla Kuzery.

90. min. - Jeszcze (tylko) 3 minuty.

89. min. - Ostatnia roszada w meczu: Tymiński w miejsce Frankowskiego.

88. min. - ... i Kuzera za Malarczyka.

87. min. - Jeszcze Dzalamidze za Quintanę...

86. min. - Niech to już się skończy...

84. min. - Pech to jest chyba mało powiedziane. Jovanović oddał strzał sprzed pola karnego, który jednak wylądował jedynie na słupku bramki Jagi.

81. min. - Paranoja. W pole karne Korony wpada Pawłowski i ładnym, plasowanym strzałem pokonuje Małeckiego. A co na trybunach? "Jeszcze jeden! Jeszcze jeden!".

79. min. - Kolejny faul, kolejna kartka - dla Wasiluka w tym wypadku.

78. min. - Odważne wyjście Małeckiego przed pole karne zażegnuje niebezpieczeństwo pod polem karnym kielczan. Trener Probierz zmienia strzelca dwóch goli Piątkowskiego na Pawłowskiego.

77. min. - Z "Młyna": "Co wy robicie, naszą Koronę hańbicie!", a z pozostałych sektorów... oklaski. A na boisku? Trytko nie potrafił skierować piłki głową do siatki z bliskiej odległości.

75. min. - Kolejna żółta kartka za faul, tym razem dla Quintany, który ostro potraktował Cebulę.

74. min. - Tymczasem na trybunach...: "Bójcie się, chamy, do pierwszej ligi wracamy!". To chyba jeszcze nie czas na tego typu wyroki, no ale za różowo nie jest, zirytować się można.

73. min. - Wspomniana wcześniej zmiana w szeregach Korony:

72. min. - Dziś na meczu zjawiło się tylko 4610 osób.

71. min. - Janota centrował z nieruchomej piłki, ale wprost do "koszyczka" Drągowskiego.

70. min. - A jednak, na murawie melduje się utalentowany Cebula. W miejsce chyba wciąż mającego problemy ze zdrowiem Golańskiego.

69. min. - Rzut wolny dla gości, który rozegrali sprytnie i z pomysłem, ale strzał juz z pola karnego został zablokowany.

66. min. - Jaga trzyma piłkę z daleka od własnego pola karnego.

63. min. - Zmiana w Koronie (chyba pierwsza i ostatnia patrząc na nazwiska na ławce): Chiżniczenko za Markovicia, który chwilę wcześniej złapał "żółtko".

62. min. - Kiełb złamał akcję do środka, jednak we wszystkim zorientowali się białostoczanie i przejęli futbolówkę.

61. min. - Gajos nawinął defensorów z Kielc w polu karnym, ale jego strzał został zablokowany.

58. min. - Korona zamiast goli kolekcjonuje napomnienia. Tym razem otrzymał je Marković za faul w środkowej strefie boiska.

56. min. - Jacek Kiełb się doigrał. Żółta kartka dla "Ryby" za kolejny faul kieleckiego skrzydłowego.

54. min. - Póki co nie dzieje się nic godnego uwagi.

50. min. - Frankowski wygrał indywidualny pojedynek z Jovanoviciem i oddał strzał na bramkę Korony, jednakże niecelny.

49. min. - A Golański biega od jednego narożnika do drugiego, bo kielczanie mają dwa rzuty rożne po sobie, ale oba bez rezultatu.

48. min. - Według nas, widać w zepsole Korony pomysł na grę, ale... No właśnie. Tarasiewicz nie wejdzie na boisko za Małeckiego i nie pokaże mu, jak trafić w piłkę, czy nie nauczy Janoty oddawać strzałów zamiast kopać w powietrze.

46. min. - Zaczynamy drugą połowę. Bez zmian personalnych w składzie.

Przerwa - Ciężko jakoś skomentować tę pierwsza połowę. Korona znowu ma sytuacje, ale znowu indywidualne błędy "załatwiają" jej mecz. Czy to się w końcu skończy?

45+2. min. - Bomba Dejmka z dystansu, ale (który to już raz?!) fenomenalnie pofrunął w powietrzu Drągowski.

