ME 2014: Spacerek Chorwatów. Cupić nie zagrał nawet minuty
Nie mieli praktycznie żadnych problemów Chorwaci z tym, żeby we wtorek pokonać drużynę Rosji. Zespół, w którym aż roi się od zawodników Vive Targów Kielce, wygrał 33:25. Spośród szczypiornistów mistrzów Polski do siatki rywali trafiali jednak tylko Denis Buntić i Manuel Strlek.
Chorwaci od początku spotkanie bezlitośnie wykorzystywali niemal wszystkie błędy Rosjan w ataku. Świetnie funkcjonował kontratak tej drużyny. To głównie dzięki niemu na przerwę Chorwaci schodzili już z pięciobramkowym prowadzeniem.
W drugiej połowie, mimo usilnych starań na początku, Rosjanie nie potrafili zbliżyć się do wyniku remisowego. W efekcie dość szybko pogodzili się z porażką, przez co widowisko w tej części spotkania znacznie straciło na jakości. Dość powiedzieć, że trener Chorwacji dał dzisiaj dłużej pograć zawodnikom rezerwowym – tak bardzo był spokojny o wynik.
W tym meczu wystąpiło czterech zawodników Vive Targów:
Venio Losert – Marna, 18-procentowa skuteczność. Odbił tylko dwa rzuty na jedenaście prób rywali.
Denis Buntić – Oddał trzy rzuty i zdobył trzy bramki. Sporo pograł w tym meczu, bo na boisku przebywał ponad 22 minuty.
Manuel Strlek – Bramkarza rywali próbował pokonać pięć razy, udało mu się to trzykrotnie. Był podstawowym lewoskrzydłowym, na parkiecie spędził najwięcej czasu ze wszystkich graczy Vive – ponad 41 minut. Otrzymał jedną dwuminutową karę od sędziów. Raz zobaczył także żółtą kartkę.
Żelijko Musa – Przede wszystkim skupiał się na zadaniach defensywnych, gdzie był silnym punktem zespołu. Grał ponad 26 minut.
Ivan Cupić – Odpoczywał. Nie wszedł na boisko ani na chwilę.
Rosja - Chorwacja 25:33 (11:16)
fot. ehf-euro.com
Wasze komentarze