Szalony mecz w Szczecinie. Bąk załatwił Koronę
To był mecz, jaki w Kielcach pamiętalibyśmy latami. Pod jednym warunkiem: gdyby był on wygrany. A tak wszyscy chcemy o nim zapomnieć. I to jak najszybciej. Koronę w Szczecinie załatwił jej były zawodnik: Jakub Bąk. Kilka miesięcy temu to samo zrobił inny ex-koroniarz: Hernani. Ale teraz porażka boli bardziej.
Szczecin, sobota, godz. 15.30
vs.
Pogoń Szczecin - Korona Kielce 3:2 (0:0)
Bramki: Akahoshi 59' (k.), Bąk 73', 78' - Kiełb 51', Malarczyk 76'
Czerwone kartki: Golla 40' - Dejmek 57'
Pogoń Szczecin: Rezerwowi: |
Korona Kielce: Rezerwowi: |
90. min - No i niestety. To był mecz, jaki w Kielcach pamiętalibyśmy latami. Pod jednym warunkiem: gdyby był on wygrany. A tak wszyscy chcemy o nim zapomnieć. I to jak najszybciej.
90. min - Trzy minuty doliczone. Się dzieje, ale tempo spadło. Okazji w ostatnich minutach zbyt wiele nie ma. Do szalonych lat - pfff, znaczy minut "siedzemdziesiątych" (i trzech bramek w tym czasie) sporo brakuje. Coraz mniej czasu, coraz mniej...
89. min - Stano już w ataku. Może pomoże?
88. min - Pogoń się broni, gra na czas, szanuje każdą sekundę. I trudno ich za to ganić. Grają tak, jak się grać powinno. Mając taki wynik rzecz jasna.
87. min - Oby to był już koniec transferów kielecko-szczecińskich...
86. min - Wygląda na to, że Szczecin znów pozostanie niezdobyty przez Koronę. Tym razem za sprawą Bąka. Wcześniej, w poprzednim sezonie, załatwił nas inny były piłkarz "żółto-czerwonych" - Hernani.
84. min - Galeria zdjęć Pauli Dudy na pewno będzie świetna, bo i mecz jest niesamowity. Tylko ten wynik...
82. min - Gołębiewski! Minął zawodników Pogoni, wypracował sobie świetną okazję strzelecką, i gdy stanął tuż przed Janukiewiczem, zamiast podać - strzelił. I to był błąd.
81. min - Bliski zdobycia czwartej bramki dla Pogoni był Murayama. Japończyk (całe szczęście) trafia jednak w boczną siatkę.
80. min - Ostatnia zmiana w Koronie - za Sobolewskiego wchodzi Gołębiewski.
79. min - Co tu pisać, co tu mówić - błąd obrony, który bezlitośnie wykorzytuje ex-koroniarz. Strata Jovanovica, podanie Mustaphy, nasi stoperzy nie nadążają za Bąkiem, a ten znów staje "oko w oko" z Małkowskim. I znów wygrywa ten pojedynek.
78. min - Nie nadążamy. Bąk. 3:2.
76. min - Co tu się dzieje! Co za huśtawka nastrojów. MALARCZYK! 2:2. "Malar" uderza z najbliższej odległości, głową i - (a jak!) po kolejnym świetnym dośrodkowaniu Golańskiego - chyba najlepszego gracza tego meczu. Brawo!
74. min - No i wykrakaliśmy. Podanie z głębi pola, do piłki dopada Kuba Bąk, z bramki wychodzi Małkowski, lob pomocnika Pogoni - i gol. To tak w skrócie. Zbigbiew Małkowski chyba niepotrzebnie wychodził z bramki. Tym bardziej, że Bąk nie za dobrze przyjął sobie piłkę. Szkoda - na pewno nie zasługiwaliśmy na stratę tego gola.
73. min - Dwie (ostatnie już) zmiany w Pogoni. Wchodzą Wiśniewski i Mustapha.
72. min - Kolejne uderzenie głową - tym razem Malarczyka. Tyle okazji na zdobycie bramek, a kolejnych goli brak.
