Tarasiewicz: Musieliśmy zrobić ten pierwszy krok
- Tak jak mówiłem przed sezonem, ten nasz marsz i lepsza postawa powinny się zacząć od trzeciej, czwartej kolejki – mówił po zakończonym spotkaniu z Koroną trener kielczan, Ryszard Tarasiewicz. – Zawodnikom obu drużyn należą się słowa uznania – przekonywał z kolei opiekun Pogoni, Dariusz Wdowczyk.
Ryszard Tarasiewicz (trener Korony): - Trzeba było w końcu przerwać tę passę porażek. Szanujemy ten punkt. Uważam, że w tych warunkach oglądaliśmy dynamiczny mecz, z dużą liczbą okazji strzeleckich, interwencji. Z postawy mojego zespołu jestem zadowolony. Nie jest łatwo inaugurować sezon na własnym stadionie po dwóch porażkach. Musieliśmy zrobić ten pierwszy krok, gratulację dla zawodników za postawę. Tak jak mówiłem przed sezonem, ten nasz marsz i lepsza postawa powinny się zacząć od trzeciej, czwartej kolejki.
Dariusz Wdowczyk (trener Pogoni): - Zawodnikom obu drużyn należą się słowa uznania. Granie przy takiej temperaturze, to nie jest przyjemność. Choć, to oczywiste, są to zawodowcy. Nic nie wskazywało na to, że możemy stracić pierwszą bramkę, kontrolowaliśmy początek spotkania, mieliśmy swoje sytuacje. Cudowne uderzenie Jacka Kiełba, który oddał strzał życia, i przegrywaliśmy. Druga połowa to taka sinusoida, raz Korona przejmowała inicjatywę, raz my. Chcieliśmy pójść za ciosem po wyrównaniu na 2:2, ale z punktu zdobytego na tak trudnym terenie i tak możemy być zadowoleni.
fot. Paula Duda
Wasze komentarze
Co Ty chcesz od Petrova ja sie pytam????^^
powiedz mi lepiej czemu Malarczyk gra skoro jego specjalnościa sa podanai do bramkarza i wyczekiwanie na ruch przeciwnika? Ale przede wszystkim wytlumacz mi czemu litwin, ktory nie ma pojecia o bronieniu stoi na bramce. Zarowno pierwszy jak i drugi gol to jego wina. W pierwszym nie wybil pilki chociaz byla w jego zasiegu tylko sie cofnal, a przy drugim to ewidentny blad!!! Ponadto ma problem z lapaniem pilki, za kazdym razem mam wrazenie ze mu zaraz wyleci, a gra na przedpolu to dno totalne, w ogole nie potrafi wyjsc na przedpole. Dwa gole to jego zasluga!!!! Co to za bramkarz, ludzie czy wy tego nie widzicie?!!?!?!?
To czemu nie wstawia Maleckiego, tan to fauluje, ale przynajmniej bronic umie a nie. A o Malarczyku co powiesz?
takiego jakim był Pavol Stano.Ouattara jest zbyt chaotyczny i zagubiony, a Malar nie ma w nim wsparcia.
Kiedy wróci Dejmek ? Obrona;Golanski-Malarczyk-Dejmek-Leandro myslę , ze bylaby pewniejsza .
Gwiazdą Korony jest za to Vanja, aż miło patrzeć jakie chłopak robi postępy. To zapewne Jego ostatni sezon u nas.
Musze sie z Tb nie zgodzic, bramkarz to drewno jakich malo, strzal z pieciu metrow po prostu w niego trafil, mur zle ustawil nie jeden raz, akurat mu sie przygladalem bo nie podobalo mi sie jak lapie pilki, obejrzyj sobie mecz jeszcze raz i zobacz jak on je lapie, przeciez tak sie nie lapie futbolowki. Raz przez to mu wypadla i bylo blisko do straty gola. Pare pilek to kazdy musi wyjac, a on ma wszystko bronic. Ale co to ma byc za gra na przedpolu, gdy on sie cofa bo sie boi ze nie dosiegnie pilki, kazda wrzutka byla streasznie grozna. Malarczyk to potrzebuje chyba ograc sie w okregowce bo tylko tam go widze, on nawet nie dochodzi do przeciwnika bo sie boi ze go okiwaja co to za obronca, ja bym postawil na srodek dejmka i Muse. Ja sie zastanawiam co wam w tym petrovie nie pasuje, tak go ogladam caly czas i chlopak gra bardzo przyzwoicie, potrafi znalezc partnerow w roznych czesciach boiska i dograc im pilke, w defensyweie tez nie jest tak zle, chociaz mysle ze lepiej mu idzie rozgrywanie. Markovic zagral swietnie, jezdzil pogon jak chcial, ale wracajac do Petrova, to jak juz ktos ma wyleciec ze skladu to Sobol bo ten to juz sie nie nadaje zupelnie.
To chyba jakiś żart!
no zgadzam sie z Tb w 90%. Sklad to jest po prostu dramat. Obrona i bramka wprost leza i placza. Albo zmieniamy bramkarza i srodkowych obroncow albo bede chodzil na te mecze i sie wku$%#@!?!!!!!!
ma padre co w niego wierzy to strzela a w Kielcach to same hejtery mieszkajo, wiem bo czytałem na jednym poważnym portalu o lokalnym sporcie
Fachowiec od siedmiu boleści.Litwin w bramce drewno,a Małecki nie drewno???W tym meczu Małecki puściłby nie 2 a min 4 bramki.
Niedługo wakacje się kończą więc dziecino-znafco,czas do "szkołu" i na mecze nie musisz chodzić.Lepiej na tym wyjdziesz-nie będziesz się wQ..ł a wszkole prznajmniej 2+
Jakie toto mądre jak ci z PiSu-z boku mądre a przy korycie już nie.