Korona pękła na koniec. Rzut karny przesądził przy Łazienkowskiej
Bardzo bliscy postawienia oporu faworyzowanej Legii byli piłkarze Korony Kielce. Ta sztuka udawała im się do 83. minuty, ale wówczas "Wojskowi" wykorzystali rzut karny podyktowany za faul Pawła Sobolewskiego. To przesądziło o losach spotkania. Obie ekipy praktycznie całą drugą połowę grały w osłabieniu, po czerwonych kartkach dla Dwaliszwilego i Jovanovicia.
Warszawa, piątek, godz. 20.30
vs.
Legia Warszawa - Korona Kielce 1:0
Bramka: Vrdoljak 83'-k.
Legia Warszawa: Rezerwowi: |
Korona Kielce: Rezerwowi: |
Koniec - Ostatnie minuty nie przyniosły zmiany rezultatu. Legia pokonała Koronę 1:0, choć kielczanie byli bliscy osiągnięcia celu i uniknięcia porażki przy Łazienkowskiej. Za uwagę dziękuje Marcin Długosz.
90+1. min. - Arbiter doliczył 180 sekund.
90. min. - Kucharczyk marnuje sytuację sam na sam z bramkarzem Korony. Mogło być już "pozamiatane".
89. min. - Centrę Brzyskiego pewnie wyłapuje Małkowski.
88. min. - Fotka sprzed parunastu minut. Koroniarze dobrze się bawią!
87. min. - Żółta kartka dla Ivicy Vrdoljaka.
85. min. - A było tak blisko remisu i czystego konta... No, ale mecz jeszcze trwa!
83. min. - Vrdoljak w jedną, Małkowski w drugą. 1:0 dla gospodarzy. A w międzyczasie Pawła Sobolewskiego zmienił Daniel Gołębiewski.
82. min. - Rzut wolny dla gospodarzy. A po centrze i małeym zamieszaniu... Rzut karny i żółta kartka dla "Sobola"...
81. min. - Najpierw jednak zmiana w Legii - Augusto wchodzi za Ojamęę.
80. min. - Trener wzywa z rozgrzewki Daniela Gołębiewskiego.
77. min. - Gwizzdy na Legii podczas wykonywania rożnych przez Koronę są niesamowite.
76. min. - Ależ zdenerwował się na swoich kolegów z drużyny Kuciak. Dopuścili oni do strzału Jacka Kiełba. Po rzucie rożnym nie ma zagrożenia pod bramką Słowaka.
74. min. - Podwójna zmiana w warszawskiej ekipie: Łukasika i Guilherme zmieniają Pinto i Kucharczyk.
71. min. - Tu jeszcze raz oprawa Legii. Tym razem z perspektywy naszego fotoreportera, Oskara Patka.
69. min. - Coraz bliżej końca meczu... Damy radę? Jacek Kiełb melduje się na murawie za Maćka Korzyma.
66. min. - Golaaaaański! Bardzo dobry strzał z dystansu i Kuciak z trudem sparował piłkę na rzut rożny. A ten bez efektu.
64. min. - Legia oddała aż trzy strzały po rzucie wolnym, ale wszystkie zablokowali defensorzy z Kielc.
61. min. - Pyłypczuk trafia do siatki, ale sędzia ogwizdał spalonego już przed jego strzałem. A dziś na pepsi Arenie ok. 17500 widzów.
60. min. - Pierwsza zmiana w meczu. Debiutanta Chiżniczenkę zmienia Janota.
57. min. - No, jedno jest pewne... Na boisku będzie więcej miejsca. Za ostry faul drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Jovanović.
55. min. - Na nic nie zdały się protesty legionistów!
53. min. Czerwona kartka dla Vladimira Dwaliszwilego! Gruzin brutalnie potraktował Golańskiego i Korona od tej pory gra w przewadze!
51. min. - Żółta kartka dla Markovicia za ostre potraktowanie jednego z rywali.
48. min. - MAŁKOWSKI!!! Najpierw wygarnia piłkę spod nóg Ojamyy, a potem Dwaliszwilego i ciągle bez bramek.
47. min. - Rożny dla Legii, ale w obronie faulowany jest "Jova".
46. min. - Zaczynamy drugą połowę! Bez zmian w składach.