45+1. min. - To jest niesamowite! Malarczyk po dośrodkowaniu wyskoczył za linię obrony Jagi i oddał strzał głową, ale piłka odbiła się od słupka i wyszła w boisko...

45. min. - Marković! Świetny, plasowany strzał Serba sprzed pola karnego po słupku, ale kolejny raz świetnie interweniuje Drągowski.

43. min. - Tragedia, katastrofa, żenada... Małecki przed polem karnym nie trafił czysto w piłkę, a ta właściwie po odbiciu się od niego spadła pod nogi Piątkowskiemu, który nie miał problemów ze strzałem do pustej bramki. Korona 0, Jaga 2...

42. min. - Sebastian Madera to ma moc w nodze! Kopnął piłkę tak mocno, że ta wypadła poza koronę stadionu :)

41. min. - Tak prezentuje się dzisiaj "Młyn" Korony:

39. min. - "Żółtko" dla Barana za faul na Leandro.

37. min. - Kolejny rzut wolny dla białostoczan z bocznego sektora boiska, ale tym razem wykonany słabo.

35. min. - Kiełb zamykał strzałem z pierwszej piłki centrę Golańskiego z rogu, ale uderzył bardzo niecelnie.

33. min. - Strzał Quintany juz z pola karnego, ale w boczną siatkę bramki Korony.

32. min. - Żółta kartka dla Leandro za ostry wślizg w nogi przeciwnika, na co jeden z kibiców krzyknął do sędziego: "Ty rasisto!" :)

31. min. - Tak wpadł gol dla Jagi...

30. min. - Kielczanie szybko starali się odgryźć, ale nikt nie sięgnął dośrodkowania Golańskiego.

27. min. - Centra Quintany z prawej strony boiska z rzutu wolnego wprost na głowę Piątkowskiego, ten urwał się obrońcom, jak wryty stał Małecki i nieszczęście gotowe... Białostoczanie prowadzą w Kielcach.

26. min. - No i kolejny z fauli żółto-czerwonych kończy się żółtką kartką dla Golańskiego, choć nie wiadomo, czy to bardziej nie za krytykę decyzji sędziego.

25. min. - Jagiellonia co chwilę dostaje rzut wolny w pobliżu pola karnego Korony.

23. min. - Jaga powoli stara się przejąć inicjatywę boiskową, ale niezbyt jej to wychodzi.

20. min. - Z trybun słychać gromkie "Marcel Golański!". Oczywiście jemu świezo upieczonemu tacie, Pawłowi, gratulujemy i również trzymamy kciuki, żeby maluch dobrze się chował! :)

18. min. - Pomyślicie, że robimy sobie jaja, ale tak nie jest! Trzecia próba, tym razem znowu Kiełba, sprzed pola karnego i trzeci raz kapitalnie Drągowski!

17. min. - Golański skopiował niemalże wyczyn Kiełba sprzed chwili, ale znowu świetną paradą popisał się 17-letni golkiper Jagi!

15. min. - Jacek Kiełb! Bomba "Ryby" z lewej nogi ze znacznej odległości, ale świetnie interweniuje Bartłomiej Drągowski.

14. min. - Widzicie tę niewielką czarną grupkę w pobliżu sektora gości? To kibice Jagiellonii. Dziś na sektorze przeznaczonym dla gospodarzy.

12. min. - Tym razem wrzutka pomocnika gości kończy się główką Tuszyńskiego, ale niecelną.

11. min. - Rzut rożny dla Jagi, centruje Gajos, wyjaśniają gospodarze i będzie powtórka.

9. min. - Faul Golańskiego w środku pola i kapitan Korony usłyszał ostrą reprymendę z ust sędziego Borskiego, ponieważ nie zgadzał się z jego decyzją.

7. min. - Złe podanie Sylwestrzaka przechwytuje Grzyb, ale akcja Jagi kończy się świetnym przechwytem Markovicia.

5. min. - W pole karne kielczan próbowali wedrzeć się goście, ale czujność zachował Dejmek.

4. min. - Centra z prawej strony pola karnego Jagi i Drągowski musiał sparować piłkę do boku.

1. min. - Zaczynają zawodnicy Korony!

