Piękne bramki zwycięstwa nie dają. Tylko punkt z Pogonią

02-08-2014 16:50,

To był dziwny mecz. Bramki, jakie padły (przynajmniej trzy) były tak urodziwe, że już przez to spotkanie będzie zapamiętane przez długi czas. Co jednak z tego, skoro Korona nie potrafiła wygrać trzeciego kolejnego ligowego meczu. Z Pogonią zremisowała, choć jeszcze kilka minut przed końcem prowadziła

Kielce, sobota, godz. 18

  vs. 

Korona Kielce - Pogoń Szczecin 2:2 (1:1)

 

Bramka: Kiełb 28', Golański 49' - Hernani 32', Rogalski 85'

Korona Kielce:
Vytautas Cerniauskas
Paweł Golański (66')
Piotr Malarczyk
Boliguibya Ouattara I
Leandro Messias Dos Santos I
Paweł Sobolewski
Kyryło Petrow (56')
Vanja Marković
Jacek Kiełb (79')
Michał Janota
Przemysław Trytko

Rezerwowi:
Wojciech Małecki
Kamil Sylwestrzak
Kamil Kuzera (66')
Marcin Cebula (79')
Radek Dejmek
Bartosz Kwiecień (56') I
Sergey Chiżniczenko

Pogoń Szczecin:
Radosław Janukiewicz
Adam Frączczak
Wojciech Golla
Hernani
Mateusz Lewandowski
(72') Mateusz Matras
Rafał Murawski
(52') Takuya Murayama
Marcin Robak
Sebastian Rudol
(61') Łukasz Zwoliński

Rezerwowi:
Dawid Kudła
(61') Jakub Bąk
Bruno dos Santos Loureiro
Dominik Kun
(52') Patryk Małecki
Hubert Matrynia
(72') Maksymilian Rogalski

odśwież

90. min - Koniec. Bramki piękne, niedosyt duży. To był dziwny mecz, który na długo zapadnie w pamięci kibiców. Głównie za sprawą goli.

90. min - Groźne akcje po jednej, i po drugiej stronie. Raz za sprawą uderzenia Bartka Kwietnia, dwa - za sprawą olbrzymiego natarcia Pogoni.

90. min - Pięć minut doliczone. To jeszcze dużo czasu.

89. min - "Portowcy" atakują. Przed chwilą byli bliscy trzeciej bramki, kotłowałowało się pod naszą bramką, ktoś uderzał piętką, ktoś instynktownie wybijał piłkę tuż sprzed linii bramkowej. Bronimy się. Teraz nawet trochę rozpaczliwie.

87. min - Pogoń poczuła krew. Atakuje dalej.

85. min - No i niestety. Gol dla Pogoni. Piękny zresztą gol. Rogalski uderzył z ponad 20 metrów, w prawy róg, piłka przeszła po rękach Cerniauskasa. "Futbolówka" nabrała dziwnej rotacji, nasz bramkarz wcześniej - jak się wydaje - spodziewał się jednak uderzenia nad murem, stąd zrobił nieznaczny ruch w stronę lewego słupka. Znów remis.

82. min - Się posypało. Teraz "żółtko" dla Kwietnia. I groźny rzut wolny dla Pogoni. Uff, broni Cerniauskas.

80. min - I kolejny strzelec gola schodzi z boiska. Za Kiełba wchodzi Cebula. Zagęszczamy środek? Coś w ten deseń chyba.

78. min - "Y" - dzięki za czujność, faktycznie! Ouattara z żółtą, a zatem tak czysto jak na się zdawało, to jednak nie jest.

77. min - Jak ktoś liczy, to może policzy, czy my aby dziś nie bijemy jakiegoś rekordu strzałów z dystansu. Jest ich bez liku.
Teraz uderzał Sobolewski. Piłka w rękach Janukiewicza.

76. min - Im do śmiechu na razie nie jest. Coś tam podśpiewują, coś tam klaskają, no ale przede wszystkim - przegrywają.

74. min - Znów groźnie Pogoń. Strzał Lewandowskiego z jakichś 10 metrów świetnie broni Cerniauskas. Bardzo pewny występ golkipera Korony.

