Na Pogoń bez Jovanovicia i Aankoura. Problemy Golańskiego i Kiełba

31-07-2014 12:59,

- Szukamy alternatywy dla Macieja Korzyma. Na pewno nie ściągniemy nowego napastnika przed meczem z Pogonią, ale przed Cracovią już powinno się udać. Mamy konkretnego kandydata. Będzie to piłkarz z zagranicy, z doświadczeniem, który nigdy nie grał w Polsce. Typ? Gabaryty Przemka Trytki – zdradził Ryszard Tarasiewicz, trener Korony Kielce.

Z naszych informacji wynika, że będzie to Francuz o znanym nazwisku. To jednak dopiero w przyszłym tygodniu.

Tymczasem przed nami pierwszy mecz na Kolporter Arenie. Do sobotniego spotkania z Pogonią piłkarze Korony podejdą osłabieni. – Wydaję mi się, że nie będzie mógł zagrać Jovanović, ale prawdopodobnie też Nabil. Z Pawłem Golańskim jest raz lepiej, raz gorzej, ale trenował i brał udział we wszystkich zajęciach. Lekki problem z achillesem ma „Ryba”, ale myślę, że zagra – tłumaczy Tarasiewicz.

Czy możemy spodziewać się zmian w ustawieniu drużyny? – Nie. Zagramy jednym napastnikiem, taktyką 4-2-3-1. Przede wszystkim musimy zagrać tak, jak z Zawiszą i w drugiej połowie z GKS-em. Wynik do przerwy był niekorzystny, ale w drugiej połowie graliśmy dużo bardziej odpowiedzialnie, zwłaszcza w środkowej strefie. Zanotowaliśmy mniej prostych strat po odbiorze. Tych nie brakowało w pierwszej części spotkania. Najbardziej martwiło mnie to, że staliśmy daleko od przeciwnika, a do tego nasza linia obronna i pomocy były od siebie oddalone. Musimy pamiętać, żeby ten entuzjazm i nadgorliwość nie przeradzały się w brak organizacji gry. Nasz wyższy pressing musi powodować to, że linia obrony skraca pole gry. Nad tym pracowaliśmy w ostatnim tygodniu – mówi trener Korony.

- Oceniając mecze, widzimy, że nasze nieliczne błędy kończyły się bramkami. To w końcu musi się skończyć, choć oczywiście nie możemy liczyć tylko na nasz fart. Porównując na przykład mecz Pogoni ze Śląskiem, z naszym meczem z Bełchatowem, uważam, że zostawiliśmy mniej miejsca przeciwnikom, niż wrocławianie. GKS, gdy grał z Legią, stworzył więcej sytuacji i miał więcej z gry, niż w spotkaniu z Koroną. Byliśmy bardziej agresywni, skróciliśmy pole gry, staliśmy bliżej przeciwnika – oczywiście w drugiej połowie. Musimy iść w tym kierunku – dodaje Tarasiewicz.

- Solą piłki jest wygrywane pojedynków 1 na 1 w ofensywie. Patrząc na drużyny, które dotąd zwyciężały w lidze, większość ich sytuacji bramkowych rodziła się właśnie z takich indywidualnych akcji. Staramy się to poprawić – prowokować, grać prostopadłe piłki. Gdybyśmy w Bełchatowie kilka razy zachowali lepszą precyzję, to otworzylibyśmy drogę do bramki. W obu meczach oddaliśmy wystarczającą ilość uderzeń, ale one powinny zdecydowanie bardziej zagrozić przeciwnikom – przekonuje opiekun Korony.

Jak Korona wypełni luki na boisku, jeśli chodzi o boki pomocy? – Kiełb powinien zagrać. Aankoura na skrzydle może zastąpić Cebula, albo Janota. Oni mogą się wymieniać pozycjami na boisku. Jest także Paweł Sobolewski, który jest w dobrej dyspozycji. Skrzydłowi muszą zdecydowanie częściej grać 1 na 1, prowokować, a nie oddawać dośrodkowania  - wyjaśnia Tarasiewicz.

Pogląd na temat odejścia Korzyma? – Rozmawiałem z Maćkiem. Mówiłem, co myślę o jego sytuacji i grze. Maciek zdecydował się odejść z klubu, życie toczy się dalej. Zespół jest na tyle mocny psychicznie i mentalnie, że sobie z tym poradzi. Nadszedł czas innych zawodników – uważa.

Czy Korona jest przygotowana fizycznie? - Z wyników oczywiście nie możemy być zadowoleni, ale z postawy i zaangażowania tak. Może zabrzmi to nielogicznie, lecz w pierwszym spotkaniu to piłkarze Zawiszy padali na murawę, naciągali nogi. W drugim starciu straciliśmy w kwadrans dwie bramki, ale do końca  meczu nie widziałem pasywności w grze drużyny, ani momentu, gdy zabrakło nam sił. Atakowaliśmy, wracaliśmy na połowę i znów próbowaliśmy atakować. Piłkarze nawet przez chwilę nie dali mi też odczuć, że nie chcą tego robić. Nasz proces nad poprawą poziomu przygotowania motorycznego idzie wyjątkowo dobrze. Widać to na treningach i teraz trzeba to przełożyć na mecz – podkreśla Tarasiewicz.

