Effector kontra gwiazdorska obsada – 2:0?
Po dwutygodniowej przerwie siatkarze wracają na PlusLigowe parkiety rozpoczynając tym samym rundę rewanżową. Kielecka ekipa rozegra swoje pierwsze ligowe spotkanie w 2014 roku z LOTOS-em Trefl Gdańsk. Rywal plasuje się na 9 miejscu z 10 punktami na koncie. Podopieczni Radosława Panasa będą chcieli zrewanżować się drużynie ze Świętokrzyskiego za porażkę jaką zanotowali w Hali Legionów.
Siatkarze znad Bałtyku od dłuższego czasu nie prezentują dobrego poziomu. Ostatnie zwycięstwo odnieśli 15 listopada sensacyjnie pokonując ekipę z Olsztyna. Gdańszczanie przegrali sześć meczów z rzędu, zapisując przy tym na swoim koncie zaledwie jeden punkt. – Po sześciu porażkach na pewno będą chcieli przerwać tą złą passe. Mają mocny skład ale nie potrafią tego póki co przełożyć na dobre wyniki – mówi Dariusz Daszkiewicz
Najlepszym zawodnikiem naszego rywala jest wielokrotny reprezentant polski Jakub Jarosz, który wysoko klasyfikuje się w ligowych statystykach. Zajmuje czwarte miejsce pośród najlepiej punktujących ( 167 pkt. – 4,17 punktu na set), jest drugi wśród najlepiej atakujących ( 141 pkt. – 3,52 punktu na set) oraz zamyka pierwszą dziesiątkę najlepiej zagrywających (12 asów serwisowych – 0,3 asa na set).
Środkowi – Gawryszewski i Zajder plasują się kolejno na 8 i 16 miejscu pośród najlepiej blokujących (24 punktowe bloki – 0,56 bloku na set; 20 punktowych bloków - 0,48 bloku na set).
Przemysław Stępień zajmuje 7 miejsce jako najlepiej rozgrywający (43,90 proc. skutecznego rozegrania), natomiast Grzegorz Łomacz z 38 proc. skutecznością uplasował się na 12 pozycji.
Paweł Rusek grający na pozycji libero jest szósty wśród najlepiej przyjmujących z 33 proc. perfekcyjnego przyjęcia.
– Kluczem do sukcesu będzie mocna zagrywka i wyłączenie z gry Jarosza. Czeka na nas bardzo trudny mecz ale presja jaka ciąży na naszym rywalu może go skutecznie usztywnić – podkreśla Daszkiewicz.
– Przed nami niezwykle trudne spotkanie. Wygrana z BBTS-em poprawiła nasze humory ale zapomnieliśmy już o tym meczu. Dziś gramy arcyważny mecz, który powoli będzie ustawiał tabelę. Absolutnie nie lekceważymy przeciwnika i jesteśmy zdeterminowani aby wygrać tą potyczkę – przyznaje Piotr Lipiński.
Kielecka ekipa rozegrała dotychczas z gdańskim klubem dziewięć spotkań. Bilans dotychczasowych zmagań obu drużyn minimalnie lepiej wypada na korzyść zespołu z gdańska. Podopieczni Radosława Panasa odnieśli 5 zwycięstw i zanotowali 4 porażki.
Początek rywalizacji LOTOS Trefl Gdańsk – Effector Kielce w środę o godzinie 19.
Materiał przygotowała Paulina Idziak.
Wasze komentarze