Servaas: Szybko znaleźliśmy wspólny język z nowym trenerem
Bardzo zadowolony z pozyskania nowego trenera jest Bartus Servaas. - Uważam Tałanta za jednego z najlepszych trenerów świata, Bogdana także – przyznaje prezes Vive Targów Kielce. W środę mistrzowie Polski ogłosili, że nowym trenerem pierwszej drużyny będzie Tałant Dujszebajew.
Prezes kieleckiego klubu zdradza kulisy negocjacji z Dujszebajewem. - Rozmowy z nim były trudne, ale czułem, że jeżeli nie będziemy szybcy to przegramy walkę o tego trenera z PSG lub Hamburgiem, które były bardzo groźne i mają większe pieniądze od nas. Udało nam się znaleźć wspólny język, jego i nasze wizje były podobne. Tałant dał nam ostateczną odpowiedź wczoraj (we wtorek – przyp. red.) i byliśmy bardzo szczęśliwi, kiedy powiedział, że wybiera nasz klub. Kiedy taki trener wybiera pracę w Polsce, w Vive Targach, to znaczy, że nasza piłka idzie w dobrym kierunku – cieszy się Servaas.
Zmiana trenera nie ma nic wspólnego ze słabszą końcówką roku w wykonaniu Vive Targów. - Te wyniki nie miały wpływu, ale oczywiście każdy może myśleć, że jest inaczej. Tałant chciał prowadzić naszą drużynę już od lipca, ale wtedy zatrzymały go sprawy rodzinne i odłożyliśmy rozmowy do zimy. Teraz okazało się, że jest większa konkurencja, której rok temu nie było, bo gdy prowadził Atletico to rozmawiał tylko z nami. Czułem, że wtedy było dla niego za wcześnie. Teraz od lata jest też bez pracy, co też zmieniło sytuację – wyjaśnia sternik mistrzów Polski.
Czy zmiana trenera wpłynie na plany transferowe „żółto-biało-niebieskich? - Nie, Tałant jest poinformowany kto przyjdzie do klubu i zaakceptował naszą wizję. Jeżeli będą jakieś zmiany to dopiero w sezonie 2015/2016. Jeżeli chodzi o przyszły sezon to przedstawiliśmy mu jakie mamy możliwości, choć oczywiście nigdy nie można mówić nigdy, ale zespół jest już ustalony na sezon 2014/2015. Piłka ręczna jest teraz taka, że trudno jest robić dobre transfery. Oczywiście jeżeli chce się iść do przodu, bo gdy chce się cofać to nie ma problemów – śmieje się Servaas.
Prezes Servaas nie obawia się zmiany trenera. - Zawsze jest ryzyko, kto nic nie robi ten nie popełnia błędów. Może być tak, że wygramy w maju wszystko i wszyscy będą szczęśliwi, ale może być też na odwrót. Takie jest życie. Jednak jako zarząd jesteśmy pewni tej decyzji na 100%. Tałant ma bardzo dużo sukcesów. Nie możemy też zapomnieć, że Wenta był trenerem klubu przez pięć i pół roku i też trzeba mu podziękować za wszystko co zrobił – dodaje na koniec prezes kieleckiego klubu.
fot. vivetargi.pl
Wasze komentarze