Vive w Głogowie bez trzech gwiazd, ale wraca Strlek
Ostatni pojedynek przed meczem 1/8 Ligi Mistrzów czeka we wtorek piłkarzy Vive Targów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z Chrobrym Głogów, a później będą mogli się skupić już tylko na sobotnim pojedynku z Rhein-Neckar Loewen.
Trener Tałant Dujszebajew zdecydował, że w Kielcach zostaną Karol Bielecki, Julen Aginagalde oraz Grzegorz Tkaczyk. W autokarze do Głogowa znaleźli się za to oszczędzani w pojedynku z MMTS-em Piotr Grabarczyk oraz wracający po kontuzji Manuel Strlek.
Powrót do zdrowia „Manu” może wszystkich bardzo cieszyć, gdyż uraz, którego Chorwat doznał w Legionowie wyglądała dość poważnie i wydawało się, że może on zakończyć nawet sezon.
Obecny sezon jest dla Chrobrego bardzo udany. Głogowianie zajmują obecnie szóste miejsce w tabeli PGNiG Superligi i jeszcze na początku tej rundy wydawało się, że włączy się do walki o trzecią lokatę. Kilka porażek jednak pogrzebało te nadzieje, ale i tak Chrobry jest zespołem bardzo solidnym.
Chrobry zgromadził w dwudziestu meczach dwadzieścia trzy punkty. Złożyło się na to jedenaście zwycięstw, jeden remis oraz osiem porażek.
Wyjazdowy pojedynek Vive Targów z Chrobrym Głogów rozpocznie się we wtorek, 18 marca o godzinie 18.
fot. Anna Benicewicz-Miazga
Wasze komentarze