Górnik czerwony, mecz bez bramek. Korona bez zwycięstwa na wiosnę

01-03-2014 13:56,

Przez ponad  30 minut piłkarze Korony grali w Zabrzu z przewagą jednego zawodnika. Mimo to, wygrać z Górnikiem nie dali rady. Zabrzanie bronili się dzielnie, sami też kontratakowali, ale również bez skutku. Stąd też mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Korona dalej pozostaje bez zwycięstwa na wiosnę.

Zabrze, sobota, godz. 15.30

vs. 

Górnik Zabrze - Korona Kielce 0:0

Czerwona Kartka: Mańka - 54'

Górnik Zabrze:
Grzegorz Kasprzik
Maciej Mańka I
Antoni Łukasiewicz
Oleksandr Szeweluchin
Rafał Kosznik I
Radosław Sobolewski
Bartosz Iwan (73')
Łukasz Madej (82')
Robert Jeż
Maciej Małkowski
Tomas Majtan (57')

Rezerwowi:
Norbert Witkowski
Rafał Kurzawa (82')
Przemysław Oziębała (57')
Szymon Drewniak
Boris Pandża
Wojciech Łuczak (73')
Kamil Cupriak

Korona Kielce:
Zbigniew Małkowski
Piotr Malarczyk
Pavol Stano
Radek Dejmek
Kamil Sylwestrzak
Vlastimir Jovanović
(68') Marcin Cebula
Paweł Sobolewski
(81') Jacek Kiełb
Seriy Pyłypczuk
(81') Maciej Korzym

Rezerwowi:
Wojciech Małecki
Mateusz Janiec
Maciej Załęcki
Damian Ałdaś
(81') Daniel Gołębiewski
(68') Przemysław Trytko
(81') Sergiej Chiżniczenko

odśwież

Koniec. Tym bardziej szkoda, że kielczanie dalej pozostają bez zwycięstwa na wiosnę. Trzy mecze, dwa punkty. Nie tak miało być.

Koniec. No i się nie udało. Korona próbowała, ale bez efektu. I choć "żółto-czerwoni" grali przez ponad 30 minut w przewadze, a w końcówce meczu na boisku było aż trzech napastników kieleckiej drużyny, gola zdobyć się nie udało. Szkoda.

90. min - Trzy minuty doliczone.

90. min - Piłka meczowa Trytki! Miał piłkę na może jedenastym, dwunastym metrze, uderzył, ale niedobrze. A strzał obronił Kasprzik.

88. min - No ale Górnik też się odgryza. Przed chwilą gospodarze mieli rzut rożny, ale piłkę zdołał wyłapał - a jakże by inaczej - Małkowski.

85. min - O, a taki "straszak" stoi, a raczej chodzi w pobliżu murawy. Ale nasi się (chyba) nie boją, dalej atakują. Albo inaczej - starają się atakować.

84. min - Strzał głową Stano, ale pewnie broni Kasprzik. A tymczasem pierwsza żółta kartka w meczu - dla Kosznika.

82. min - Korona atakuje, Korona gra trzema (!) nominalnymi napastnikami w składzie. Czas wreszcie tylko zdobyć bramkę.

80. min - 10 minut, tyle jeszcze zostało. A w Koronie szykują się kolejne zmiany, na boisko wejdzie dwóch napastników - Gołębiewski (za Kiełba) i Chiżniczenko (za Korzyma - wygwizdywanego, bo i to on przyczynił się do czerwonej kartki Mańki).

78. min - Znów rzut wolny dla Korony. Kiełb dośrodkowuje, Korzym przyjmuje w polu karnym, strzela, ale uderzenie zostało zablokowane. Kolejna dobra okazja Korony. Mamy rzut rożny. Uderza Stano, z woleja, tuż obok słupka. Co tu się dzieje!

76. min - A jeden powód do radości już mamy. Będzie drugi?

74. min. - Aj, Trytko - trochę przypadkowo, trafiony piłką, no ale mógł i w ten sposób strzelić gola. Tego jednak nie ma, dalej zatem walczymy.

72. min - Kolejna zmiana w Górniku. Za Iwana wchodzi Łuczak. A Korona dalej bije głową w mur. Zabrzański mur.

70. min - Gramy o zwycięstwo! Za Cebulę (pomocnik) wchodzi Trytko (napastnik).

68. min - A oto i Pan pilnujący wyniku. "No, panie kierowniku, może tak »1« po stronie gości?".

