Lisowski po konsultacji lekarskiej. Może już biegać!
Dobre wieści napłynęły w sprawie kontuzji Tomasza Lisowskiego. Lewy obrońca kieleckiej Korony dostał zezwolenie od lekarza i może już biegać. - Na razie indywidualnie, obok boiska, ale robię postępy i to jest najważniejsze – powiedział popularny „Lisu”.
Defensor „złocisto-krwistych” świetną wiadomość usłyszał niedawno. - Wszystko idzie w dobrym kierunku. Byłem ostatnio na konsultacji u lekarza, który mnie operował i dał mi zezwolenie na bieganie. Dzięki temu mogę już wykonywać większą pracę – skomentował Lisowski.
Po chwili obrońca kontynuował: - Będę już wychodził trenować z chłopakami na świeżym powietrzu. Na razie indywidualnie, obok boiska, ale robię postępy i to jest najważniejsze. Mogę także ćwiczyć z większymi obciążeniami.
„Lisu” będzie jednak musiał jeszcze trochę poczekać, żeby wystąpić w ligowym meczu. - Myślę, że nie będę mógł grać jeszcze przez jakieś 2 miesiące. Nie ma co przyspieszać powrotu, żebym w przyszłości nie miał problemu z tą kontuzją – skwitował były piłkarz m.in. Widzewa Łódź.
Defensor odniósł się także do kontuzji swojego kolegi z zespołu: - Mamy przykład Krzysia Kiercza. On swojego powrotu na murawę co prawda nie przyspieszał, ale stało się to, co się stało. Wielka szkoda i chciałbym to ominąć.
Lisowski nie omieszkał się także wytypować wyniku starcia „żółto-czerwonych” z warszawską Legią. - 0:1. Dla Korony oczywiście, bo gramy na wyjeździe! – zakończył Lisowski.
fot. Paula Duda