20.31 - Lada chwila i zaczynamy!

20.29 - To tak na potwierdzenie naszych słów: ')" src="http://cksport.pl/image.php?id=NjMyNDQ=&w=50&h=50" alt="Image id: 63244" />

20.26 - Zaraz piłkarze wyjdą na murawę. Frekwencja, tak na oko, marniuuutka...

20.23 - A w ekipie z Białegostoku jednak może wystąpić Dani Quintana.

20.21 - Dzisiaj mamy zmianę w porównaniu do poprzednich meczów Korony. W bramce kielczan Wojciech Małecki.

20.11 - Dobry wieczór! Korona Kielce kontra Jagiellonia Białystok, Ryszard Tarasiewicz kontra Michał Probierz - kto dziś będzie lepszy? Oba zespoły stoją pod presją czasu, bo to już 7. kolejka Ekstraklasy, a ostatnie wyniki zarówno w przypadku gospodarzy jak i gości nie powalają na kolana, delikatnie mówiąc. Szykują się zatem wielkie emocje! Na relację zaprasza Marcin Długosz.

19.30 - Czekamy na mecz...

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

walet®2014-08-30 19:49:45
1:3 i dymisja
Realista2014-08-30 19:51:35
Wreszcie litwin na lawce, brawo Taras ze dostrzegles to w 7 kolejce. NO coraz wiecej rezerwowych mamy :D
paw fra2014-08-30 20:34:07
Dlugi byku kiedy pijemy?:(
ck2014-08-30 20:57:00
a mozecie napisac z jakiego powodu kibice gosci zostali umieszczeni w tak nietypowym miejscu ?
do realista2014-08-30 20:59:03
Ty sie zastanow malecki to nie jest bramkarz chlopie......
cygan2014-08-30 21:07:34
nic z tego nie bedzie
liroy2014-08-30 21:08:03
zaraz ujrzymy pewnie czerwona kartke
Realista2014-08-30 21:08:37
A litwin nim niby jest? chyba mamy paradoks bramkarski w druzynie
deadhustlez2014-08-30 21:11:21
dramat Co.
gnom2014-08-30 21:15:09
Brawo Ninja!
saa2014-08-30 21:20:15
Małecki - kielecki Neuer.
zawiedzionyrealista2014-08-30 21:21:30
@realista, nieee no faktycznie super że Litwin na ławce, Małecki ma już asystę :)
zawiedzionyrealista2014-08-30 21:21:31
@realista, nieee no faktycznie super że Litwin na ławce, Małecki ma już asystę :)
TSK2014-08-30 21:24:59
jakiś leszcz wchodzi do białoruskiej bramki i wyłapuje wszystkie piłki a u Nas TRAGEDIA!!! Większość bramek straconych w tym sezonie to szmaty które idą na mkonto Cerniauskasa i Małeckiego.
tl63ok2014-08-30 21:25:14
Proponuję powyłączać odbiorniki radiowe i telewizyjne Canal Plus i przełączyć się na Polsat... TRAGEDIA!!!
heh2014-08-30 21:25:26
Cerniauskas to przy Małeckim światowej klasy bramkarz.
sarmata2014-08-30 21:26:08
kończ Waść wstydu oszczedź
Realista2014-08-30 21:28:59
hehhe no coz mowie ze w kielcach z bramkarzami jest paradoks, oni to chyba tylko maja tak napisane na papierze....
Zbyszek wracaj bo nie zdzierze
thor2014-08-30 21:29:24
Nie wiem jak to jest możliwe ze nie prowadzimy Jaga mic nie gra i wygrywa 2 :0 Nasza drużyna jest chyba przekleta albo trener...
anons2014-08-30 21:46:52