65. min - Znów groźnie zaatakował Górnik. Madeja, przymierzającego się do strzału głową z kilku metrów, w ostatniej chwili powstrzymał Sylwestrzak.

63. min - Ale i Górnik miał świetną okazję. Po kontrze, i po muśnięciu piłki przez Oziębałę, dobrą interwencją popisał się Małkowski.

62. min - Ależ nam się zrobił mecz. Korona już powinna prowadzić, najpierw strzał Korzyma (?) obronił kapitalnie Kasprzyk, potem swoje okazje mieli też Kiełb (strzał z dystansu), również Sylwestrzak (strzał na wślizgu).

60. min - "No nie faulowałem, panie sędzio, naprawdę". Wierzyć mu, czy nie? Widział ktoś powtórkę?

58. min - A Korona poczuła krew, atakuje. Przed chwilą piłka odskoczyła nieznacznie Sylwestrzakowi, gdyby nie to - byłaby okazja do strzału.

57. min - Zmiana w Górniku. Za Majtana wchodzi Oziębała.

55. min - Gramy w przewadze! Rzut wolny dla Korony, sprytne wykonanie, ale - bez efektu bramkowego.

54. min - Czerwona kartka! Dla Macieja Mańki, obrońcy Górnika. Za powstrzymywanie Korzyma, który - jak uznał sędzia - wychodził na czystą pozycję.

52. min - Mieliśmy szczęście! Kupę szczęscia. Kapitalne dośrodkowanie z prawej strony Majtana, piłkę głową uderza Małkowski, "futbolówka" ląduje jakiś metr-pół metra obok bramki... Małkowskiego. Zbyszka rzecz jasna. Ufff.

51. min - A na trybunach zrobiło nam się kolorowo. Oto oprawa kibiców gospodarzy:

50. min - Dużo zamieszania w polu karnym Korony. Ktoś próbuje strzelać, ktoś próbuje podawać, wreszcie - wybijamy piłkę. Ale był "kocioł".

49. min - Na trybunach jakieś 3 tys. widzów. Tyle obiekt ten teraz może pomieścić.

48. min - Przypomnijmy, że trenerem Górnika jest Ryszard Wieczorek, czyli eks-szkoleniowiec Korony. Ale to też trener, z którym kielecki klub osiągnął największy sukces w swojej historii - awans do finału Pucharu Polski w 2007 roku.

47. min - Obie drużyny bez zmian w składach.

46. min - No dobra, to zaczynamy drugą "połowkę". Tradycyjnie, oby tę lepszą.

Przerwa. A relacji możecie też słuchać na 107,9 FM. Komentują Mateusz Żelazny z Radia Plus i Marcin Długosz z CKsport. Ale i od nas nie odchodźcie :)

Przerwa. A Wy, macie jakieś pomysły, co zmienić, kogo zmienić, kogo wpuścić?

Przerwa. Z Waszych komentarzy: Michał pisze - "Przykro to pisać ale ciężko to się ogląda. Te wykopy przy wyprowadzaniu piłki..na poziomie ekstraklasy nie można tak grać, a u nas jest to nagminne". Niestety, coś w tym jest.

Przerwa. A jak przerwa, to i ślub. Znaczy młoda para, która wzięła, weźmie (?) ślub. Wiemy tylko, że kibicują Górnikowi. No ale i tak życzymy wszystkiego dobrego. Poza tym, że dziś wygrac mają goście, no!

Przerwa. No i odrobina statystyk. Zero celnych strzałów, tych niecelnych - 12 po stronie Górnika, i dwa po stronie Korony.

45. min - No i gwizdy, no i buczenie. Bo Dejmek fauluje strusia pędziwiatra, znaczy - Madeja, ale sędzia kończy pierwszą połowę.

44. min - Fatalny błąd Kosznika, który podaje piłkę wprost pod nogi Cebuli. Młody pomocnik Korony - też zresztą fatalnie - próbuje zainicjowac kontraatak. Niecelne podanie, i znów zabrzanie przy piłce.

43. min - "No Maciek, może jakaś brameczka, albo i dwie od razu". No, nie mamy nic przeciwko "Malar". Maciek dziś walczy, przepycha się, no ale o gola póki co nie zdobył. Może po przerwie?

41. min - W 100-procentowych okazjach bramkowych mamy więc remis - 1:1. Ale w bramkach dalej po zero.

