Młyn na mecz z Cracovią zamknięty! Korona zapowiada konsekwencje
Podczas meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin kibice gospodarzy odpalili race, które doprowadziły do sporego zadymienia stadionu, a w konsekwencji do przerwania spotkania na kilkanaście minut. Na konferencji po meczu z Pogonią zostało odczytane oświadczenie kieleckiego klubu.
Wynika z niego, że decyzją klubu sektor młyn na mecz z Cracovią będzie zamknięty. Klub przeprowadzi własne dochodzenie w sprawie złamania prawa. Wobec winnych zostaną wyciągnięte poważne konsekwencje z zakazami klubowymi włącznie.
Treść oświadczenia:
"Decyzją Klubu sektor Młyn na meczu z Cracovią (12.04.2014) zostanie zamknięty. Na to spotkanie nie będą mogły kupić biletów osoby, które dzisiaj (mecz z Pogonią Szczecin, 28.03.2014) posiadały wejściówki na ten sektor.
Klub przeprowadzi własne dochodzenie mające na celu wskazanie winnych złamania prawa podczas dzisiejszego meczu oraz wszystkich osób odpowiedzialnych za dzisiejszą oprawę. Wobec tych osób zostaną wyciągnięte poważne konsekwencje z zakazami klubowymi włącznie".
fot. Paula Duda/Oskar Patek
Wasze komentarze
Za kolejne pół roku nawet nie bedziesz sie orientował w której lidze gramy. Sezonowcami nazywacie ludzi, którzy chodza na mecze kilkadziesiat lat. To jest istota waszego kompleksu małolaty, bo takiego wyniku nigdy 95% z was nie uzyska. Mowisz o gwizdaniu na piłkarzy to powiedz co sadzisz o przerywaniu meczu gdy Koronie dobrze idzie na boisku.. klub i Korona Was nic nie obchodzi, nic o Niej nie wiecie. Palcie sobie race i robcie ustawki pod Suchedniowem. Korone zostawce prawdziwym FANOM.
Zamknięty Młyn = żaden doping.
Ten klub to niszczy zgraja nieudaczników z zarządu na czele z Chojnowskim i Lubawskim. Od ilu to już lat nie można znaleźć inwestora? A dlaczego? Bo jak przyjdzie nowy właściciel to ich wszystkich wypieprzy na zbity pysk i ciepłe posadki się skończą... Poco podcinać gałąź na której się siedzi?!
Gwizdy niestety nie przywołały ani jednego szlachetnego ptaka, więc trzeba potrenować podczas kolejnego meczu. Może się uda, bo bez kiboli zapełnimy cały stadion. Wyzwiemy trochę sędziego i po regulaminowym czasie wypniemy się na tych kopaczy - amatorów, a w poczuciu dobrze wykonanego zadania pojedziemy w stronę Daleszyc... No chyba, że będzie grał Eklektor albo Viwa, to się pójdzie i wypije jeszcze ze dwa kompoty chmielowe.
Po pierwsze primo: stadion jest dla wszystkich- ultrasów, pikników, dzieci, seniorów, itd. Nikt nie ma prawa rzucać haseł czyje są trybuny, kto może, a kto nie może na stadion przychodzić. Kibicowi najzwyklej w świecie to nie przystoi...
Po drugie primo: Odpalenie rac przy tak bezwietrznej pogodzie było czystą głupotą. Zawsze powtarzam, że używanie rac do opraw powinno być możliwe (w porozumieniu z klubem? nie wiem, ale da się to pewnie jakoś rozwiązać). Problem w tym, że żadna ze stron nie chce pójść na kompromis. Zamiast starać się coś zrobić, podjąć rozmowy, to strzela się sobie w stopę takimi akcjami jak dzisiaj...
