Korona bez zwycięstwa na wiosnę. Dlaczego jest tak słabo?

04-03-2014 15:37,

Po bardzo dobrej końcówce rundy jesiennej wydawać się mogło, że wraz z początkiem rundy wiosennej piłkarze Korony Kielce wykonają marsz w górę tabeli i na stałe zakotwiczą w grupie mistrzowskiej. Rzeczywistość napisała jednak inny scenariusz – w trzech spotkaniach udało się zdobyć zaledwie dwa punkty i strzelić tylko jedną bramkę.

Rok 2013 kielczanie zakończyli serią czterech meczów bez porażki, w przez ten czas aż trzykrotnie zdobywali 3 punkty. Udało się pokonać nie tylko walczące o utrzymanie Podbeskidzie Bielsko Biała i Widzew Łódź, ale także konsekwentnie utrzymującego się w czołówce tabeli – Lecha Poznań.

Przerwę zimową kieleccy kibice mogli spędzić więc w bardzo optymistycznym nastroju, tym bardziej, że żaden z czołowych zawodników nie opuścił klubu. Drużyna została też wzmocniona – z Szochtiora Karaganda przyszedł kazachski napastnik Siergiej Chiżniczenko. Wydawać by się jednak mogło, że największym wzmocnieniem będzie wracający do formy po katastrofalnej kontuzji Maciej Korzym. W poprzednich latach to właśnie były snajper Legii Warszawa stanowił o sile ofensywnej Korony Kielce, a zeszły sezon był zdecydowanie jego najlepszym w karierze, gdyż w 23 meczach udało mu się zdobyć 9 bramek, a gdyby nie kontuzja na pewno bilans ten byłby zdecydowanie bardziej okazały.

Pierwszy mecz po przerwie zimowej to zdecydowanie najtrudniejsze zadanie w T- Mobile Ekstraklasie – wyjazdowy mecz z Legią Warszawa. ,,Złocisto – Krwiści” pokazali się jednak z dobrej strony – pewnie grali w obronie, próbowali rozegrać piłkę i szybko atakowali. Wydaje się, że gdyby byli skuteczniejsi na pewno nie wracaliby ze stolicy bez punktów.

Lepszy wynik, ale dużo gorszą grę pokazali za to tydzień później. Jedynie remis na własnym stadionie z Zagłębiem Lubin chluby nie przynosi, tym bardziej, że goście też nie pokazali też wielkiego futbolu. Najbardziej szkoda jednak ostatniego spotkania – wyjazdowy mecz z rozbitym Górnikiem Zabrze powinien zakończyć się zwycięstwem Korony. Podopieczni trenera Jose Rojo Martina zagrali jednak bardzo bojaźliwie i przez długą część spotkania jedynie bronili się przed niemrawymi atakami gospodarzy.

Po pierwszych trzech meczach trudno wskazać najmocniejszy punkt Korony. Jeśli w spotkaniu z warszawską Legią imponował duet środkowych obrońców to już w wyjazdowym pojedynku w Zabrzu można było mieć do niego zastrzeżenia. Szczególnie rozczarował doświadczony stoper Pavol Stano. Mecz z Górnikiem był chyba jego jednym z gorszych w dotychczasowej historii występów słowackiego obrońcy w Kielcach. Zaliczył on niesamowicie dużą liczbę strat, które zwykle kończyły się groźnymi kontratakami. Nie był też tak pewny o odbiorze. Nie wydaje się, że taką grą uda mu się przekonać działaczy do przedłużenia, kończącego się po sezonie kontraktu.

Kolejnym piłkarzem, który rozczarowuje jest, niewątpliwie Sergiy Pilipchuk. Jeszcze w pierwszym meczu imponował walką, a jego pojedynki z Bartoszem Bereszyńskim stanowiły ozdobę spotkania. Natomiast w kolejnych pojedynkach, kiedy to Korona musiała przejąć inicjatywę brakowało jego celnych dośrodkować i bezkompromisowych rajdów. Większość piłek, które posyłał w pole karne padała łupem obrońców, a większość dryblingów kończyło się stratą. Zdecydowania w akcjach ofensywnych brakuje przebojowości Ukraińca, którą imponował jeszcze w rundzie jesiennej.

Słabo spisuje się też wracający po kontuzji Maciej Korzym. Nie można odmówić mu walki, ambicji i zaangażowania, jednak to nie cechy ambicjonalne decydują o wyniku spotkania. Brakuje jego odwagi, umiejętności wzięcia odpowiedzialności za wynik. Od wychowanka Sandecji Nowy Sącz można wymagać zdecydowanie więcej, tym bardziej, że jest on kapitanem zespołu.

Przed następnymi spotkaniami Korona Kielce powinna zmienić swoje nastawienie i nie bać się ryzyka. Fakt, asekuracyjna gra spowodowała, że kielczanie w trzech meczach stracili jedynie dwie bramki, ale znacznie ograniczyła ich możliwości w ofensywie. Po hiszpańskim szkoleniowcu można spodziewać się w tej kwestii zdecydowanie więcej. Wydaje się też, że mecz z Lechią jest doskonałą okazją, aby w miejsce najbardziej wysuniętego Macieja Korzyma wystąpił nowy nabytek, Siergiej Chiżniczenko. Mecz w Zabrzu pokazał też, że mimo młodego wieku Marcin Cebula może stanowić o sile ,,Złocisto – Krwistych”. Młodzieżowy reprezentant Polski pokazał, że nie boi się brać na siebie ciężaru gry. Dlaczego by nie ustawić go na pozycji ofensywnego pomocnika, tuż przed duetem Vanja Marković i Vlastimir Jovanović?