40. min - Ufff. Odetchnęliśmy.

39. min - "Setka" Górnika! Oj, "setka" to była. Madej dostał piłkę z głębi pola, pognał jakieś 30 metrów na bramkę Korony z prędkością strusia pędziwiatra, potem stanął "oko w oko" ze Zbyszkiem Małkowskim i uderzył - tuż obok lewego słupka bramki.

37. min - A dziś w Koronie muszą szczególnie uważać dwaj piłkarze - Dejmek i Sobolewski. Obaj, w razie żółtej kartki, pauzują w następnym meczu z Lechią.

35. min - "Górnik Zabrze wygląda jak niszczyciel, z którego wymontowano wszystkie działa" - mówi Mateusz Żelazny z Radia Plus. No no "Górnicy" choć atakują, to nic z tego nie wynika. A Mateusza Żelaznego, razem ze współkomentującym mecz Marcinem Długoszem z CKsport.pl, możecie słuchać na 107,9 FM. Polecamy,

33. min - Z reguły to wygląda tak": po lewej jest połowa Korony, po lewej też nasza bramka, i tutaj też większość gry się toczy. Choć Korona się odgryza, próbuje się odgryzać. Na razie, przypomnijmy, okazji "sam na sam" nie wykorzystał Kiełb.

31. min - Kosznik dośrodkowuje z lewej strony, ale piułka ląduje wprost w rękawice Zbycha Małkowskiego. Mecz się ożywił. I dobrze.

30. min - Czujemy się trochę jak na placu budowy. Do wejścia na stadion z prowizorycznego parkingu na jakiejś łączce prowadziły nas drewniane kładki. Potrzebne, bo i dookoła błoto. Zasiedliśmy wreszcie na trybunie prasowej, trochę nam przypominającą tę ze stadionu przy ulicy... Szczepaniaka. No ale obiekt rośnie w oczach. Jesienią tu ma być Europa.

29. min - Kiełb!!! Sam na sam, po dobrym dograniu ze środka pola Marcina Cebuli. Mógł wybrać, w prawo, w lewo, strzelił w lewo, ale obok słupka. 100-procentowa okazja do zdobycia bramki!

28. min - Choć, uczciwie przyznając, poza niebezpiecznymi stałymi fragmentami gry. "Górnicy" jakoś szczególnie nam nie zagrozili.

27. min - Nie chcemy krakać, ale taka gra skończyć się może źle. Bo Korona zamknięta, Korona schowana, Korona ciągle się broni.

25. min - Na razie powodów do zadowolenia nie mamy. No ale może będą. A mecz z trybun oglądają prezes i dyrektor sportowy Korony.

24. min - Dobra akcja gospodarzy. Madej zagrywa w uliczkę do Sobolewskiego, ale tego dobrą interwencją ubiega Malarczyk. Rzut rożny dla Górnika. Kolejny zresztą. Zabrzanie zamykają nas na naszej połowie. 

23. min - Niestety, za kartki pauzuje dziś Paweł Golański, czyli ten, który do reprezentacji puka, a nawet wali pięściami. Swoją dobrą grą rzecz jasna.

21. min - A wszystkiemu przygląda się dziś ten pan:

19. min - W Koronie dziś od pierwszej minuty w wyjściowym składzie Marcin Cebula. Młody pomocnik Korony gra naprzeciwko Radosława Sobolewskiego. I z nim musi toczyć swoje pojedynki.

17. min - A przypominamy, że nas dziś interesują tylko trzy punkty:

15. min - Niestety, mieliśmy spore problemy techniczne, jak widzicie - część relacji nam zniknęła. No ale zdjęcia, te które już publikowaliśmy, w miarę czasu postaramy się zamieścić ponownie. Na razie na boisku 0:0, lekka przewaga Górnika

7. min - Na razie Górnik przeważa, Korona schowana, ale póki co niewiele z tego wynika. Znaczy, okazji do zdobycia bramek jeszcze nie było.

1. min - Czas start!

15.30 - No to zaczynamy. Górnik - Korona, Zabrze kontra Kielce, piękne (wiosenne?) popołudnie. W sam raz, aby stoczyć bój o kolejne punkty T-Mobile Ekstraklasy. Punkty ważne, ba - bardzo ważne. Walczymy przecież o pierwszą ósemkę ligi!

