Czasem trzeba przegrać... Teraz najważniejszy spokój

31-03-2014 22:19,

Takie porażki bolą najbardziej. Vive Targi odpadły z Ligi Mistrzów z powodu zbyt małej liczby bramek rzuconych na wyjeździe. Awans był blisko, bardzo blisko. Wystarczyło wykorzystać choć jeden rzut karny, albo jedną stuprocentową sytuację. Tym razem jednak się nie udało... i to koniec zmagań w tych elitarnych rozgrywkach.

Przyczyny porażki są jasne – skuteczność i zmarnowane karne. Wróciły stare bolączki... Wiadomo więc nad jakimi elementami trzeba pracować w najbliższych miesiącach. Zakończył się piękny sen jakim jest Liga Mistrzów.

Ktoś kiedyś pięknie powiedział: „nieważne ile razy upadasz, ważne ile razy się podnosisz”. I kilka tych słów powinno przyświecać w najbliższych dniach i miesiącach wszystkim prawdziwym sympatykom „żółto-biało-niebieskich”.

Często się też powtarza, że można przegrać, ale trzeba dać z siebie wszystko. Kielczanie pomimo porażki i pożegnania z Ligą Mistrzów mogli schodzić z parkietu w SAP Arenie z podniesioną głową. Kiedyś to oni pozbawili Rhein-Neckar Loewen marzeń, teraz losy się odwróciły. Taki jest sport.

Teraz trzeba zachować dużo spokoju. Mamy naprawdę dobrą drużynę i super trenera. Jeżeli w ciągu 120 minut obu meczów zdobylibyśmy o jedną bramkę więcej to byśmy byli w najlepszej ósemce Europy, ale nie udało się i nas tam nie ma. Czy w przypadku pierwszego scenariusza Vive Targi byłyby dobra drużyną, a w drugim są złą?

Wojciech Staniec

fot. Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

CK2014-03-31 22:27:57
Czy co, Panie "redaktorze", "nic się nie stało"? Drużyna budowana za miliony, zawodnikom nie brakuje ptasiego mleka nawet, samochody itp. itd. więc WYMAGAJMY, a nie przechodźmy nad tym do porządku dziennego. Pierwszy poważny test w sezonie i klapa, dodajmy do tego 3 porażki grupowe... Chyba coś jest nie tak.
ck2014-03-31 22:47:54
dokładnie - LM przegraliśmy w grupie. Nie ta jedna bramka dzisiaj, tylko Grupa i zlekceważona Kopenhaga.
Tam przegraliśmy LM.