Ludzi na stadionie po ch... niewielu.
I dalej cieszmy sie z marnowania kasy miasta, hej hej Korona.
spoti2014-08-30 22:03:55
4600 widzów to na Iskre czasem chodzi do tej małej Hali, stadion wypełniony w 30 procentach i to przy niezłej pogodzie, masakra.
kibic2014-08-30 22:09:28
Tarasiewicz jak masz honor to podaj się do dymisji.
Piotr2014-08-30 22:12:45
Nie no, w I połowie nie gralismy zle. Kibole troche przesadzają. Nasze wyniki to 90% wina Tarasiewicza, nie umie ustawic drużyny, nasprowadzał szrotu...
KK2014-08-30 22:16:30
Korona gra jakby ich wykastrowali
gnom2014-08-30 22:20:36
Tarasiewicz wyp... gorszego trenera nie było w Koronie od czasów Wieczorka. Jeśli masz choć odrobinę honoru, bo umiejętności trenerskich żadnych, to zabieraj swój szrot i won! Pacheta wróć! Co tam Pacheta, Marek Motyka wróć!
colombo2014-08-30 22:21:11
spadamy :(
dddddd2014-08-30 22:22:28
I co? Myślicie że jak odejdzie Tarasiewicz to te kaleki zaczną grać lepiej? Już Pacheta był taki zły, wszyscy go zwalniali, a jak się okazuje to kto trenuje Koronę nie ma żadnego znaczenia. Niestety szkłem tyłka się nie wytrze. Nie ma pieniędzy na dobrych piłkarzy to i wyników nie ma.
adsad2014-08-30 22:25:28
Brawo wojciech, w wyborach jesiennych podziekuje ci i twoim kolegom... co z Korona zrobiono...
Adam2014-08-30 22:28:13
Nie wiem co powiedzieć... od roku to samo, czyli 3 podania i strata. Widać, że wzmocnienia składu i sztabu idzie w zupełnie odwrotnym kierunku. Nie chce tu pisać o LO bo zostane zmieszany z błotem ale słynna "dzida na Korzyma" była jedyną sensowną taktyką! Ani skrzydłami, ani środkiem nie potrafią się przedostać nawet w okolice 16 przeciwnika. Zero walki, zero zaangażowania. Janota i Kiełb i ich bajeczna "technika" to wspomnienie. RAZ w tym meczu poszła długa piłka do przodu i gdyby Kazach dokładniej przyjął miałby dobrą okazję do strzału. Nie pozostaje nic innego jak tęsknić na DRWALAMI którzy walczyli o każdy centymetr boiska i kogoś kto ich poukłada bo jak dla mnie p. Tarasiewicz może nie podołać temu. Polityka klubu zabija klub. Śmiech na sali. Zamiast ściągać 5-6 średnich(byle jakich) grajków rocznie, lepiej pomyśleć o jednym lub dwóch dobrych graczach. Czy tylko ja tak myśle? ehh... Czy się stoi czy się leży...
grześ2014-08-30 22:36:10
Przepraszam kto gonił w drugiej połowie wynik? bo nie Korona
judasz2014-08-30 22:46:01
No i co mają do powiedeania ci co tak pluli na Pachetę bo nie było 8. Co ma do powiedzenia pan redaktor który pisał że marny los Korony z Pacheta, ma honor, wątpię.
Alek2014-08-30 22:49:20
kto odpowiada za przygotowanie zespołu, kto odpowiada za transfery - Trener a więc do widzenia
judasz2014-08-30 22:55:35
Panie Porębski "A tak swoją drogą... Marna przyszłość Korony z Pachetą na ławce", masz Pan honor??? Jak tak to też powinieneś Pan wiedzieć co zrobić.