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

CK732014-03-01 14:27:06
Panowie Walka Walka Walka.... oraz determinacja z błyskiem w oku !!! Tego od Was oczekujemy/wymagamy , a wynik sam przyjdzie .
sd772014-03-01 15:43:20
jak za Ojrzynskiego tak i za Pachety... długie piłki i oddawanie pilki za frajer. 0 pomyslu. Korzym tragicznie bez formy...
zz2014-03-01 16:01:37
Zygowiny a nie gra.....
Jeszcze oglądam,ale limit cierpliwości BLISKI:@
walet®2014-03-01 16:02:27
2:0 i powoli pakować walizki
zz2014-03-01 16:03:15
Uśmiechnięta Kobyla na Waszym zdjęciu to chyba prowokacja!:-o
Michał2014-03-01 16:12:00
Przykro to pisać ale ciężko to się ogląda. Te wykopy przy wyprowadzaniu piłki..na poziomie ekstraklasy nie można tak grać, a u nas jest to nagminne
sd2014-03-01 16:12:13
Czas na emeryture dla Sobola. Jedynie Cebuli sie troche chce grac. Malarczyk... miał być taki dobry...
misio2014-03-01 16:14:38
Piłkarzem meczu zostanie :
A) Malarczyk
B) Sylwestrzak

??? ;-)
misio2014-03-01 16:17:32
Mecz technicznie na bardzo wysokim poziomie....
piotrekkk2014-03-01 16:23:59
Stano i Sobol na emeryturę, czasu i formy nie oszukasz. Wróciła stara Korona, piła na afere do przodu i może ktoś przejmie, jak u mnie w B-klasie.
heniek2014-03-01 16:27:17
ten kobylański to ma parcie na szkło, gwiazda się znalazła...
o rany2014-03-01 16:37:44
Stare duchy wróciły. Straszne jest to jak głęboko zakorzeniona jest bezmyślność w tej drużynie, a wręcz czysta głupota.
tomscyzor2014-03-01 16:41:46
Bądźmy sprawiedliwi-to jest Tragedia
Bartolomeo2014-03-01 16:57:25
Niestety jesteśmy tak słabi jak tych dwóch panów na zdjęciu. Szkoda bo jest potencjał. Kobylański powinien w Odlewni się zatrudnić w Ostrowcu, a naszej Kochanej Koronie.
qiqo2014-03-01 17:18:57
11 pączków z nutellą w miodzie kontra 10 koszulek = 0:0
MASAKRA2014-03-01 17:19:42
Cofnęliśmy się do epoki wczesbego Sasala! Pacheta nic nie zrobi, niech idzie do Espanolu, Toni niech zostanie:)
walet®2014-03-01 17:20:18
do tarcia chrzanu się nadajecie,hehehe
Michał2014-03-01 17:22:47
Jeśli nie potrafimy w 11 na 10 w pół godziny zdobyć gola to ja nie mam pytań
qolo2014-03-01 17:27:16
Zbigniew Małkowski nie ćwiczy wykopów i ma gile w nosie
nico2014-03-01 17:29:03
Ja płacę, ja ciężkie pieniądze płacę... żeby oglądać te kaleki, czy ja jestem normalny ?
lucyfer2014-03-01 17:30:02
no to po trzech meczach tego roku mamy drużynę ktora dołączy do Widzewa w drodze do I ligi. Ojrzyński może odetchnąć, Podbeskidzie się utrzyma.
krywoj2014-03-01 17:32:11
waletowi znów mięsień stercza zawiódł a miał "bułgarkę" czy "romkę" nawet z umytymi nogami dzisiaj... no ale jak pomyślał że potem wraca do domu i swojej chytrej baby z Radomia no to mięsień stercza nie miał prawa zadziałać i wylewa żale na obcym forum
ck2014-03-01 17:35:05
jeśli podpisana umowa sponsorska mowi o tym, ze po osiagnieciu co najmniej 8 miejsca Korona dostanie wzmocnienia i cześć chłopaków zasiądzie na ławę albo zostanie bez pracy to czemu mnie nie dziwi że część zespołu zapomniała jak się gra w piłkę...


