Okazałe zwycięstwo rezerw i cały mecz Lisowskiego
Korona II Kielce rozbiła w sobotę na własnym boisku ekipę Porońca Poronin 4:1 (2:0). Zwycięstwo to było bardzo okazałe i jak najbardziej zasłużone. Cały mecz w drużynie prowadzonej przez Sławomira Grzesika rozegrał powracający do zdrowia po kontuzji Tomasz Lisowski.
W środę o godzinie 17 „złocisto-krwiści” zmierzą się na wyjeździe z Popradem Muszyna w 32. kolejce III ligi małopolsko-świętokrzyskiej.
Korona II Kielce – Poroniec Poronin 4:1 (2:0)
Bramki: Lenartowski (35’), Kotarzewski (37’), Janiec (62'), Dziubek (80') - Waksmundzki (82')
Korona II: Mazur – Zawadzki (85' Kobryń), Wrześniewski (66' Dziubek), Bednarski (68' Załęcki), Lisowski – Paprocki, Lenartowski, Kotarzewski, Janiec, Stachura – Przybyła (59' Jaśkiewicz)
Poroniec: Juszczyk – Piszczek, Bartos, Prokop (46' Folwarski), Kępa – Nowobilski, Chrobak, Gogola, Waksmundzki, Zasadni (78' Stopka) – Grela (46' Lichacz)
Żółte kartki: Jaśkiewicz, Kobryń, Lenartowski - Nowobilski, Chrobak
fot. Paula Duda
Źródło: korona-kielce.pl
Wasze komentarze