Piękne bramki zwycięstwa nie dają. Tylko punkt z Pogonią
To był dziwny mecz. Bramki, jakie padły (przynajmniej trzy) były tak urodziwe, że już przez to spotkanie będzie zapamiętane przez długi czas. Co jednak z tego, skoro Korona nie potrafiła wygrać trzeciego kolejnego ligowego meczu. Z Pogonią zremisowała, choć jeszcze kilka minut przed końcem prowadziła
Kielce, sobota, godz. 18
vs.
Korona Kielce - Pogoń Szczecin 2:2 (1:1)
Bramka: Kiełb 28', Golański 49' - Hernani 32', Rogalski 85'
Korona Kielce: Rezerwowi: |
Pogoń Szczecin: Rezerwowi: |
90. min - Koniec. Bramki piękne, niedosyt duży. To był dziwny mecz, który na długo zapadnie w pamięci kibiców. Głównie za sprawą goli.
90. min - Groźne akcje po jednej, i po drugiej stronie. Raz za sprawą uderzenia Bartka Kwietnia, dwa - za sprawą olbrzymiego natarcia Pogoni.
90. min - Pięć minut doliczone. To jeszcze dużo czasu.
89. min - "Portowcy" atakują. Przed chwilą byli bliscy trzeciej bramki, kotłowałowało się pod naszą bramką, ktoś uderzał piętką, ktoś instynktownie wybijał piłkę tuż sprzed linii bramkowej. Bronimy się. Teraz nawet trochę rozpaczliwie.
87. min - Pogoń poczuła krew. Atakuje dalej.
85. min - No i niestety. Gol dla Pogoni. Piękny zresztą gol. Rogalski uderzył z ponad 20 metrów, w prawy róg, piłka przeszła po rękach Cerniauskasa. "Futbolówka" nabrała dziwnej rotacji, nasz bramkarz wcześniej - jak się wydaje - spodziewał się jednak uderzenia nad murem, stąd zrobił nieznaczny ruch w stronę lewego słupka. Znów remis.
82. min - Się posypało. Teraz "żółtko" dla Kwietnia. I groźny rzut wolny dla Pogoni. Uff, broni Cerniauskas.
80. min - I kolejny strzelec gola schodzi z boiska. Za Kiełba wchodzi Cebula. Zagęszczamy środek? Coś w ten deseń chyba.
78. min - "Y" - dzięki za czujność, faktycznie! Ouattara z żółtą, a zatem tak czysto jak na się zdawało, to jednak nie jest.
77. min - Jak ktoś liczy, to może policzy, czy my aby dziś nie bijemy jakiegoś rekordu strzałów z dystansu. Jest ich bez liku.
Teraz uderzał Sobolewski. Piłka w rękach Janukiewicza.
76. min - Im do śmiechu na razie nie jest. Coś tam podśpiewują, coś tam klaskają, no ale przede wszystkim - przegrywają.
74. min - Znów groźnie Pogoń. Strzał Lewandowskiego z jakichś 10 metrów świetnie broni Cerniauskas. Bardzo pewny występ golkipera Korony.
73. min - "Setka" dla Pogoni, ale zmarnowana przez Bąka, który stanął oko w oko z Cerniauskasem. Chciał go minąć, i strzelić, ale wyrzucił sobie piłkę tak do boku, że już i nie było z czego uderzyć. Pomocnik Pogoni trafił, ale w boczną siatkę. Uff.
72. min - Ostatnia zmiana w Pogoni. Za Matrasa - Rogalski.
70. min - Frączczak uderza, ale - umówmy się - Golański to to nie jest. Strzał baaardzo niecelny. Aha, jakby ktoś na to zwracał uwagę - nie oglądamy dziś (póki co) żadnej żółtej kartki. Czerwonej tym bardziej. Jest czysto. Chyba.
68. min - Obrońca Korony żegnany gromkimi brawami. Należą się, zdecydowanie:
67. min - Paweł Golański do końca meczu znów jednak nie dotrwał. Znów chyba kontuzja dała znać o sobie. Za "Golo" wchodzi Kuzera.
65. min - Na stadionie dziś 5741 widzów. Ci co przyszli, nie żałują. Bramki - cud, miód, malina. Przynajmniej te Korony.
63. min - "Golo" się rozkręcił, znów uderza z dystansu, znów groźnie.
62. min - "Ostatni". I już się nie pastwimy nad bramkarzem.
61. min - Zmiana w Pogoni (druga). Bąk (niestety, eks-koroniarz, "patrz niżej o co chodzi") za Zwolińskiego.