pikus2014-08-30 23:00:07
Walet chodź na wódke opijemy derby
qolo2014-08-30 23:19:54
co za chamstwo piłkarzy z Białegostoku, zachowali się nie po krasnoludzku, 3 bramki a oni nawet kołyski Golańskiemu nie zrobili, a tak swoją drogą z tą kołyską to chyba trzeba poczekać aż dzieciak do komunii pójdzie
w bramce2014-08-30 23:24:55
Bramkarze dramat. Gilu zrob cos z tym, chyba ze to w Tobie tkwi najwiekszy problem.
walet®2014-08-30 23:34:19
pisałem że 1:3 ale przeceniłem Koronę
dario2014-08-31 00:08:27
Brawo. Koronko oby tak dalej jeszcze trzy kolejki I pierwsza liga jest nasza a nasza młodzież jest wysyłana gdzieś w świat a sprowadza się jakiś grajkow A wychowankowie grają gdzieś brawo zarząd był Ojrzyński był stano ,korzym jeszcze raz brawo oby tak dalej;!!
oko2014-08-31 00:26:59
Korone to by nawet własne rezerwy rozjechały które kompromitują się w trzeciej lidze i niczym nie ustępują swoim starszym kolegom
oko2014-08-31 00:27:12
Korone to by nawet własne rezerwy rozjechały które kompromitują się w trzeciej lidze i niczym nie ustępują swoim starszym kolegom
sergioaguero2014-08-31 12:01:09
Tak apropo to pierwsza bramka zdobyta przez Jegiellonię była strzelona ręką. Ten Leandro to kompletny dramat razem z Kuzerą, Małeckim, Kosiorowskim, Kwietniem i Khizniczenka -co ci ludzie robią w Koronie. Jestem pewien na 100 %, że jak Bóg da i kiedyś odejdą z tego klubu, żaden klub z ekstraklasy ich nie zatrudni. W Kielcach nie ma lewego obrońcy - niestety drużyna grająca w ekstraklasie przez całą przerwę letnią nie potrafiła znaleźć jednego gościa na tę pozycję - żenada. No i wychodzi na to, że już lepiej jak Sylwestrzak gra na lewej stronie - przynajmniej potrafi dośrodkować. A tan eksperyment z tym Małeckim w składzie to już nie wiem samobójstwo co najmniej. Czy Tarasiewicz w ogóle bywa na III lidze????? Małecki już pokazał klasę z Poroninem (trójka w plecy) - i wypisz wymaluj tak jak i w tamtym meczu tak i w tym z Jagą gość przy dośrodkowaniach stoi w bramce jak kabanos. Probierz obejrzał na korona tv skrót meczu rezerw i wystarczyło - walcie dośrodkowania na 5ty metr gość ma zapuszczone korzenie w bramce - no i wystarczyło. NA następny mecz oczekuję w końcu konkretnego składu Z Cerniauskasem w bramce, Kapo na rozegraniu, Tryto w ataku i Muse z Dejmkiem w obronie. Wartało by także kupić skrzydłowego do pierwszej jedenastki - i dajcie spokój z tym Oziębałą , bo to już nie jest smieszne.
Paweł2014-08-31 13:25:00
Degradacja i powolne odejscie w niebyt tej psełdo drużyny. Nikomu niepotrzebni , tylko wstydzić się trzeba za nich.
icek2014-08-31 18:15:00
Ojrzyński be,Korzym be,Stano be-urzędnicy cacy
pimpul2014-09-01 08:22:32
Czy Taraś to koń trojański?.
Lecz czyj?!!!!!