73. min - "Setka" dla Pogoni, ale zmarnowana przez Bąka, który stanął oko w oko z Cerniauskasem. Chciał go minąć, i strzelić, ale wyrzucił sobie piłkę tak do boku, że już i nie było z czego uderzyć. Pomocnik Pogoni trafił, ale w boczną siatkę. Uff.

72. min - Ostatnia zmiana w Pogoni. Za Matrasa - Rogalski.

70. min - Frączczak uderza, ale - umówmy się - Golański to to nie jest. Strzał baaardzo niecelny. Aha, jakby ktoś na to zwracał uwagę - nie oglądamy dziś (póki co) żadnej żółtej kartki. Czerwonej tym bardziej. Jest czysto. Chyba.

68. min - Obrońca Korony żegnany gromkimi brawami. Należą się, zdecydowanie:

67. min - Paweł Golański do końca meczu znów jednak nie dotrwał. Znów chyba kontuzja dała znać o sobie. Za "Golo" wchodzi Kuzera.

65. min - Na stadionie dziś 5741 widzów. Ci co przyszli, nie żałują. Bramki - cud, miód, malina. Przynajmniej te Korony.

63. min - "Golo" się rozkręcił, znów uderza z dystansu, znów groźnie.

62. min - "Ostatni". I już się nie pastwimy nad bramkarzem.

61. min - Zmiana w Pogoni (druga). Bąk (niestety, eks-koroniarz, "patrz niżej o co chodzi") za Zwolińskiego.

60. min - Krótko: Korona ciśnie. I nam się to podoba.

59. min - Świetny strzał z dystansu Markovica. Świetny, ale niecelny. Po chwili efektowny rajd "Ryby", dośrodkowanie wyłapuje jednak (tym razem pewnie) Janukiewicz. Po chwili znów strzał z dystansu - Sobolewskiego.

56. min - Zmiana też w Koronie - za Petrowa wchodzi Kwiecień.

52. min - Jest zmiana w Pogoni. Za Murayamę wchodzi Małecki. Ten ostatni na miłe przyjęcie tu liczyć nie może. Są gwizdy.

51. min - Tylko go nie uduście z tej radości!

49. min - Golański! Co za bramka obrońcy Korony. Z rzutu wolnego, z ponad 40 metrów! I fatalny błąd Janukiewicza, który wypuścił piłkę z rąk. Ta w zasadzie prześlizgnęła mu się przez rękawice, uderzenie było jednak atomowe.

48. min - Jest za to zmiana na trybunach - kibiców Korony (tych co zasiadali na przeniesionym "Młynie") nie ma już tam. Dopingu też nie ma.

46. min - Obie drużyny bez zmian w składach. Zaczynamy zatem.

Przerwa. A spiker, Paweł Jańczyk, słusznie przypomina, że na ławce rezerowych Pogoni siedzi - już jako trener - Edi Andradina. Ważna postać w historii Korony, bez dwóch zdań.

Przerwa. No dobra, zaczynamy drugą "połówkę". Tradycyjnie, oby tę lepszą. Piłkarze już na murawie.

Przerwa. A im, bez względu na wynik, i tak wyprawa na mecz się opłaciła. Skuter wygrali, ooo. Takim to dobrze .

Przerwa. Ale my nie o flagach, a o meczu. Na razie wygląda to średnio. Tak jak i wynik. Plus: Kiełb, nie tylko za gola.
Jakieś propozycje zmian, Drodzy Czytelnicy? Na ławce m.in. Cebula, Chiżniczenko. Może ktoś pomoże?

Przerwa. A taką flagę, upamiętniającą Powstanie Warszawskie, mają ze sobą dziś kibice gości:

Przerwa. Dostrzegacie? Łącznie z dzisiejszym spotkaniem, to już czwarty mecz z rzędu, w którym gola strzela nam któryś "eks-koroniarz"

Przerwa. Chcemy Wam coś pokazać. Oto ostatnie trzy mecze pomiędzy oboma zespołami. Zauważacie coś?

45. min - Sędzia dolicza co najmniej dwie minuty do pierwszej połowy. Zleciało szybko. Jest przerwa.