71. min - A oto i kibice Korony:
70. min - A teraz znów seria rzutów rożnych dla Korony.
68. min - Pyłypczuk! Co to była za okazja! Dwa niebezpieczne strzały Ukraińca w ciągu kilkudziesięciu sekund.
67. min - Kapitalna okazja Korony! Dośrodkowanie Golańskiego, piłkę głową trąca Pyłypczuk, ale świetnie jego strzał broni Janukiewicz. "Futbolówka" odbija się jeszcze od Sylwestrzaka, i jakiś metr od prawego słupka opuszcza boisko.
63. min - Zmiana: za Trytko - Malarczyk.
62. min - Dużo więcej miejsca na boisku. To wykorzystuje Jovanović, który uderza groźnie zza pola karnego. Niestety - obok lewego słupka bramki. W odpowiedzi - groźny strzał Kuby Bąka. Uderzenie pomocnika Pogoni broni Małkowski.
60. min - No nic, szkoda. Walczymy jednak dalej. Teraz "10" na "10". "Wygrywamy, i idziemy taaak wysoko w górę tabeli" - pokazuje Maciek Korzym. A więc warto.
59. min - Akahoshi - pewnie, w prawy róg, Małkowski bez szans. 1:1.
57. min - Było dobrze, jest źle. Dejmek fauluje wychodzącego na czystą pozycję Robaka. Czerwień! No i rzut karny.
56. min - Kiełb się rozochocił, i uderza - nawet z dystansu. Za lekko, broni Janukiewicz.
53. min - Jest dobrze, jest bardzo dobrze. Pędzimy po trzecie kolejne zwycięstwo.
51. min - GOOOL!!! Pyłypczuk ŚWIETNIE dośrodkowuje z lewej strony, prosto na głowę Kiełba, ten - uderza: pewnie, precyzyjnie, pod poprzeczkę. I z kilku metrów. Korona prowadzi, Korona szybko wykorzystuje przewagę. Brawo!
50. min - A przy okazji Pawła, opowiemy Wam ciekawostkę. Inaczej: ciekawostka to będzie dla tych, którzy znają/kojarzą Adama Ostrowskiego (O.S.T.R-a), czyli muzyka/rapera/skrzypka, który w zeszłą sobotę grał koncert w Kielcach. Adam pozdrawiał ze sceny właśnie "Gola", swojego kolegę z Łodzi. Obaj to też kibice Łódzkiego Klubu Sportowego. O.S.T.R. wspominał również mecz Korony z Arką Gdynia (wygrany przez nas 1:0), no i mówił, że nasz klub bardzo szanuje.
To taka ciekawostka. A "Golo" wspominał nam, że o koncercie niestety nie wiedział. No nic, może następnym razem.
49. min - "Golo" z prawej strony boiska, schodzi z piłką w stronę środka, uderza - "pudło". Mówiąc wprost: strzał bardzo niecelny.
47. min - A Bąk na murawie zmienił Ediego.
46. min - No to zaczynamy drugą "połówkę". Jak zwykle - oby tę lepszą.
Przerwa. Oby nie!
Przerwa. Kuba Bąk wejdzie na boisko. Znaczy, kolejny ex-koroniarz na murawie.
Przerwa. Dziś w Pogoni tyle samo Brazylijczyków, co Japończyków. I to ci pierwsi muszą się martwić o miejsce w wyjściowym składzie. Kiedyś to było nie do pomyślenia. 4 marca, 2006 r., gazetka przedmeczowa, takie oto składy znaleźliśmy:
Przerwa. "krywoj 75" - zgadzamy się. Ostrożnie, bo ostrożnie, ale za grę możemy podopiecznych "Pachety" pochwalić. Oby to tylko przełożyło się na gola. Albo gole.
Przerwa. Korona "Wdowca" dziś przechytrzy? Oby!
Przerwa. Dobra, jest przerwa, sięgamy do naszych archiwów. Tajnych archiwów. To autograf... Dariusza Wdowczyka (musicie wierzyć na słowo). Złożony na plakacie - uwaga, uwaga - piłkarek ręcznych KSS Kolportera Kielce. Rok: 2002.
