Na Legię z szacunkiem, ale bez strachu. Chiżniczenko asem w talii Martina?
Już w piątek o 20.30 Korona zmierzy się na wyjeździe z Legią. - Warszawianie na każdej pozycji mają po dwóch-trzech dobrych piłkarzy, którzy robią różnicę. Nie możemy jednak patrzeć na nich. Mamy dobry zespół. Podejdziemy do rywali z szacunkiem, ale bez lęku – zapewnił defensor „złocisto-krwistych”, Paweł Golański.
„Golo” odniósł się do ostatniego starcia obu drużyn, w którym ekipa ze stolicy zwyciężyła 5:3: - Na pewno ten mecz nie może wyglądać jak ten wrześniowy w Kielcach, bo wtedy przegraliśmy. Tak jak powiedział trener, jesteśmy już inni, zmieniliśmy się. U siebie za szybko uwierzyliśmy, że możemy strzelić Legii bramkę i nadzialiśmy się na dwie kontry. Trenowaliśmy na obozie zagrania, które musimy wykorzystać w Warszawie.
Bardziej powściągliwy w słowach był Serhyi Pyłypczuk: - Przed nami ciekawy mecz. Musimy być zdyscyplinowani na boisku. Postaramy się wykonać założenia, jakie postawi nam trener.
W przerwie zimowej w drużynie „Wojskowych” zaszło kilka zmian. - W Legii pojawił się nowy trener i na pewno to jest fundamentalne. Zawsze w takiej sytuacji przeobrażeniu ulega styl gry zespołu – powiedział Golański.
Były reprezentant Polski odniósł się także do roszad, jakie w zimie zaszły w Koronie: - U nas z kolei doszło trzech nowych piłkarzy. Chiżniczenko ma papiery, by stać się gwiazdą ligi. Trenujemy z nim i widzimy, jakie ma umiejętności.
O Kazachu wypowiedział się także popularny „Ruski”: - To na pewno dobry zawodnik. Korona może sporo zyskać dzięki niemu. Jego zadaniem jest strzelanie bramek. Z jego sukcesów wszyscy będziemy zadowoleni.
Nie od dzisiaj jedną z głównych broni „żółto-czerwonych” są skrzydła. - Postaramy się o dużą ilość akcji oskrzydlających. Trener „Pacheta” odkąd jest w Kielcach stara nam się przekazać, żebyśmy jak najwięcej operowali piłką. Kiedy my ją mamy, to przeciwnik musi biegać – zauważył „Golo”.
Prawy obrońca Korony skomentował także temat rzutów wolnych i rożnych w wykonaniu swojego zespołu: - Na pewno mamy świadomość, że stałe fragmenty gry to nasz atut. Mamy wysokich zawodników, którzy potrafią odnaleźć się w polu karnym. Trzeba się z tego cieszyć. Nie powiem, czy szykujemy na Legię coś specjalnego. Mamy jeszcze jeden trening i postaramy się wykombinować tak, żeby wyszło fajnie.
fot. Paula Duda
Wasze komentarze