44. min - Robak strzela, bardzo groźnie, głową. Broni nasz litewski bramakrz, ale - hola, hola - napastnik Pogoni był na spalonym.

42. min - Piłkarze, jak tylko nadarzy się jakaś okazja (aut, faul, cokolwiek) biegną do linii i "uzupełniają płyny", jak zwykło się mówić. Nie ma się co dziwić w sumie. Uuupał jest.

40. min - Kiełb, chyba najlepszy w Koronie, znów uderza groźnie: z ostrego kąta, ale prosto w Janukiewicza.

36. min - Nasz czujny dziennikarz domyśla się, kto prawdopodobnie podpadł trenerowi. Faktycznie, to ten gagatek?

34. min - No niedobrze. Znów zaczynamy wszystko od nowa.

33. min - No się... Zepsuło. Mamy pecha do "eks-koroniarzy" w Pogoni. Zawsze któryś nam strzela gola. Tym razem Hernani. Głową, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Oj, burę dostaną nasi obrońcy, trener Tarasiewicz mocno wkurzony.

30. min - Brawo "Ryba". Piękna bramka, kto nie widział - niech zobaczy powtórkę. Obowiązkowo.

28. min - Kiełb! Co za bramka! Kapitalny gol pomocnika Korony, strzelił z dystansu, z ponad 20 metrów - Janukiewicz bez szans!

24. min - A na trybunach: albo wymiana uprzejmości (między kibicami jednych i drugich), albo żale naszych kibiców w stronę zarządu. To tak w skrócie.

23. min - A my się z tym nie zgadzamy. Znaczy: z tym, że żal. Nam nie żal.

21. min - A potym rzucie wolnym, wykonywanego w pobliżu narożnika boiska, Pogoń mocno zagroziła bramce kielczan. Po strzale Frączczaka (z przeprotki!) kapitalną interwencją popisał się Cerniauskas. O mało, a chłop strzeliłby swoją trzecią bramkę w tym sezonie (w trzecim ligowym meczu, jakby ktoś zapomniał). Wniosek: trzeba na niego uważać.

18. min - W Pogoni od "Koroniarzy" aż się roi: Robak, Hernani, Bąk. Jest ich trochę. Aha, Tarasiewicz też kiedyś trenerem "Portowców"i był.

15. min - Kibice Korony od kilku minut już dopingują. Krzyczęli już m.in. "Maciek Korzym, Maciek". Może usłyszy w Bielsku-Białej?

14. min - W odpowiedzi Pogoń. Dobre dośrodkowanie Frączczaka i - a jakże by inaczej - Robak... Uderza nogą z bliskiej odległości, ale niecelnie, nieczysto, niechlujnie, wystarczy chyba tych określeń. Po prostu uderza źle. I dobrze.

12. min - Bardzo groźny strzał Golańskiego, i to - uwaga, uwaga - lewą nogą. Z narożnika pola karnego, obok prawego słupka bramki Jankukiewicza.

8. min - A oto i nasz niecodzienny "Młyn". Niecodzienny, bo - przypominamy - po drugiej stronie dzis ulokowany.

5. min - Kibice Korony nie prowadzą (jeszcze) dopingu, kibice Pogoni coś tam sobie podspiewują. Mają flagę Pogoni w barwach Polski i flagę upamiętniającą Powstanie Warszawskie. Nasi bez flag. O, to takie kibicowskie podsumowanie

3. min - Się cięzko gra. Stąd i na razie wolne tempo, się dzieje nic.

1. min - "Marcin Robak" - krzyczą kibice Pogoni. Dziś sektor gości tuż przy "Młynie" kibiców Korony. Tam, wobec braku porozumienia z klubem, przenieśli się kibice "złocisto-krwistych". Jedno jest pewne: będzie prawdziwa bitwa na doping.


17.58 - Już są, już wyszli. No to zaczynamy!

17.56 - Już tłumaczymy, dlaczego. Wystarczy spojrzeć na wynik ostatniego meczu obu drużyn z marca tego roku (2:2). I strzelców bramek: Chiżniczenko, Trytko - Robak, Robak. "Zrobaczył nam" wtedy tamten mecz.