Przerwa. - "Obowiązkowo takie szanse trzeba wykorzystywać" - mówi w przerwie Jacek Kiełb. Wykorzystają?
45. min - A więc tak. Szybkie podsumowanie: Korona lepsza, aktywniejsza, z jedną-dwoma dobrymi okazjami na gola. Pogoń gra w "10", my w "11", ale bez kontuzjowanego Tomka Lisowskiego. Tyle po 45 minutach, bo sędzia kończy I połowę.
44. min - Ciekawi jesteśmy, co w przerwie powie/zrobi/wymyśli trener "Pacheta". A może tak drugi napastnik?
42. min - "Golo" uderza w mur. No ale humory i tak mamy dobre. Przypominamy: Korona gra z przewagą jednego zawodnika!
40. min - GRAMY W PRZEWADZE! Wojciech Golla fauluje wychodzącego na czystą pozycję Pyłypczuka. Czerwień - decyduje sędzia Szymon Marciniak. Gramy "11" na "10". I trzeba to wykorzystać. Mamy teraz rzut wolny z ok. 30 metrów.
38. min - Golański (który to już raz) świetnie dośrodkowuje, Sylwestrzak (trochę mniej świetnie) uderza. Znów było jednak groźnie.
35. min - Na wynik i nawet na samą grę na razie narzekać specjalnie nie możemy, tylko - no właśnie - ta kontuzja Tomka Lisowskiego... To problem, który spędza sen z powiek - oby tylko na dziś, a nie na następne mecze i tygodnie.
33. min - Na lewą obronę, ze środka, przejdzie Sylwestrzak. Parę stoperów tworzą teraz Stano i Dejmek.
31. min - I chyba rady nie da. Za Tomka, który boisko opuszcza na noszach, wejdzie prawdopodobnie Radek Dejmek.
29. min - Frączczak walczy z Lisowskim. "Lisu" chłop twardy, ale rady nie dał. Raz barkiem, potem poprawka - znów barkiem. Taki to był atak zawodnika Pogoni. Tomek leży, i się zwija. Z bólu, bo nabawił się chyba w tym starciu jakiegoś urazu.
25. min - Co nas cieszy, zupełnie niewidoczy na boisku (póki co) jest Marcin Robak. To, że bramki on strzelać potrafi, to my w Kielcach akurat wiemy.
23. min - A co na boisku? Bez zmian. Korona przeważa, jest (naszym zdaniem) lepsza, ale goli z tego nie ma.
20. min - A oto i przyjaciele CKsportu. Mateusza Żelaznego (drugi z prawej) możecie słuchać zresztą na 107,9 FM. Lub TUTAJ. A Mateusza Kępińskiego możecie czytać, bo i pewnie prowadzi teraz relację dla oficjalnej strony Korony. Pozdrawiamy!
18. min - Świetny blok Sylwetrzaka. Nie bał się, poszedł "na piłkę" i uratował Koronę. Przed groźnym strzałem Frączczaka.
15. min - Korona na razie lepsza, Korona na razie agresywniejsza. I z jedną-dwoma groźnymi akcjami.
13. min - KAPITALNA okazja Korony. Świetny rajd prawą stroną Golańskiego, po dośrodkowaniu "futbolówka" trafia pod nogi Kiełba. Ten uderza ze stojącej piłki, z kilku metrów. Niecelnie. A szkoda, to była 100-procentowa okazja bramkowa.
11. min - Uderzenie słabe, poza światło bramki, ale to była naprawdę dobra okazja Korony.
10. min - Trytko zaprzepaścił świetną okazję na kontrę, ale o piłkę powalczył - i ją wywalczył. Za chwilę bardzo dobre dośrodkowanie z prawej strony Kiełba, który ograł Hernaniego. Piłkę głową uderzył Pyłypczuk, niestety - niecelnie.
8. min - Strzałów na razie (poza tym Frączczaka) brak, to i napiszemy tak: póki co szału nie ma.
6. min - Jeśli Google Translate nas nie okłamuje, słowa Vanji Markovica należy przetłumaczyć tak: "To dla mnie zaszczyt!!". Zaszczyt zaszczytem, ale i wymagania duże. Wszak mistrz Vuković to nie byle jaki wzór do naśladowania.