Po trzecie primo-ultimo: \"do Bryx\", \"koroneczka!\", \"do CKFAN\", \"as\"-ile Wy macie lat? A jak jesteście stare byki, to zastanawiacie się czasem? To że kupiliście bilet za 15PLN (tyle kosztowały kiedy ja stałem w młynie, czyli dość dawno) nie upoważnia Was do wydawania jakichkolwiek sądów czy stawiania siebie ponad innymi... Tak naprawdę macie jedne z najtańszych biletów, więc mało wnosicie do kasy klubu; tak naprawdę lżycie kibiców stojących po tej samej stronie barykady; tak naprawdę nawet jeśli Stowarzyszenie płaci wszystkie kary, to klub i tak to odczuwa (brak wsparcia \"najzagorzalszych\" kibiców); tak naprawdę to i tak nikt sobie nie przemyśli mojej pisaniny, albo potraktuje ją jako atak, więc będę kończył ;)
Za Koroną i kibicami zawsze stałem murem, ale smuci mnie to co się czasami dzieje, a dzieje się źle...
CI KTÓRZY SĄ TZW FANATYKAMI W DOMYŚLE ODDAJĄCYMI SERCE KLUBOWI, TAK NAPRAWDĘ NA PIERWSZYM MIEJSCU STAWIAJĄ SIEBIE, WŁASNĄ EKIPĘ KTÓREJ KLUB DAJE BARWY I SZYLD Z KTÓRYM MOGĄ SIĘ IDENTYFIKOWAĆ.
Ważniejsze są achy i echy na kibice.net, własna zabawa, niż to, że klub który jest na garnuszku miasta może mieć problemy.
Doping też aczkolwiek fajna sprawa na stadionie, ale gdy nie reaguje czasami na wydarzenia boiskowe (np. strzelony przez Koronę gol) staje się groteskowy i przypomina jak powiedział Boniek odkręcone radio. To samo oprawy...wszędzie na świecie robi się na wejście piłkarzy na murawę, tu niemal w połowie trwania meczu.
Warto było być na stadionie - brawo chłopaki !!!
Druga sprawa młyn nie reaguje na wydarzenia boiskoswe... Połowa z nas jest odwrócona bokiem albo plecami do boiska i większość w małym stopniu interesuje gra.
Trzecia sprawa, wszędzie się robi oprawy na wejście?(to ciekawe) Ale nawet jeśliby tak było to oprawa jest dla kibiców , nie dla piłkarzy. Oni są od grania. A my mamy inne zadania.
I wy "kibice starzy" rozwalajcie głowy, tylko uważajcie żebyście swoich przypadkiem nie rozwalili.
TAKI MAMY KLIMAT :)
Powiem tak.Chodze na mecze od 1985 roku. I może z 200 kibiców się powtarza i jest obecnych na wszystkich, no może na większości meczów. To twarze które widziałem na Koniewa, to twarze które widze do dzis.
Reszta - łącznie z tymi na młynie też - przychodzi i odchodzi. Bo UK, bo inne miasto bo dzieci i żona. Kibice odchodza i przychodza tak jak przychodza i odchodzą kolejne zarzady i kolejni piłkarze. I to jest naturalne i normalne. Nienormalne jest gdy ktos mówi, ze tylko kibice byli są i bedą. że klub to oni i tylko oni. Jesli tak - to po co wam stadion i piłkarze? Iddzcie na pole i odpalajcie race, kibicujcie samym sobie.
Równie dobrze można powiedzieć zarzad był i zarzad będzie, piłkarze byli i piłkarze beda. A ze ciagle nowe gęby? To tak samo jak kibice. I nie pisz jeden z drugim że byliście - bo większosć z was sie rodziła gdy Korona miała już 10 czy 15 lat. Nawet w planach was nie było...
Im szybciej to do Was dotrze tym lepiej. Korona to nie Wy, tylko KLUB. Nie powstała z myślą o Was, tylko o uczestniczeniu w rozgrywkach profesjonalnej ligi piłkarskiej (której poziom niestety jest ciągle taki, a nie inny). Kibice, to można powiedzieć, taki dodatek do tego wszystkiego. Sposób na zwiększenie wpływów do kasy klubu i jego dalszy rozwój. Nie rozumiem wycieczek pod adresem innych klubów sportowych z Kielc. To że kibicujesz Koronie sprawia, że jesteś w czymś lepszy? Wszystkie te kluby reprezentują miasto i region! Grają w barwach mieszkańców i to powinno się szanować. Ogólnie zgadzam się z CKFAN, bo opisana przez niego sytuacja pasuje również do mnie- z powodu obowiązków mieszkam w innym mieście. Nie zmienia to jednak faktu, że zawsze będę kielczaninem. Szacunek i chwała tym, którzy kibicują na stadionie od lat!
