Daszkiewicz: Jesteśmy szczęśliwi. Udało nam się zrealizować cel i marzenie
- Jakbym znał wynik tego spotkania przed meczem to byłby on idealny szkoleniowo dla mojego młodego zespołu – mówił na konferencji po meczu Skra Bełchatów – Effector Kielce, trener naszej drużyny Dariusz Daszkiewicz. - Pomimo porażki nie mogę powiedzieć złego słowa na temat zawodników, którzy dziś grali – przyznał szkoleniowiec gospodarzy, Miguel Falasca.
Piotr Lipiński (kapitan, Effector Kielce): - Cieszymy się z tych dwóch punktów, dają nam one awans do play-offów. Trener Falasca dał odpocząć podstawowym swoim zawodnikom i zagrał tzw. drugi garnitur. Chłopaki zaprezentowali się bardzo dobrze. Skra mogłaby wystawić w PLS drugi skład i on na pewno by sobie poradził. Bełchatów trochę nas wymęczył, mieliśmy sporo szczęścia. Chcieliśmy to bardzo wykorzystać, że trener gospodarzy dał odpocząć kilku zawodnikom. Jak już wspomniałem szczęście się do nas uśmiechnęło. Cieszymy się, że jesteśmy w play-offach.
Stefan Antiga (kapitan, Skra Bełchatów): - To był bardzo trudny mecz. Nie graliśmy pierwszą drużyną, bo mamy kontuzjowanych albo chorych zawodników. Była okazja zmienić trochę składu. Każdy walczył na 100 procent i mógł pokazać, że może grać dobrze.
Dariusz Daszkiewicz (trener, Effector Kielce): - Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało nam się wygrać to spotkanie i awansować do play-offów. Naszym celem i marzeniem było znaleźć się w tej ósemce. Udało nam się to zrealizować i cieszy nas to. Jakbym znał wynik tego spotkania przed meczem to byłby on idealny szkoleniowo dla mojego młodego zespołu. Graliśmy pięć setów, prowadziliśmy. Wydawało się, że już mamy na wyciągnięcie ręki zwycięstwo... a przegrywamy pierwszego seta prowadząc 20:16 i tak samo jest w trzecim, gdzie już wygrywaliśmy 24:21. Bardzo ważne jest to, że po przegranym trzecim secie nie poddaliśmy się i walczyliśmy dalej. Wszystkie sety rozstrzygały się na styku, było sporo nerwowości z naszej strony. Chciałbym wyróżnić także Bruno Romanuttiego, który miał grypę żołądkową i jeszcze dwa dni temu był w szpitalu i decyzję o jego przyjeździe podjąłem rano i postanowiłem go wziąć trochę w ciemno. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, bo dał super zmianę.
Miguel Falasca (trener, Skra Bełchatów): - Gratuluję zwycięstwa drużynie z Kielc. Jesteśmy po trudnym meczu w europejskich pucharach, dlatego dałem szansę zawodnikom, którzy ostatnio nie występowali często. Była to też okazja do tego, aby ci co grali więcej mogli odpocząć. Pomimo porażki nie mogę powiedzieć złego słowa na temat zawodników, którzy dziś grali.
Z Bełchatowa Maciej Urban
fot. Paula Duda