4. min - Wychodzi na to, że Jacek Kiełb biegać dziś będzie w środku pola. Lewa strona - Pyłypczuk, prawa - Sobolewski. Choć, wiadomo - to ustawienie może się też zmienić.
2. min - Początek dla Pogoni. Dobra akcja prawą stroną, strzał Frączczaka, Małkowski wypuszcza piłkę z rąk, ale całe szczęście - Przemysław Pietruszka nie zdążył dojść do "futbolówki", którą z powrotem łapie golkiper Korony.
1. min - No to zaczynamy. Pogoń - Korona, czas start.
15:29 - A to na potwierdzenie naszych słów:
15.27 - Pisaliśmy, że kibiców z Kielc wielu na stadionie nie ma, no ale - uczciwie rzecz ujmując - szczeciński stadion w ogóle świeci dziś raczej pustkami. Tak czy siak: kibiców wielu nie ma. A szkoda.
15.25 - Aha, no i na ławce drużyny ze Szczecina siedzieć będzie Kuba Bąk. To, że grać (na razie) nie będzie, to też chyba małe zaskoczenie.
15.23 - Kibiców z Kielc na razie na stadionie mało. Tak na oko - jakieś 35 osób.
15.20 - Pogoń na miejscu 5. Korona - na 13. Ale, ale, grać jest o co, bo możemy wskoooczyć o kilka pozycji do góry. Warunek jeden: zwycięstwo.
15.18 - Za to w składzie Pogoni - i to chyba spora niespodzianka - Edi Andradina. Znaczy - ex-koroniarz.
15.16 - Znamy skład na dzisiejszy mecz. Korona z Michałem Janotą na ławce, za to z Jackiem Kiełbem od 1. minuty.
15.13 - Dziś w Szczecinie jesteśmy w okrojonym składzie. Relację przeprowadzimy z Kielc, ale, ale - na miejscu jest chociażby Paula Duda, dzięki czemu - możecie być prewni - i zdjęć ze Szczecina i informacji z pierwszej ręki u nas nie zabraknie.
15.12 - A oto i nasz cel na dziś:
15.10 - Halo, halo. Piękna polska jesień, sobotnie popołudnie - w sam raz, aby najbliższe dwie godziny poświęcić na mecz piłkarskiej ekstraklasy. Pogoń Szczecin - Korona Kielce, Dariusz Wdowczyk - Korona Kielce, Edi Andradina, Hernani, Marcin Robak - Korona Kielce. Czy mamy jeszcze jakoś zachęcać? To nie jest mecz jak wszystkie inne. Tak przynajmniej nam się wydaje.
14.30 - Niepokonana od 4 spotkań Korona Kielce jedzie do Szczecina aby zmierzyć się z Pogonią - zespołem z kilkoma byłymi Koroniarzami i były trenerem "Żółto-czerwonych", Dariuszem Wdowczykiem. Pokonać czwartą drużynę tabeli T-Mobile Ekstraklasy nie będzie łatwo. Przeczytaj zapowiedź meczu!
Wasze komentarze
i poszczuć pasami!
Zdecydowanie przewyższa poziomem resztę zawodników!
ON autokarem! do Kielc!!!
RESZTA! za własną kasę bilety i 2 dni w pociągu do Kielc! A Dejmek na KOLANACH!!!
Po pierwsze, w 1 połowie Robak raz zagrał piłkę po gwizdku i to wyraźnie po gwizdku a za takie zagranie należała się kartka żółta. Później chamsko i bez piłki uderzył Dejmka za co znów zasłużył na kartkę, to byłaby druga i gralibyśmy w dwóch więcej. Wtedy nie byłoby starcia Dejmka z Robakiem w 2 połowie, nota bene na 18m, podczas gdy pole karne kończy się na 16.
Lisu,Golo i Pylypczuk samolotem :)
Fajans popelina i poruta.
Takim jak jak Vuko, ten też urodził się w Bośni:)
Narodowość a obywatelstwo to dwie różne sprawy