Aginagalde: Czeka nas trudny mecz, ale my jesteśmy...
Już w sobotę piłkarzy ręcznych Vive Targów czeka bardzo ważny mecz w Lidze Mistrzów. W 1/8 fazy pucharowej rywalem kielczan będzie Rhein-Neckar Loewen. Spotkanie to zostanie rozegrane w Hali Legionów, a Julen Aginagalde przyznaje, że jego drużyna musi wygrać ten pojedynek.
Hiszpan zdaje sobie sprawę z wagi tego spotkania. - Czeka nas bardzo ciężki mecz z niemieckim zespołem. Oni mają bardzo dobrych zawodników i zespół. Jednak pierwszy pojedynek tego dwumeczu gramy u siebie w domu i musimy po prostu wygrać – uważa.
Aginagalde zdradza receptę na zwycięstwo. - Musimy zagrać dobrze w każdym elemencie, zarówno w obronie, w bramce, jak i w ataku – wyjaśnia. - Czeka nas bardzo dobry i ciężki mecz z wiceliderem niemieckiej ligi. My jesteśmy jednak Vive Targi Kielce i musimy wygrać ten mecz – dodaje jednak od razu.
Jacy szczypiorniści Rhein-Neckar Loewen są według Hiszpana największymi gwiazdami tej drużyny? - Landin, Gensheimer, Petersson, ale to tylko kilku zawodników. Oni mają wielu dobrych piłkarzy w swoich szeregach. Jak już mówiłem – czeka nas bardzo trudny mecz, ale musimy go wygrać – nie ma wątpliwości Aginagalde.
fot. Patryk Ptak
Wasze komentarze
I takie dwa wnioski:
1-.Totalny debilizm to są te Play Offy.Różnica pomiędzy Vive a Płockiem-przepaść.I teraz na koniec zwykły przypadek może sprawić,że takie cieniasy-wieczne vicemistrze mogą mieć mistrza.A gdzie jest gra z całego sezonu???
2-W LM Vive 3 miejsce.Kiel stracił 3 pkty i z kim? z Vive.My straciliśmy 7 punktów ale 6 z cieniasami z Francji i 4 tez frajesrskie z Koldingiem.Gdyby nie ten niewypał i Hiszmańskie mendy w Kiel byłby plac nr 1 i znowu komplet punktó i pewny udział w FF.A teraz jest trochę pod górkę.