Ostatnie wiadomości

Kibice obecni w sobotni wieczór na Tarczyński Arena mogą odczuwać niedosyt, bowiem żaden z grających zespołów nie zdołał przechylić szali na swoją korzyść. Mecz Śląska z Koroną zakończył się bezbramkowym remisem. Taki przebieg wydarzeń nie satysfakcjonuje trenera gospodarzy.
Z jednym punktem z dolnośląskiego wyjeżdża Korona Kielce. Zawodnicy Kamila Kuzery zakończyli mecz z liderem PKO BP Ekstraklasy wynikiem 0:0. – Dużym plusem było funkcjonowanie w obronie – mówi szkoleniowiec żółto-czerwonych.
W sobotni wieczór fani PKO BP Ekstraklasy ostrzyli sobie zęby na spotkanie pomiędzy liderem, Śląskiem Wrocław, a prezentującą niezły futbol Koroną Kielce. Spotkanie nie obfitowało jednak w gole i zakończyło się bezbramkowym remisem, z którego bardziej usatysfakcjonowani mogą być fani żółto-czerwonych.
Industria Kielce w meczu 15. kolejki Orlen Superligi pokonała na własnym terenie drużynę Energa Wybrzeże Gdańsk 34:30. O ile pierwsza odsłona była wyrównana, tak druga przebiegła pod dyktando mistrzów Polski.
Korona Kielce przystępuje do 18. kolejki PKO BP Ekstraklasy przedwcześnie otwierającej zmagania Rundy Wiosennej. Dziś żółto-czerwoni zagrają we Wrocławiu z tamtejszym Śląskiem. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji tekstowej Na Żywo.
Ekipa trenera Kamila Kuzery przystępuje w sobotę do kolejnej rundy piłkarskich rozgrywek PKO BP Ekstraklasy. Przed żółto-czerwonymi wyjazdowy mecz ze Śląskiem Wrocław. Początek starcia o 20.00. Gdzie można będzie obejrzeć to spotkanie?
– Po Legii atmosfera była świetnia. To bardzo fajne przeżycie dla nas wszystkich. Chcemy w tym turnieju zajść tak daleko, jak tylko będzie to możliwe – mówi Marcus Godinho, piłkarz Korony Kielce.
– Nowa miotła jeszcze nie przynosi takich efektów, jakich spodziewaliby się włodarze w Gdańsku – mówi przed kolejnym meczem Orlen Superligi Krzysztof Lijewski. Drugi trener Industrii Kielce mówi o drużynie Energii Wybrzeża, która aktualnie plasuje się na przedostatnim miejscu. Gdański zespół dziś zagra w Hali Legionów z mistrzami Polski.
Już dziś o godz. 20 Korona Kielce zmierzy się w wyjazdowym spotkaniu ze Śląskiem Wrocław. Zielono-biało-czerwoni w trakcie tygodnia nie rywalizowali w Pucharze Polski, gdyż pożegnali się z tymi rozgrywkami w 1. rundzie. W lidze radzą sobie znacznie i są aktualnym liderem w tabeli.
Kupując pościel dziecięcą, należy zwrócić uwagę na kilka istotnych aspektów. Może bowiem okazać się, że drogie produkty nie są warte swojej ceny, a model, który wybraliśmy, nie spełnia naszych oczekiwań. Oto najważniejsze aspekty wyboru pościeli dla dziecka.
Korona Kielce w piątek udała się w podróż do Wrocławia, gdzie w sobotę o godzinie 20.00 przystąpi do meczu z miejscowym Śląskiem. W drodze drużyna żółto-czerwonych uczestniczyła w kolizji drogowej.
Piękny rozdział w swojej historii napisała Korona Kielce, która w środę wyeliminowała Legię Warszawa z rozgrywek Fortuna Pucharu Polski już na etapie 1/8 finału. Warszawiacy będą mieli wolną Majówkę, a kielczanie walczą dalej. Kto był najlepszym zawodnikiem tego spotkania?
Jak się okazało, zgodnie ze schematem, Korona Kielce w kolejnej rundzie zmierzy się z Jagiellonią Białystok. Spotkanie odbędzie się w Białymstoku dopiero w lutym przyszłego roku, jednak warto już teraz powiedzieć coś o rywalu kieleckiego zespołu.
Niespełna pół roku temu Korona Kielce zremisowała u siebie ze Śląskiem Wrocław 1:1. Wtedy mało kto zdawał sobie sprawę z tego, że kielczanie grają z przyszłym liderem PKO BP Ekstraklasy. Wrocławianie, choć są na pierwszym miejscu, nie lekceważą rywala.
Korona Kielce sprawiła w środę niemałą niespodziankę eliminując z rozgrywek Fortuna Pucharu Polski obrońcę tytułu, Legię Warszawa. W piątkowe południe w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej odbyło się losowanie ćwierćfinałowych par tego prestiżowego turnieju.
– Bezpośrednio po meczu z Legią mówiłem, że mam kłopoty, pozytywny ból głowy, ale takie problemy są fajne i obyśmy mieli ich jak najwięcej – mówi na dzień przed starciem ze Śląskiem Wrocław Kamil Kuzera, trener Korony Kielce.
