Korona chce wygrać, Zawisza nie chce Gila. Mecz o „sześć punktów”
W piątek o 18 na Kolporter Arenie dojdzie do spotkania, które może zaważyć na całym sezonie w wykonaniu kieleckiej Korony. Podopieczni Jose Rojo Martina postarają się pokonać będącego na ósmym miejscu bydgoskiego Zawiszę. Rywale zawodników Hiszpana jednak również zapowiadają walkę o komplet punktów, a przy tym... chcą zmienić arbitra nadchodzącego starcia.
Do prowadzenia potyczki „żółto-czerwonych” z „Zetką” wyznaczony został Paweł Gil. Arbiter międzynarodowy w grudniu mocno zalazł klubowi Radosława Osucha za skórę, gdyż pomylił się na niekorzyść beniaminka w starciu z Lechem Poznań. To zdenerwowało władze klubu na tyle, że wystąpiły one do Kolegium Sędziów o zmianę rozjemcy. Wydaje się jednak, że prośba ta może nie zostać pozytywnie rozpatrzona przez organ, którym nadzoruje Zbigniew Przesmycki.
Do stolicy Świętokrzyskiego bydgoszczanie udali się bez Damiana Ciechanowskiego, Korneliusza Sochania, a także Herolda Goulona. Wszyscy trzej leczą kontuzje i ich występ w piątkowym meczu jest wykluczony.
W poprzedniej kolejce podopieczni Ryszarda Tarasiewicza pokonali na własnym terenie Górnika Zabrze 3:1. Bramki dla Zawiszy zdobyli Vahan Gevorgyan oraz dwukrotnie Sebastian Dudek.
W ekipie z Kujaw występują dwie twarze dobrze znane kieleckim kibicom. Mowa o Hermesie oraz Łukaszu Nawotczyńskim, którzy niegdyś reprezentowali barwy „złocisto-krwistych”. W kadrze meczowej znalazł się także Igor Lewczuk, który w poprzednim sezonie był bliski podpisania kontraktu z Koroną.
„Żółto-czerwoni” w spokoju szykowali się do boju z drużyną z Bydgoszczy. W minionej kolejce zwyciężyli na własnym boisku Lechię Gdańsk 1:0, co zapewniło im przed 26. kolejką rozgrywek względny spokój.
Poza grą wciąż są Tomasz Lisowski, Kamil Kuzera, Krzysztof Kiercz i Artur Lenartowski. Z zespołem zgrać się jeszcze muszą nowe nabytki ze Wschodu – Kyryło Petrow i Abzał Biejsiebiekow.
Jose Rojo Martin zapowiedział, że na murawę od pierwszych minut desygnuje Michała Janotę oraz dwóch napastników.
Spotkanie, którego początek zaplanowano w piątek o godzinie 18, najprawdopodobniej poprowadzi pan Paweł Gil z Lublina. Kto wyjdzie zwycięsko z tego arcyważnego pojedynku? Serdecznie zapraszamy na portal CKsport.pl, gdzie przeprowadzimy tradycyjną relację Scyzorykiem wyryte! z tego wydarzenia.
fot. Paula Duda
Wasze komentarze