Kielecka Kilonia. Kibice Vive z dużymi nadziejami
Choć wyjazdowy pojedynek „żółto-biało-niebieskich” z THW Kiel rozegrany zostanie w niedzielę, to już w sobotę centrum niemieckiego miasta wypełniło się kibicami z Kielc. Fani naszej drużyny są sporymi optymistami przed pojedynkiem z mistrzem Niemiec.
- Wierzę w zwycięstwo. Jestem pod wrażeniem naszej gry pod wodzą nowego trenera. Nie mogę się doczekać kiedy jego rozwiązania zawodnicy zaczną wdrażać we wszystkich meczach – mówi jeden z kieleckich kibiców Grzegorz Glita.
Kielczanie mieli okazję zobaczyć halę Sparkassen Arena. Tak się złożyło, że akurat wtedy spacerowali wokół niej Islandczycy, z Vive Targów Thorir Olafsson oraz z THW Kiel Gudjon Valur Sigurdsson i Aron Palmarsson.
Fani naszej drużyny zwiedzali Kilonię. Widać było dużo ludzi w żółtych koszulkach i szalikach. Na każdym rogu ulicy dało się usłyszeć język polski - Jak we wszystkich zachodnich, nadbałtyckich miastach jest czysto, dużo ludzi jeździ na rowerach – kontynuuje kibic. - Jeżeli ktoś mówi, że bardzo wieje w Kielcach to powinien się wybrać do Kilonii – śmieje się Glita.
W Kilonii spodziewanych jest około stu kibiców z Kielc. W niedzielę fani naszej drużyny mają wziąć udział w Mszy Świętej, która odbędzie się w języku polskim, a miejscowy ksiądz prosił kibiców o przybycie w żółtych koszulkach.
Piątek w podróży spędzili zawodnicy Vive Targów Kielce. Mistrzowie Polski w sobotę trenowali w Sparkassen Arenie. Początek meczu „żółto-biało-niebieskich” z THW Kiel w niedzielę o godzinie 17.45.
Z Kilonii Wojciech Staniec
Wasze komentarze
Bez mszy sie nie moglo obejsc... wiadomo z Polandii.