17.55 - Pogoń za to z Robakiem. Marcinem Robakiem. Niestety.

17.52 - Korona dziś bez Jovanovica, Aankoura. Jest za to Golański, jest też Kiełb - oni również w ostatnim czasie zmagali się z problemami zdrowotnymi.

17.50 - No to czekamy. Na zawodników, na trenerów, na mecz. Lider (przed rozpoczęciem tej kolejki) gra z... ostatnim zespołem w tabeli. Mecz Dawida z Goliatem? Nic z tych rzeczy. To dopiero trzecia kolejka. Ale wygrać i tak dziś trzeba!

17.48 - Upał, jak... No upał po prostu. Ledwo da się wytrzymać, ale jakoś dajemy radę. No i zaczynamy. Relację naszą scyzorykową.

17.45 - Halo, halo. T-Mobile Ekstraklasa wraca na Kolporter Arenę. Po przerwie w rozgrywkach, no i dwóch spotkaniach na wyjeździe, wracamy do domu. Ten ma być twierdzą, bastionem, zamkiem - jak zwać, tak zwać. ma być po prostu niezdobyty.
Tego sobie życzymy. Wy chyba też?

17.15 - Czekamy na mecz...

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Mati2014-08-02 17:15:22
Jaki jest skład wyjściowy Korony ?
walet2014-08-02 17:37:19
Do boju czerwona latarnio..... Buhehe
mk2014-08-02 18:16:43
Można prosić o fotkę naszego "Młyna" i kibiców Pogoni ?
diamir2014-08-02 18:42:43
kuwa_co_robi_Sobolewski_na_boisku_przeciez_jemu_nawet
_nie_chce_sie_biegac_czemu_Trener_tego_nie_WIDZI????
sa2014-08-02 18:49:57
Sędzia na poziomie b klasy.
DIAMIR2014-08-02 18:52:59
Co_robi_Sobolewski_na_boisku_przeciez_jemu_nawet_nie_chce_sie_biegac!!!
sa2014-08-02 18:59:19
Słabo to wygląda. W sumie chyba tylko Kiełbowi i Trytce chce się grać, a reszta jak naćpana. Sobolewski zrobił dwie akcje na prawym skrzydle i raz fajnie zaasekurował lewą obronę. Środek pomocy w ofensywie praktycznie nie istnieje. Janota dno i wodorosty jak na razie.
E22014-08-02 19:31:57
Jak ktoś tu ma kontakt z Golańskim to niech mu poleci takie ziółko fitmaxa CISSUS też miałem problemy z kręgosłupem lece na tym suplemencie i zdrowie wróciło momentalnie.
y2014-08-02 19:33:09
byla zolta kartka dla Mussy ;)
1973_ck2014-08-02 20:01:45
Gra wygladala juz duzo lepiej, szczegolnie na poczatku drugiej polowy. Szkoda remisu ale sedzia troche przesadzal z tymi wolnymi. Pierwsza bramka padla po faulu ktorego nie bylo..
january2014-08-02 20:24:01
Vanja Markovic - Twój najlepszy mecz w Koronie !!!
Takiego chcielibyśmy Cię widzieć w następnych meczach ,
jesteś nadzieja Korony Kielce !!!
tomscyzor2014-08-02 20:24:57
Vanija man of the games.
Realista2014-08-02 21:19:36
czemu Malarczyk gra skoro jego specjalnościa sa podanai do bramkarza i wyczekiwanie na ruch przeciwnika? Ale przede wszystkim wytlumacz mi czemu litwin, ktory nie ma pojecia o bronieniu stoi na bramce. Zarowno pierwszy jak i drugi gol to jego wina. W pierwszym nie wybil pilki chociaz byla w jego zasiegu tylko sie cofnal, a przy drugim to ewidentny blad!!! Ponadto ma problem z lapaniem pilki, za kazdym razem mam wrazenie ze mu zaraz wyleci, a gra na przedpolu to dno totalne, w ogole nie potrafi wyjsc na przedpole. Dwa gole to jego zasluga!!!! Co to za bramkarz, ludzie czy wy tego nie widzicie?!!?!?!?
asf2014-08-02 21:24:33
Oprócz napastnika Korona potrzebuje prawego obrońcy bo gra Golańskiego na blokadzie to kompletny bezsens. Ambicje ambicjami, ale najważniejsze jest zdrowie.
lk2014-08-02 21:27:53
Zmieńcie te grafiki po prawej stronie bo są już mocno nieaktualne (ostatni mecz, następny mecz). Mniej Twitterów i fejsikow, a więcej dbałości o stronę, panowie redaktorzy.
SiurekCk2014-08-02 21:45:15
Czemu redaktor sie nie podpisał?? :)
KSS2014-08-02 22:32:48
Młyn czy też młynek trochę się ponapinał do gości, prezesa, a drugiej połowie odpuścił... A już najlepsze było cały stadion śpiewa z nami....Maciek Korzym Maciek!
Reakcja stadionu pokazuje jak oceniają pójście za kasą niby Koroniarza..
as2014-08-03 08:59:35
To jedynie pokazało ilu mamy sezonowców, to ile Maciek zostawił w klubie to już się nie liczy.
fan2014-08-03 09:22:23
@sa odejdź dziecko od monitora bo wzrok ci się psuje
FAN19732014-08-03 13:41:43
Młyn to typowi kibice sukcesu. Który to już raz odwracają się od Korony gdy klubowi nie idzie? Oczywiście za każdym razem szukają pretekstu - typu zarząd jest bee bo nie płaci kar za nich, kiedyś tam znowu, ze czarnoskóry gra w Koronie... strasznie ważnych powodów zawsze było bez liku. Powód był jeden - brakowało sukcesu.