Przerwa - Póki co zawodnicy Martina nie dają się faworyzowanemu rywalowi! Oby tak dalej :)
45+5. min. - Koniec pierwszej połowy. Na boisku bez większych emocji i 0:0.
45+2. min. - Brzyski z daleka, ale pomylił się znacznie. A w innym dzisiejszym meczu Ekstraklasy, Podbeskidzie pokonało u siebie Widzew 1:0.
45+1. min. - Warszawianie chcą zaskoczyć defensywę z Kielc podcinkami za jej plecy, ale czujny jest Piotr Malarczyk.
45. min. - Sędzia Paweł Gil przedłuża pierwszą połowę o 5 minut. A za ostre zagranie żółtą kartkę dostał Vlastimir Jovanović.
44. min. - Ajjjjjjj... Sobolewski dośrodkował z prawej strony boiska, główkował Serhyi Pyłypczuk - futbolówka przeszła tuż nad bramką Kuciaka.
41. min. - Legia od jakiegoś czasu zupełnie nie podkręca tempa... Ale czujnie w bramce zachował się właśnie Małkowski! A za faul na naszym bramkarzu żółtą kartkę dostał Guilherme.
39. min. - Świetnie piłkę ywalczył Kamil Sylwestrzak, ale Maciej Korzym i Siergiej Chiżniczenko przeszkodzili sobie w tej akcji.
36. min. - Korona nie może przedrzeć się w "szesnastkę" Kuciaka, jej ataki kończą się zazwyczaj przed polem karnym Słowaka.
34. min. - Sektor gości rozpoczął doping!
32. min. - Teraz w posiadaniu piłki są zawodnicy Martina. Spokojnie rozgrywają ją między sobą.
30. min. - Piłka w posiadaniu legionistów. Na razie to oni mają przewagę, ale kielczanie co jakiś czas starają się im odgryzać kontrami.
28. min. - Kolejny groźny strzał Guilherme, ale broni Małkowski. W odpowiedzi Paweł Sobolewski uderza nad bramką.
27. min. - Rzut rożny dla gospodarzy. Po wrzutce Brzyskiego piłkę wybija jednak Chiżniczenko.
25. min. - Jak tylko fani z Kielc rozpoczną doping, to wrzucimy ich zdjęcie.
24. min. - Najpierw z dystansu lekko uderza Korona, a po chwili świetnie w bramce zachowuje się Zbyszek Małkowski i przy Łazienkowskiej ciągle bez goli.
22. min. - Piotr Malarczyk wybija piłkę po centrze Tomasza Brzyskiego.
19. min. - Póki co inicjatywę mają gospodarze.
17. min. - Dwukrotnie groźnie atakował Radović. Najpierw był spalony, później sytuacji podołali obrońcy Korony.
14. min. - Wcześniej wspomniana oprawa Legii. Oprócz tradycyjnych rac, ultrasi odpalili... fajerwerki :)
12. min. - Z tego pośpiechu zapomniałem się przedstawić! :) Witam, zapraszam - Marcin Długosz.
10. min. - Za sekundkę obiecujemy zaktualizować składy! Póki co ciągle 0:0.
8. min. - Minuta meczu jest zdradziecka! Tak naprawdę nic nie straciliśmy, bo na "Zylecie" była oprawa z masą pirotechnika i ciągle była przerwa.
20.35 - Przepraszamy za spóźnienie! No wiecie, korki warszawskie...
16.00 - Czekamy na mecz...
Wasze komentarze
PLUSY: 1. Cwaniactwo Golańskiego, 2. Taktyka na cały mecz - to naprawdę rzadkość, żeby Legia u siebie oddała mniej celnych strzałów niż goście. Naprawdę fajnie nasza gra wyglądała, Pacheta coraz bardziej przekonuje (poza tym głupim wyborem przy kryciu) 3. Gra Vanji - dla mnie najlepszy u nas, czuję że długo w Koronie już nie pogra. 4. Zmiana Janoty - myślałem, że Janot już dogasa a tu naprawdę dał nadzieje, że może jeszcze pokazać na co go stać (możliwe, że to zasługa wreszcie nie zajechania go na przygotowaniach).
Reasumując więcej plusów, ja po tym meczu jestem optymistą.
z takim sędziowaniem to jest chory sport
__CK__ trzeźwo patrzysz - tylko szkoda że to prawda.