Dujszebajew: Mamy dwa punkty, ale te kontuzje...
Niestety, po wyjazdowym meczu Vive Targów z KPR-em Legionowo głównym tematem rozmów wszystkich z kieleckiego obozu były kontuzje. Groźnie wyglądającego urazu doznał Manuel Strlek, a lekkie problemy miał także Żelijko Musa. Z takiego obrotu sprawy niepocieszony był Tałant Dujszebajew.
- Jestem niezadowolony z powodu kontuzji w tym meczu – przyznał trener mistrzów Polski. - Mamy dwa punkty, ale są też dwie kontuzje. To jest dla mnie sporym problemem. Nie wiemy jeszcze co z Manuelem, to wszystko zależy od badań, ale może nie grać nawet przez dwa miesiące. To bardzo źle, tym bardziej, że jeszcze Musa podkręcił staw skokowy – dodał Dujszebajew.
Wynik tego spotkania był już jednak w normie, bo tradycyjnie już, osiemnasty raz w tym sezonie PGNiG Superligi triumfowali zawodnicy Vive Targów. - Pierwsza połowa była bardzo ciężka, w drugiej graliśmy już lepiej. Dzięki lepszej grze w obronie mogliśmy wyprowadzać liczne kontry – ocenił to spotkanie trener kieleckiej drużyny.
fot. Patryk Ptak