– Dziś jeszcze jednego zawodnika będziemy diagnozować i zobaczymy, czy pojedzie z nami – mówi przed wyjazdem do Wrocławia trener Kamil Kuzera. Korona w sobotę zagra ze Śląskiem.
Po świetnym środowym spotkaniu Korona Kielce wyeliminowała z rozgrywek Pucharu Polski triumfatora zeszłych rozgrywek, Legię Warszawa. Choć w piłce nożnej zasada pokonania mistrza nie daje tytułu mistrzowskiego, to w rozgrywkach zostało już tylko osiem najlepszych drużyn, z którymi Korona może nawiązać równą rywalizację.
W 120. minucie pucharowego meczu niemal cała Suzuki Arena oszalała z radości. Wszystko za sprawą kontrataku Korony Kielce zakończonego bramką Martina Remacle. Gol strzelony przez Belga dał Koronie awans do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski kosztem Legii Warszawa. Na miejscu był Mateusz Żelazny, który na antenie Radia eM Kielce skomentował zwycięskiego gola w wyjątkowy sposób!
Środowy wieczór mikołajkowy zamienił się w piękną noc dla wszystkich kibiców żółto-czerwonych. Piłkarze Korony zapewnili fanom nie lada emocje z pięknym prezentem, jakim było trafienie Martina Remacle w ostatniej minucie dogrywki i awans do ćwierćfinału Pucharu Polski.
Industria Kielce przegrała wyjazdową potyczkę z OTP Bank Pick Szeged 25:26. Mistrzowie Polski do końca pierwszej połowy przegrywali czterema golami i tej straty już nie udało się odbudować.
– Rozegraliśmy bardzo dobry mecz – przyznaje Martin Remacle tuż po tym jak on i jego koledzy z Korony Kielce wspólnymi siłami wyeliminowali z Fortuna Pucharu Polski Legię Warszawa. Kielczanie wygrali 2:1 i tym samym meldują się w kolejnej fazie rozgrywek.
Suzuki Arena po raz kolejny w swojej historii była świadkiem wiekopomnego wydarzenia. Niewątpliwie kieleccy fani często wspomnieniami będą wracać do momentu, jak Korona Kielce w końcówce doliczonego czasu gry z Legią zdobyła bramkę na wagę zwycięstwa i awansu do najlepszej ósemki turnieju. Który piłkarz Korony zasłużył po tej potyczce na największe brawa?
Żółto-czerwoni w przekonującym stylu wywalczyli awans do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski. W środowym spotkaniu rozgrywanym na Suzuki Arenie byliśmy świadkami trzech goli, z czego dwa zdobyła Korona. Zachęcamy do obejrzenia skrótu ze starcia kieleckiego klubu z Legią.
Korona Kielce tym razem rozegrała świetny mecz, przeciwstawiła się Legii Warszawa i wywalczyła awans do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski. Wynik po dogrywce to 2:1 na rzecz żółto-czerwonych. – Dziś byliśmy do bólu mega konsekwentni i zorganizowani – stwierdza po ostatnim gwizdku sędziego szkoleniowiec miejscowych.
W trakcie takich meczów ręce same składają się do oklasków. Korona Kielce zagrała z Legią bezkompromisowo i to zaowocowało ćwierćfinałem Fortuna Pucharu Polski. Warszawski klub przegrał na Suzuki Arenie 1:2, a na rozstrzygającego gola trzeba było czekać do końcowych sekund dogrywki.
Pucharowe spotkanie pomiędzy Koroną Kielce, a Legią Warszawa rozegrane zostało w zimowej atmosferze przy ponad 10 stopniach mrozu. Piłkarze swoją postawą na boisku rozgrzewali fanów na stadionie i zapewnili im ponad 120 minut ciekawej, mikołajkowej rozrywki, która zakończyła się wyśmienitym prezentem od zawodników Korony w postaci awansu do ćwierćfinału!
Problemy w ofensywie wróciły i to w najgorszym możliwym momencie, bo podczas ostatniego tegorocznego meczu Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski przegrali na Węgrzech z zespołem Pick Szeged 25:26.
Drużyna Industrii Kielce powalczy dziś o wyjazdowe zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Rywalem mistrzów Polski jest wicemistrze Węgier, OTP Bank Pick Szeged. Gdzie będzie dostępna transmisja z tego spotkania?
W minioną sobotę, na odbywających się w Bieruniu Mistrzostwach Polski w Kickboxingu Oriental Rules, zawodnicy Akademii Muay Thai Kielce zdobywali dwa medale.

Copyright © 2023 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group