Korzym w pierwszym składzie, „Jova” na ławce. Martin: Zaryzykuję!
Przygotowania piłkarzy Korony Kielce do meczu z Cracovią przebiegają w cieniu afery związanej z byłym prezesem klubu ze Ściegiennego, Tomaszem Chojnowskim. Mimo to „żółto-czerwoni” starają się myśleć tylko i wyłącznie o sporcie. – Jestem przejęty bronieniem stałych fragmentów rywali. Byliśmy w tym mocni, a jesteśmy słabi – przyznaje trener Jose Rojo Martin.
Ostatnie spotkanie „złocisto-krwistych” z Ruchem Chorzów okazało się najgorszym w wykonaniu kieleckich zawodników od dłuższego czasu. – Te dwa dni były trudne. Kiedy nie spisujesz się tak, jak się spodziewasz, to niełatwo o tym zapomnieć. Czas jednak leczy rany. Wszystko jest już w porządku – skwitował Hiszpan.
„Pacheta” komplementował zespół z Małopolski: - Rywale to ekipa, która najlepiej w całej lidze posiada piłkę. Gra kombinacyjnie i prostopadłe piłki. Musimy być cierpliwi i zastosować pressing.
Pomimo, że Korona nie ma już szans na awans do czołowej ósemki, spotkanie z krakowianami jest w klubie postrzegane jako niezwykle istotne. – Musimy mieć ambicję. 3 punkty są bardzo ważne. Myślimy tylko o Cracovii. Komplet „oczek” jest znaczący zważywszy na to, że po tej potyczce rozpoczniemy fazę play-off. Wygrywa się na podstawie odnalezienia odpowiedniej drogi. Skupiamy się wyłącznie na niej – mówi Martin.
Jedną z bramek w Chorzowie koroniarze stracili po centrze z rzutu rożnego. – Jestem przejęty bronieniem stałych fragmentów rywali. Byliśmy w tym mocni, a jesteśmy słabi. Musimy zmienić trening i koncentrację. Ważna dla rozwoju jest samokrytyka. Jeżeli przyjmiesz błędy, to będzie o wiele lepiej. Czasami jest to bardzo bolesne, ale nie ma innego sposobu – ocenił „Pacheta”.
Sytuacja kadrowa „żółto-czerwonych” uległa nieznacznej poprawie. – Co prawda nie zagrają Trytko, Załęcki, Kiercz i „Lisu”, ale wracają Dejmek i „Jova”. Nie sądzę jednak, żeby ten drugi zaczął w sobotę w pierwszym składzie – skomentował hiszpański trener klubu z Kielc.
- Najprawdopodobniej Korzym wyjdzie od początku. Czego od niego oczekuję? Lepszego Korzyma! Czasami wszyscy muszą mieć trochę odpoczynku. Moje dane mi mówią, że trzech piłkarzy takowego potrzebuje, ale go nie dostaną. Zaryzykuję, ponieważ przed nami bardzo ważny mecz – dodał szkoleniowiec z Półwyspu Iberyjskiego.
Głośno w ostatnim czasie o aferze związanej z byłym prezesem Korony, Tomaszem Chojnowskim, który za nadużycia może mieć teraz problemy z prokuratorem. – Staramy się, by takie sytuacje nie zaszkodziły piłkarzom, ale to skomplikowane. Nie komentuję tego. Koncentruję się wyłącznie na moich zawodnikach i Cracovii – zakończył Jose Rojo Martin.
fot. Paula Duda
Wasze komentarze
Niestety nie zawsze się da, Taki Sylwestrzak póki co nie ma zastępstwa, bo jeśli jest w tak tragicznej formie i gra a sprowadzony niby na zmiennika Ałdaś nawet nie powąchał murawy to musi być przesłaby.