60. min - Krótko: Korona ciśnie. I nam się to podoba.
59. min - Świetny strzał z dystansu Markovica. Świetny, ale niecelny. Po chwili efektowny rajd "Ryby", dośrodkowanie wyłapuje jednak (tym razem pewnie) Janukiewicz. Po chwili znów strzał z dystansu - Sobolewskiego.
56. min - Zmiana też w Koronie - za Petrowa wchodzi Kwiecień.
52. min - Jest zmiana w Pogoni. Za Murayamę wchodzi Małecki. Ten ostatni na miłe przyjęcie tu liczyć nie może. Są gwizdy.
51. min - Tylko go nie uduście z tej radości!
49. min - Golański! Co za bramka obrońcy Korony. Z rzutu wolnego, z ponad 40 metrów! I fatalny błąd Janukiewicza, który wypuścił piłkę z rąk. Ta w zasadzie prześlizgnęła mu się przez rękawice, uderzenie było jednak atomowe.
48. min - Jest za to zmiana na trybunach - kibiców Korony (tych co zasiadali na przeniesionym "Młynie") nie ma już tam. Dopingu też nie ma.
46. min - Obie drużyny bez zmian w składach. Zaczynamy zatem.
Przerwa. A spiker, Paweł Jańczyk, słusznie przypomina, że na ławce rezerowych Pogoni siedzi - już jako trener - Edi Andradina. Ważna postać w historii Korony, bez dwóch zdań.
Przerwa. No dobra, zaczynamy drugą "połówkę". Tradycyjnie, oby tę lepszą. Piłkarze już na murawie.
Przerwa. A im, bez względu na wynik, i tak wyprawa na mecz się opłaciła. Skuter wygrali, ooo. Takim to dobrze .
Przerwa. Ale my nie o flagach, a o meczu. Na razie wygląda to średnio. Tak jak i wynik. Plus: Kiełb, nie tylko za gola.
Jakieś propozycje zmian, Drodzy Czytelnicy? Na ławce m.in. Cebula, Chiżniczenko. Może ktoś pomoże?
Przerwa. A taką flagę, upamiętniającą Powstanie Warszawskie, mają ze sobą dziś kibice gości:
Przerwa. Dostrzegacie? Łącznie z dzisiejszym spotkaniem, to już czwarty mecz z rzędu, w którym gola strzela nam któryś "eks-koroniarz"
Przerwa. Chcemy Wam coś pokazać. Oto ostatnie trzy mecze pomiędzy oboma zespołami. Zauważacie coś?
45. min - Sędzia dolicza co najmniej dwie minuty do pierwszej połowy. Zleciało szybko. Jest przerwa.
44. min - Robak strzela, bardzo groźnie, głową. Broni nasz litewski bramakrz, ale - hola, hola - napastnik Pogoni był na spalonym.
42. min - Piłkarze, jak tylko nadarzy się jakaś okazja (aut, faul, cokolwiek) biegną do linii i "uzupełniają płyny", jak zwykło się mówić. Nie ma się co dziwić w sumie. Uuupał jest.
40. min - Kiełb, chyba najlepszy w Koronie, znów uderza groźnie: z ostrego kąta, ale prosto w Janukiewicza.
36. min - Nasz czujny dziennikarz domyśla się, kto prawdopodobnie podpadł trenerowi. Faktycznie, to ten gagatek?
34. min - No niedobrze. Znów zaczynamy wszystko od nowa.
33. min - No się... Zepsuło. Mamy pecha do "eks-koroniarzy" w Pogoni. Zawsze któryś nam strzela gola. Tym razem Hernani. Głową, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Oj, burę dostaną nasi obrońcy, trener Tarasiewicz mocno wkurzony.
30. min - Brawo "Ryba". Piękna bramka, kto nie widział - niech zobaczy powtórkę. Obowiązkowo.
28. min - Kiełb! Co za bramka! Kapitalny gol pomocnika Korony, strzelił z dystansu, z ponad 20 metrów - Janukiewicz bez szans!
24. min - A na trybunach: albo wymiana uprzejmości (między kibicami jednych i drugich), albo żale naszych kibiców w stronę zarządu. To tak w skrócie.
23. min - A my się z tym nie zgadzamy. Znaczy: z tym, że żal. Nam nie żal.
21. min - A potym rzucie wolnym, wykonywanego w pobliżu narożnika boiska, Pogoń mocno zagroziła bramce kielczan. Po strzale Frączczaka (z przeprotki!) kapitalną interwencją popisał się Cerniauskas. O mało, a chłop strzeliłby swoją trzecią bramkę w tym sezonie (w trzecim ligowym meczu, jakby ktoś zapomniał). Wniosek: trzeba na niego uważać.