(przy okazji ile to napinek było na tym forum, że sami płacicie kary, ale jak widać w gimnazjum pensji nie dają bo te stwierdzenia były bez żadnego pokrycia w faktach, co pokazało oświadczenie klubu) Wierny od 1973.
kingso2014-08-03 16:48:52
Korzymowi się grać zachciało... Gol, asysa.
pawel782014-08-03 20:17:42
czy wie ktos kogo ma na mysli taras mowiac o tym francuskim napastniku
qolo2014-08-03 20:51:08
Korzym się odnalazł, zresztą tak jak każdy kto odchodzi z Korony, w naszym klubie tak już jest, że nikomu się nie chce grać dopiero jak odchodzi to dostaje poweru, za mało im płacimy takie jest moje zdanie, ja np motywuję się już tylko jak zarobię 80 tysi na miesiąc, za mniej to nie wychodzę z domu
Pimpul2014-08-04 10:20:25
Ciekaw jestem czy "młynek"
poskanduje"Maciek Korzym, Maciej.......",
po przeczytaniu wywiadu z Nim w katowickim
"Sporcie"?.
M2014-08-04 10:35:39
Gra Sobolewskiego to jest porażka
franz2014-08-04 11:40:19
podobno wiltord
Don2014-08-04 14:48:38
http://www.przegladsportowy.pl/pilka-nozna/ligi-zagraniczne,kibice-finansuja-marzenia-eibar-zagra-z-najlepszymi,artykul,489854,1,459.html
fajny artykuł, szczególnie polecam tym, którzy tak narzekają na biedę w naszym Klubie :)
ssssssss2014-08-04 15:38:19
Korzym teraz musi zapierniczać, żeby udowodnić swoją wartość. Niech sobie gra, strzela i zarabia. Nas to już nie dotyczy więc nie ma się nad czym rozwodzić.
o rany2014-08-04 16:08:30
...i popłakał, żaląc się że go w Koronie nie chcieli hlip. Jak na bandziora to szybko się mazgai.
ola b2014-08-04 16:54:01
"Błogosławiony" Korzym jest prostym dowodem na to,że zawodnik w klubie powinien być NAJWYŻEJ 3 LATA!
Po tym czasie staje się dla klubu balastem bez motywacji! A nowej drużynie musi wyrobić sobie miejsce i szacunek. Polecam to pod rozwagę "zarządowi" bo po zawodnikach to widać kto się w Koronie zasiedział! Oj widać.....

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group