Przed rozpoczęciem rundy zarówno piłkarze, jak i zarządzający klubem zapowiadali walkę o pierwszą ósemkę tabeli T-Mobile Ekstraklasy. Początek rundy wiosennej nie napawa jednak optymizmem. Przed kielczanami jednak teraz dwa spotkania na Kolporter Arenie i należy wymagać zdobycia w nich 6 punktów.

autor: Wojciech Staniec 2

fot. Oskar Patek

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

19732014-03-04 17:24:09
Boze... moze dlatego ze gralismy z Legia na wyjezdzie, Gornikiem na wyjezdzie i z Zaglebiem z ktorym jak nie przegramy to juz sie trzeba cieszyc. Nie robcie dramatu bo to byly trzy najciezsze mecze tej rundy.
hucpa2014-03-04 17:27:18
Jakie słabo - to jest szczyt marzeń tego klubiku miejskich żebraków i pośmiewiska całej Polski.
yogi2014-03-04 18:09:07
Za wczesnie na jakies konkretne wnioski,ale na razie nie wyglada to najlepiej.Mowi sie,ze trener jest tyle wart co druzyna gra po zimowych przygotowaniach.T
ak wiec poczekajmy,samsie boje o przyszlosc,ale nadzieja umiera ostatnia.
ja2014-03-04 18:13:06
Ty hucpa WAL SIĘ WŁASNĄ RĘKĄ !!! CZEREŚNIAKU !!
hucpa2014-03-04 18:59:38
ty wiesniaku -ja- napisz jak to sie robi
dwight2014-03-04 19:47:49
Błędem jest myślenie, że końcówka poprzedniego roku była jakaś wielce rewelacyjna. Po prostu mieliśmy mnóstwo szczęścia. Z Widzewem, którego powinniśmy pewnie pokonać, bo do tej pory nie zdobył nawet punktu na wyjeździe pokonaliśmy dopiero w doliczonym czasie i to grając w przewadze. Podobnie było z Lechem. Gdyby nie czerwona kartka to nawet o punkt byłoby ciężko. 4 punkty w meczach z Piastem i Podbeskidziem nie są żadnym wybitnym osiągnięciem. Toteż ja wcale nie jestem rozczarowany. Po prostu z tym trenerem i przy obecnej kadrze jedynym o czym można marzyć to spokojne utrzymanie.
kamil2014-03-04 20:17:36
no i lewej obrony nie mamy no w sumie lewej strony a co do wypowiedzi wiesniaka "hu(j)cp(ie)a" to lepiej nie wdawac sie w dyskusje szkoda nerwow
koroneczka2014-03-04 20:18:41
1973 co ty chłopie gadasz? to że grali na wyjeździe nie oznacza że mają grać jak małe dzieci
hucpa weź się zamknij bo to wg cb "pośmiewisko" niejednokrotnie lało "potęgi" polskiego futbolu
kamil2014-03-04 20:19:40
no i lewej obrony nie mamy no w sumie lewej strony a co do wypowiedzi wiesniaka \"hu(j)cp(ie)a\" to lepiej nie wdawac sie w dyskusje szkoda nerwow
kamil2014-03-04 20:28:10
no i lewej obrony nie mamy no w sumie lewej strony a co do wypowiedzi wiesniaka \\\"hu(j)cp(ie)a\\\" to lepiej nie wdawac sie w dyskusje szkoda nerwow
Ryj2014-03-04 20:30:55
Powiem krótko. Mam chęć kogoś walnąć w ryj. hucpa, lepiej zejdź z drogi!
19732014-03-04 20:43:53
Koroniarz, tez ze od paru lat zawsze tam przegrywalismy. Wiec dziwi mnie teraz to wielkie zaskoczenie "kibicow"
hucpa2014-03-04 21:05:21
ryj - nick mówi wszystko o Tobie, własnie takie RYJE są wizytówką pożal się Boże tego klubiku. A ten klubik to żółto-czerwona . . . . . .k . . . k . . . k . . .
Iceberg2014-03-04 21:46:42
Paczeta to jest zupełnie nie trafiona koncepcja. Jeżeli ktoś ma wątpliwości niech zobaczy co zrobił Kocian w Chorzowie 5 meczów - 5 wygranych. Ruch wcale zespołem nie przewyższa składu Korony. Wąsaty go zatrudnił bo córa z jakimś hiszpanem się prowadzą. Vamos Korona ;) Bez jaj.
Ryj2014-03-05 05:59:39
hucpa! co ty na żartach się nie znasz? Swoją drogą kolego szukasz guza. WYJDŹ stąd!!!
krywoj752014-03-05 07:13:08
@hucpa twój nick też mówi wszystko, ciekawe komu ty kibicujesz... znaczy czyim netowym hoolsem jesteś...
Marynarz19702014-03-05 10:36:08
Iceberg święte słowa My obecnie gramy największa padake w lidze,zresztą jak Ruch przyjechał do nas to pokazał nam miejsce w szyku 1-4
tl63ok2014-03-05 13:35:17
hucpa wyznawał kiedyś że jest kielczaninem ale kibicuje górnikowi
Piotr2014-03-05 16:35:32
Takie wynika jaka dru drużyna, przewcież nie ma tu wielkiej filozofii.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group