18. min - W Pogoni od "Koroniarzy" aż się roi: Robak, Hernani, Bąk. Jest ich trochę. Aha, Tarasiewicz też kiedyś trenerem "Portowców"i był.
15. min - Kibice Korony od kilku minut już dopingują. Krzyczęli już m.in. "Maciek Korzym, Maciek". Może usłyszy w Bielsku-Białej?
14. min - W odpowiedzi Pogoń. Dobre dośrodkowanie Frączczaka i - a jakże by inaczej - Robak... Uderza nogą z bliskiej odległości, ale niecelnie, nieczysto, niechlujnie, wystarczy chyba tych określeń. Po prostu uderza źle. I dobrze.
12. min - Bardzo groźny strzał Golańskiego, i to - uwaga, uwaga - lewą nogą. Z narożnika pola karnego, obok prawego słupka bramki Jankukiewicza.
8. min - A oto i nasz niecodzienny "Młyn". Niecodzienny, bo - przypominamy - po drugiej stronie dzis ulokowany.
5. min - Kibice Korony nie prowadzą (jeszcze) dopingu, kibice Pogoni coś tam sobie podspiewują. Mają flagę Pogoni w barwach Polski i flagę upamiętniającą Powstanie Warszawskie. Nasi bez flag. O, to takie kibicowskie podsumowanie
3. min - Się cięzko gra. Stąd i na razie wolne tempo, się dzieje nic.
1. min - "Marcin Robak" - krzyczą kibice Pogoni. Dziś sektor gości tuż przy "Młynie" kibiców Korony. Tam, wobec braku porozumienia z klubem, przenieśli się kibice "złocisto-krwistych". Jedno jest pewne: będzie prawdziwa bitwa na doping.
17.58 - Już są, już wyszli. No to zaczynamy!
17.56 - Już tłumaczymy, dlaczego. Wystarczy spojrzeć na wynik ostatniego meczu obu drużyn z marca tego roku (2:2). I strzelców bramek: Chiżniczenko, Trytko - Robak, Robak. "Zrobaczył nam" wtedy tamten mecz.
17.55 - Pogoń za to z Robakiem. Marcinem Robakiem. Niestety.
17.52 - Korona dziś bez Jovanovica, Aankoura. Jest za to Golański, jest też Kiełb - oni również w ostatnim czasie zmagali się z problemami zdrowotnymi.
17.50 - No to czekamy. Na zawodników, na trenerów, na mecz. Lider (przed rozpoczęciem tej kolejki) gra z... ostatnim zespołem w tabeli. Mecz Dawida z Goliatem? Nic z tych rzeczy. To dopiero trzecia kolejka. Ale wygrać i tak dziś trzeba!
17.48 - Upał, jak... No upał po prostu. Ledwo da się wytrzymać, ale jakoś dajemy radę. No i zaczynamy. Relację naszą scyzorykową.
17.45 - Halo, halo. T-Mobile Ekstraklasa wraca na Kolporter Arenę. Po przerwie w rozgrywkach, no i dwóch spotkaniach na wyjeździe, wracamy do domu. Ten ma być twierdzą, bastionem, zamkiem - jak zwać, tak zwać. ma być po prostu niezdobyty.
Tego sobie życzymy. Wy chyba też?
17.15 - Czekamy na mecz...
Wasze komentarze
_nie_chce_sie_biegac_czemu_Trener_tego_nie_WIDZI????
Takiego chcielibyśmy Cię widzieć w następnych meczach ,
jesteś nadzieja Korony Kielce !!!
Reakcja stadionu pokazuje jak oceniają pójście za kasą niby Koroniarza..
(przy okazji ile to napinek było na tym forum, że sami płacicie kary, ale jak widać w gimnazjum pensji nie dają bo te stwierdzenia były bez żadnego pokrycia w faktach, co pokazało oświadczenie klubu) Wierny od 1973.
poskanduje"Maciek Korzym, Maciej.......",
po przeczytaniu wywiadu z Nim w katowickim
"Sporcie"?.
fajny artykuł, szczególnie polecam tym, którzy tak narzekają na biedę w naszym Klubie :)
Po tym czasie staje się dla klubu balastem bez motywacji! A nowej drużynie musi wyrobić sobie miejsce i szacunek. Polecam to pod rozwagę "zarządowi" bo po zawodnikach to widać kto się w Koronie zasiedział! Oj widać.....