- Pamiętajmy, że zmieniliśmy styl gry. Wcześniej Korona grała piłkę bezpośrednią, na zbiórkę – czyli kopnięcie do przodu, odbieramy ją i atak. Teraz mamy grać inaczej, ale na to potrzebujemy trochę czasu. To duża zmiana, jeśli chodzi o styl gry, który chcemy prowadzić oraz poruszanie się na boisku. To wymaga bardzo dobrego przygotowania motorycznego, ale widzę w tym już duży postęp – mówi trener Korony.

- Nie możemy robić partyzantki na boisku, gdy chcemy atakować. Nie możemy wymachiwać szabelkami, robić to bez głowy. Wszystko musi być zorganizowane. Mamy ku temu potencjał. Możemy zagrać ze zdecydowanie większym polotem. Zawsze jednak musimy pamiętać o tym, co się stanie, gdy stracimy piłkę. Jak jesteśmy ustawieni, czy damy radę wrócić i zatrzymać akcję – kończy Tarasiewicz.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

kk19732014-07-31 13:24:45
Glelberson Luis

i Rubén Darío Gigena

oraz


Moussa Mariko
Kielce2014-07-31 13:31:41
Sobol w dobrej dyspozycji? To jakiś żart? Ten gościu był może dobry ale z 5 lat temu..
Koroniarz2014-07-31 13:38:05
Benzema po transferach Realu może stracić miejsce w składzie i Trytkę trochę przypomina, także chyba on!
kingso2014-07-31 13:41:59
"Jest także Paweł Sobolewski, który jest w dobrej dyspozycji." dziękuję. dobranoc.
1973_ck2014-07-31 14:21:16
Taras skoncz juz z Janota na lawce, ma byc pierwszy sklad na Pogon!
M2014-07-31 14:27:35
Sobol już pokazał w jakiej jest dyspozycji, gość jest cieniem samego siebie. Zero ciągu na bramkę.
@ZNawca2014-07-31 14:35:32
Thierry Henry ?
ola b2014-07-31 14:38:00
Czekam! na mecz w Kielcach aż nogami przebieram!
Mam jednak drobną uwagę, ponoć ma nie być młyna. Ale na pewno! będą Pikniki i nie będzie komu śpiewać: NIC SIĘ NIE STAŁO! Panowie piłkarze albo bierzecie się za robotę albo was ludzie chodzący od WIELU lat na mecze po prostu wygwizdają!
Im nie da się wcisnąć CHAŁY. Może jeszcze się gra nie kleić po zmianach, może nie wszystko będzie wychodziło ALE Serce musi być widać.
A jak was na to nie stać to zmieńcie profesję i nie obrażajcie Kibiców.
"sektor rodzinny, tu się wszystko zaczyna i tu się wszystko kończy..."
tak.2014-07-31 15:23:53
Karim Benzema ?
jaja2014-07-31 15:38:52
Super ze tak swietnie wygladali w meczu z Zawisza, tylko czemu nie stworzyli ani jednej sytuacji, a gra to byly tylko dzidy do przodu. Panie Tarasiewicz, nie rob pan sobie jaj tymi opowiesciami jak to zespol gral bo wszyscy widzieli. Bez pomyslu, bez taktyki, wybij w trybuny. Druga polowa z Belchatowem byla lepsza? Bo belchatow cofnal sie i nie mial ochoty atakowac. Co za sukces, jedna polowe udalo sie bezbramkowo zremisowac.
Piotr2014-07-31 16:31:55
Sobol to ma jakieś plecy w klubie bo już dwa lata sie obija. Za Kolpoltera to on rzeczywiście był dobry, a teraz to jest jakaś porażka. Jego występy w I składzie to jakiś humbug.
dd2014-07-31 17:20:03
Hejty, hejty, hejty...
hucpa2014-07-31 17:47:35
juz pie . . . . lca dostaliscie kompletnego na punkcie tych dziadów.
Czy innych dyscyplin w Kielcach nie ma ?
Jesteście now odmianą TRYBUNY LUDU.
xav2014-07-31 18:29:20
a młynek zabuczy....NIC SIĘ NIE STAŁO.....
sdfghj2014-07-31 20:55:09
hucpa, jak ci nie pasuje to zmień portal.
Tundziak2014-07-31 23:33:00
Nicolas Anelka to ma być, juz o tym ćwierkają...
Pimpel2014-08-01 08:24:10
Psioczycie na Sobolka ,ale gdy przeanalizujmy
Jego współpracę z Golańskim to zauważmy ,że
z ich sektoru tracimy mało bramek a w ofensywie stwarzamy
spore zagrożenie.
Bardzo cenię Ich grę.
hoho2014-08-01 11:05:13
Słowa wizjonera Tarasia traktujcie z lekkim przymrużeniem oka Ciekawe co oni z Lubawskim palą
tłuścioch2014-08-01 11:06:51
@Pimpel jakie zagrożenie? chyba oglądałeś inne mecze Korony sprzed kilku lat
Prezes2014-08-01 16:48:15
Rysiek! Ryszard! Jak nauczysz ich wymieniać trzy celne podania na połowie przeciwnika, to przywiozę Ci ćwiartkę świni od stryja z Bizorędy!

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group