Dziś już wiemy jak ważne jest być gospodarzem meczu rewanżowego. Tym niemniej głowa do góry! Bądźmy drużyną. Dziś jej było za mało. Niemcy mieli więcej zęba, mieli też bramkarza na wysokiej skuteczności.
jaco2014-03-31 23:11:23
CK - no tak 3 porażki grupowe, bo ty byś chciał żeby wygrali 100% meczów. Mówisz, że mamy milionowy budżet? Mamy! Ale Lwy również mają wiec dlaczego z góry uznałeś, że oni mają przegrać? Starły się dwa silne kluby i po wyrównanym dwumeczu przy wyniku 55:55 awansowali oni. Spójrz sobie na Hamburg. Rok temu wygrał Ligę Mistrzów a w tym sezonie odpadł w 1/8 mimo, że przecież jest to dokładnie ten sam zespół co w minionym sezonie. Jak to możliwe spytasz? Taki jest sport.
ck22014-03-31 23:14:52
dla mnie najsłabszym ogniwem od wielu miesięcy jest Buntic, który nic nie wnosi do drużyny
inną sprawą jest forma Cupica i Julena?
CK2014-03-31 23:22:47
jaco - może i taki jest sport, ale to nie znaczy, że mamy nad tym przechodzić do porządku dziennego i nie rozliczać zawodników z tego co "osiągnęli". Nie róbmy z tego klubu kółka wzajemnej adoracji. Jest paru ludzi w drużynie, którzy są jeszcze w Iskrze z powodu zasług i znanych nazwisk, skończmy z tym.
jaco2014-04-01 00:03:28
CK - kolego, ale nigdy nie będzie tak, że będziemy wygrać wszystkie decydujące mecze. Spójrz sobie na HSV Hamburg. Mają Duvnjaka i jeszcze ściągnęli Canellasa. Poza tym mają inne gwiazdy i co z tego? Na wyjeździe w Skopje zrobili dobry wynik i zremisowali a u siebie w Niemczech PRZEGRALI i też odpadli w 1/8. Taki jest sport. Tak po prostu! Nie oczekuj tego, że przyjdzie jakiś tam zawodnik do Kielc i my od tamtej pory nigdy więcej nie przegramy. Dziwimy się, że zawodnicy nie identyfikują się z kibicami tak jak było dawniej? Jak mają to robić jak kibic jest tylko wtedy gdy oni wygrywają. Gdy raz na jakiś czas przegrają z silnym nawiasem mówiąc przeciwnikiem to kibic chce "rozliczać" i zaczyna szukać winnych. Tak nie buduje się więzi i nie tak buduje się atmosferę wokół klubu. My nie odpadliśmy z zespołem słabszym od nas. To trzeba sobie wziąć pod uwagę. To były dwa wyrównane mecze i wynik dwumeczu to potwierdza 55:55. Rywal był lepszy o jedną bramkę i trzeba mu pogratulować. My razem z Hamburgiem rok temu graliśmy w F4 a w tym roku być może Lwy tam zagrają. Za rok znów role mogą się odwrócić. Taki jest sport. Nie można liczyć, że Iskierka co roku będzie w F4. To jest nierealne tym bardziej, że w tym sezonie trochę spapraliśmy sobie sprawę w grupie.
mmm2014-04-01 00:05:23
CK - na pewno kilka osób opuści Kielce po sezonie. O to bym się nie martwił. Pierwszy w kolejce Denis Buntić. Nic do niego nie mam, ale on ma problemy nawet z bieganiem. Jaki to jest zmiennik dla Lijewskiego?
mexic2014-04-01 14:17:18
@ck, CK - To jest sport, a ten ma to do siebie że można wygrać, przegrać albo zremisować.
Teraz zawodnicy Vive są patałachami bo przegrali, ale jak ogrywali Kiel czy lali w kaczy kuper Płock to byli super?. Akrat wczoraj trafiliśmy na świetnie dysponowanego Landina, który całkowicie zamurował bramkę a każdy wie, że w ręcznej jeśli bramkarz kilka razy złapie rywali to daje mu to kolosalną przewagę psychiczną nas rzucającymi i tak właśnie było podczas całego meczu. Z resztą RNL to nie ogórki, oni też mają drużynę zbudowaną za grube miliony. Teraz trzeba wygrać te 10 ostatnich meczów i w następnym sezonie znów powalczyć o jak najlepszy wynik w LM.
tomasz22014-04-01 21:21:34
Uważam że już czas aby Tkaczyk przeszedł do górnika.
helenka2014-04-01 23:08:17
Teraz najwazniejsze, by pokazac Miastu Mi-szczy gdzie ich miejsce.
4-0. I wakacje.
helenka2014-04-01 23:09:54
A Bertus na zakupy!!
CK2014-04-01 23:25:23
mexic - chłopie, ten klub budowany jest od lat za niemałe pieniądze, tutaj nie można tak po prostu uznać, że nic się nie stało, bo się stało. Daliśmy ciała w najważniejszym momencie sezonu, wygrywanie tylko z Kwidzynami i Mielcami to nie jest to, czego oczekuje od tej drużyny Bertus. Niestety, mamy w Kielcach sporą ilość klakierów, którzy gdy będzie się na nich pluć, to będą udawać że deszcz pada. Z faworytów tylko my i Hamburg nie gramy dalej, z tym że Niemcy rok temu już wygrali LM, a dodatkowo klub jest w rozsypce. Zawód na całej linii, nie pierwszy w tym sezonie, oby ostatni, bo naprawdę brak dubletu przy tak szerokiej i teoretycznie silnej kadrze to byłby skandal.
haha2014-04-02 10:15:08
Czasem trzeba przegrać... Teraz najważniejszy spokój
Panie Staniec-nie mów pan,że mamy przejąć pałeczkę po kibicach reprezentacji i wołać "Nic się nie stało>>>>>>>>"
Tego zaślepienia już nawet piłkarscy kibice się wyzbyli a pan każe nam teraz to kultywować.Trochę rozsądku.Im brakuje tylko ptasiego mleczka.Pobory 5 zawodników Vive to tyle co cała drużyna RNL-i o czym my mówimy???
zosia2014-04-02 23:04:50
Herren. tkaczyk, rosinski, buntic aufwiedersehen i wypad.
mlyn2014-04-02 23:09:42
Tzn. Ze wygrali wachlarzykami??
ck22014-04-03 14:56:23
spokój to oni mają cały rok, 1 poważny przeciwnik w walce o duża stawkę i w plecy-(((

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group