- w zasadzie potwierdziłeś to co napisałem odnośnie priorytetów dla fanatyka. Dobra zabawa, pokazanie się przed innymi ekipami, rywalizacja na doping oprawy, swego rodzaju stadionowa poprawność polityczna, prześciganie się w patriotyzmie i radykalizmie. Mecz, wynik, gra...sprawy drugo i trzeciorzędne. Ok to jest do zaakceptowania. Natomiast szkodzenie z premedytacją klubowi w postaci poniesionych kar, stawianie go w trudnej sytuacji gdy ważą się jego losy i przyszłość, to już skrajny egoizm. I nie pisz bzdur, że klub to Wy prawdziwi kibice. Możesz takie teksty sprzedawać tym, dla których w Kielcach od zawsze jest ekstraklasa. Ja akurat pamiętam tą mizerię kibicowską na meczach z Wieliczką, Proszowicami czy Kraśnikiem. 80% z Was byłaby znacząco mniej zainteresowana pojawianiem się na takich meczach i pod tym względem nie różnicie się od pogardliwie przez Was nazywanych Januszy. Dlatego dla mnie i podobnie myślących ważne jest by Korona jako klub się rozwijała, stawała uznaną marką również pod względem sportowym. A dlatego, że były kiedyś takie czasy, kiedy wizja Korony w ekstraklasie była tylko nierealnym marzeniem ..
Lecz jesli mowisz o wczorajszych wyczynach "kibicow" to wlasnie dzieki takim akcjom klub moze przestac istniec. Trzeba to rozrozniac... zero zrozumienia z mojej strony.
Jeżeli kibice nie są dla klubu to po co są takie rozgrywki, dla kogo grają piłkarze. Właśnie kibic jest NAJWAŻNIEJSZY bo napędza ten cały mechanizm o nazwie piłka nożna. Dlatego nie płaczcie tak bardzo bo nie ma nad czym, we Włoszech takie oprawy to standard. Brawo Ultrasi!
Mówiąc o bardziej doświadczonych kibicach nie mówiłem raczej o sobie, ale o ludziach takich jak CKFAN czy Wychowany_na Koniewa.
jaraj sie olewaniem cie przez kopanych patałachów i pseudo działaczy.
w targach pracuje najlepszy na świecie trener a w twojej ż c k . . . . . . jakiś szrot z iberyjskiego odpadu, co to nawet słowka po polsku i po angielsku.kolejny wstyd na cały swiat.
ty skończony tempaku , na nas mówisz sezonowcy , tylko to wy pikniki jeździcie za Koroną na wyjazdy , to wy dopingujecie Koronę siedząc na szarym krzesełku jedzac kielbaske , weź się człowieku lepiej przejedz do morawicy to moze jeszcze jest szansa na wyleczenie twojej głupoty ludzkiej , pokazaliście na ostatnim meczu gwizdając na wlasny klub , jak Korona gra słabszy mecz to wy zapełniacie wszystkie sektory na stadionie , to jeżeli uważacie się za wielkich kibiców to zobaczymy co zrobicie na meczu z Cracovią , jak wesprzecie piłkarzy żeby wygrali , jeżeli mówisz ble ble ble na temat gwizdania to pewnie nie byles na meczu nawet i ty sie nazywasz emerycie najwierniejszym fanem , najpierw sobie poczytaj co to znaczy być najwierniejszym fanem , mówisz że nas nie stać na koszulki tylko idioto popatrz sobie na Młyn i na resztę sektorów i porównaj gdzie jest więcej osob w barwach .