ME 2014: Olafsson wrócił do gry, ale Islandia przegrywa
Pomimo tego, że Islandia długimi momentami grała bardzo dobrze w pojedynku z Hiszpanią to ostatecznie musiała przełknąć gorycz porażki. Zespół Thorira Olafssona ostatecznie przegrał ostatni mecz fazy zasadniczej mistrzostw Europy 28:33.
Pierwsze minuty tego spotkania były wyrównane, ale nieznaczną przewagę mieli jednak Hiszpanie. Tak stan rzeczy utrzymywał się do 21. minuty, gdy mistrzostwie świata wygrywali 11:10. Wtedy jednak Islandia wrzuciła szósty bieg i objęła prowadzenie 15:12. Pod koniec pierwszych trzydziestu minut to jednak Hiszpania grała lepiej i najpierw doprowadziła do remis po 15, a następnie po rzucie wolnym (już po ostatniej syrenie) i bramce Joana Cannelasa objęła prowadzenie 16:15. Przy takim wyniku obie drużyny schodziły do szatni.
Po wznowieniu gry Islandczycy długimi momentami prowadzili i to nawet trzema bramkami. Świetną serię zanotowali jednak Hiszpanie, którzy nie dali większych szans „wyspiarzom” i ostatecznie wygrali 33:28.
W tym spotkaniu zagrał jeden zawodnik Vive Targów Kielce:
Thorir Olafsson – Tego występu zdecydowanie nie może zaliczyć do udanych. Na parkiecie spędził 48 minut. Przez ten czas trzy razy rzucał na bramkę Hiszpanów, ale tylko jedna z tych prób okazała się udana.
Hiszpania – Islandia 33:28 (16:15)
fot. ehf-euro.com
Wasze komentarze