Kiełbik za tę sytuację powinien sobie pobiegać w lesie na stadionie przez następne 2 kolejki. Razem ze Stano za zrobienie pięknej kontry... Górnikowi,
ada2014-03-01 17:35:20
Nie wiem za co oni biorą tyle kasy. A no tak trzeba mieć za co polansowac się w galerii.
CK732014-03-01 17:36:15
Czy ktoś w tym meczu widział walkę i zaangażowanie ?
Brawo PANIENKI uwsteczniacie się !!! Żal było to oglądać. Ruski, Sobol co się z Wami dzieje ! Przecież potraficie .
czarny2014-03-01 17:42:16
Oglądam już w T-Mobile Ekstraklapie tylko mecze Korony. Jakbym oglądał inne, które wyglądają podobno bliźniaczo to musiałbym zmienić zainteresowania, bo zbrzydłaby mi piłka nożna. Może z Lechią będzie jakiś mecz, a nie pokaz nieudolności.
Szczepaniak2014-03-01 17:46:18
Bardzo dobry mecz Korony. Znakomite tempo akcji ofensywnych i niebywała skuteczność w defensywie. Waleczność. ambicja, determinacja, cechy które najlepiej opisują postawę zespołu z Kielc. Niesprawiedliwy remis na skutek błędów sędziego oraz Chojny i kobyły. Piłkarze zostawili kawał serducha i zdrowia na boisku mimo że przecież niewiele zarabiają w tym biednym klubie. Zaśpiewajmy wszyscy "DZIĘKI ZA WALKĘ , KORONO DZIĘKI ZA WALKĘ..."
olek2014-03-01 17:51:09
Sobol i Stano na rentę.Reszta do rzeźni podłogę zmywać.Nie grajcie w piłkę bo profanujecie ten sport!
qiqo2014-03-01 18:00:11
Paczeta jakby miał honor to na 3 zmianę powinien wprowadzić dodatkowego bramkarza niech sobie hasa bez celu tak jak inni. To byłoby podsumowanie tego czym jest dzisiaj Korona.
zz2014-03-01 18:04:47
Dałem radę jeszcze 5 minut po "czerwonej"!
A potem "poszłem" z psem na spacer!!!!
WEL wyp...l wszystkich!!! A z KORUPTER ARENY zrób BAZARY!
mexic2014-03-01 18:18:28
W tym meczu ponieśliśmy stratę 2 punktów, bo tak trzeba ocenić ten mecz. W 1 połowie wyglądaliśmy jak dzieci we mgle, raz udało się wymienić 4 podania celne, gdzie to 4 było Cebuli do Kiełba a on miał do zrobienia tylko celnie trafić. Bardzo słaby mecz Stano, mnóstwo niedokładności i banalnych strat, jedna z nich mogła się skończyć fatalnie, szczęśliwie żabole mają takich samych strzelców jak my. W 2 połowie po czerwonej kartce już wyglądało to lepiej, tyle że to nie my zaczeliśmy lepiej grać a Górnik się trochę wystraszył. Powinniśmy to wygrać 2lub 3-0 no ale jak się z 3m trafia w słup mając do dyspozycji całą bramkę jak Ruski to trudno o bramki. A to co zrobił Trytko to kryminał. Przyjął, ustawił sobie jak chciał i zamiast spokojnie do siatki to walnął w bramkarza. Brak wykartkowanych był aż nadto widoczny, aż się prosiło wpuścić kogoś do rozegrania, szkoda tylko że ten obiecywany od miesiąca kolumbijczyk na cle utknął.
sd772014-03-01 18:20:44
Prawda jest taka, że nikt nie chce dobrych wynikow Korony oprocz nas kibicow. pilkarze maja swoje miejsce w skladzie i lepsze wyniki moglyby oznaczac nowego sponsora. Co za tym idzie pojawiłyby sie nowe twarze i konkurencja. Czesc szrotu z naszego teamu zostalaby wystawiona na sprzedaz i moze po znajomosci pojawilaby sie w ekstraklasie dzieki znajomosci z Leszkiem Ojrzynskim. Ci ktorzy nie graja regularnie, nawet chca wynikow i widac ze chca. A taki Chu.jnowski z kobyłą też nie chcą sponsora. Po co? Kasa płynie na konto z miasta. Posada pewna. A jak przyjdzie Niemiec i bedzie chcial swojego czlowieka w zarzadzie? Co jesli pewne przekrety wyplyną? Lepiej ciągnąć to gówno ile się uda. Mistrzowie pozorów jeszcze trochę się nachapią...
qiqo2014-03-01 18:22:48
dobrze, że ten kolekcjoner kogutów nie grał bo w 10 walnęliby nam z 5 bramek
chat-korona2014-03-01 18:42:25
chat-korona-kielce.za.pl zróbcie taki chat, w czasie meczu to jest idealne miejsce na wymianę poglądów
pitrek2014-03-01 18:53:58
Prawda jest taka, że oprócz Nas jedynie taką samą padakę, antyfutbol, gra tylko Widzew i właśnie Korona i Widzew poziomem gry w piłkę zasługują w na ten moment na spadek z ekstraklasy.
andy2014-03-01 18:55:16
sd77 w 1000% się z Tobą zgadzam. Nikt tu nie chce nowego sponsora, bo posadki polecą
no stety2014-03-01 18:57:35
Ale jak pisałem 3 tygodnie temu, że z Koroną jest tragedia to mnie mieszano z błotem i posądzano o życiorys z ostrowca. Po kilku fartownych wynikach (przy słabej grze) w tamtej serii wszyscy oszaleli...A teraz co mamy? Niech każdy sobie odpowie. Musi odejść trenerzynka bo się zupełnie nie sprawdził. Nowy trener musi to wszystko twardą, mocną ręką na nowo poukładać. Połowa składu na SZROT!!!
Szczepaniak2014-03-01 19:45:27
Smutne jest to jak wiele krytycznych uwag pada pod adresem naszych wspaniałych piłkarzy. A przecież wszyscy mogą obejrzeć jak ciężko harują na treningach i zgrupowaniach. Długie męczące wyjazdy, mozolne i wyczerpujące ćwiczenia, bolesne urazy, wszystkie te poświęcenia są dla nas kibiców. Nawet skrajna nieudolność Chojny, Kobyły i całego zarządu nie przeszkadza im przekraczać granic własnych możliwości. Przecież ci wspaniali chłopcy każdego dnia przełamują kolejne bariery. Grają odważną i widowiskową piłkę, a że czasem braknie nieco szczęścia.... Wszyscy w piątek na KOLPORTER ARENĘ by gorąco im podziękować za ogromny trud budowania potęgi naszego klubu. Zaśpiewajmy gromko po meczu "...NIC SIĘ NIE STAŁO, KORONO NIC SIĘ NIE STAŁO..."
gnom2014-03-01 19:55:13
Niby biegają po boisku, są 2 bramki, linie, sędziowie ale niewiele ma to wspólnego z piłką nożną. W CO ONI GRAJĄ?
Jak można grając 11 na 10 wymieniać podania do tyłu z Małkowskim albo przez 2 minuty wszerz boiska? Co to jest? Tego nie da się oglądać. Ale Pacheta i tak wszystkich pochwali i pogłaska. Po Legii miałem jakieś nadzieje an pierwszą 8 teraz już czar prysł.
prawda2014-03-01 22:55:26
jak sie ma sylwestrzaka z tyłu niepewnego wypalonego stano i błądzacego we mgle malarczyka to nie ma co liczyc na jakiekolwiek skuteczne wyprowadzenie piłki do przodu graja na alibi wie ze nie umie zagrac wiec cofa do bramkarza (ten nie ma do kogo dograc bo wszyscy stoją zmęczeni) więć zbychu wy..dala do przodu tak naprawde najjasniejsza postać druzyny gdyby nie on o tych 2 pnkt. można by było pomarzyć..
CK732014-03-01 23:22:37
Brawo Paczeta-Maczeta taki z Ciebie trener jak z koziej d..y trąbka , zobacz sobie powtórki meczu i jeszcze raz mi powiedz ze należało nam się zwycięstwo, szczęśliwy remis mimo gry w przewadze. Odnoszę wrażenie ze potrafisz tylko gwizdać bez sensu :( zero taktyki , gra na alibi , zero błysku i chęci wygrania żal żal żal ...
Ps
Toni przetłumacz mu to .
Icek Filsonowicz2014-03-02 01:03:17
trenerek powinien mieć ksywę GOŁĘBIARZ,gdyż biega,macha i gwizda jak czubek jakiś
olo2014-03-02 13:47:25
ten sylwestrzak to po czole piętą wali się drewno z sękami
kumpelek2014-03-03 12:59:20
Taktyka trenera to: może uda się że nie strzelą i liczenie na samobuje ze strony przeciwnika.
Muszę powiedzieć że ze strony ekonomicznej to dobre wystarczy żeby stać w obronie, a z przodu musi poprawić ustawienie przeciwnika, tak żeby piłka odbiła się do ich brami, nie wiem tylko czy piłkarze przeciwnej strony na to się zgodzą.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group