Jose Rojo Martin: Jeszcze wiele pracy przed nami

22-10-2013 21:10,

– Powrót do składu kontuzjowanych piłkarzy sprawił, że nasza ławka rezerwowych zyskała większy potencjał. Ta sytuacja powoduje też, że zawodnicy grający w pierwszej jedenastce muszą pracować by być jeszcze lepszymi. Musimy to teraz wykorzystać – mówi Jose Rojo Martin, szkoleniowiec Korony. Opiekun złocisto-krwistych nie ukrywa też, że teraz najważniejszy dla niego jest mecz z Pogonią. – Musimy wygrywać, bo, inni na pewno będą tracić punkty.

Mimo ostatniej dobrej passy szkoleniowiec Korony tonuje nastroje i zauważa, że przed jego zespołem jest wciąż długa droga. – Jeszcze nic wielkiego nie zrobiliśmy, dopiero zaczynamy iść do przodu. Nie możemy ani opuszczać rąk i odpoczywać, ani cieszyć się i wznosić ich do góry. Musimy kontynuować naszą wizję gry. Ważne jest też to, że zmieniła się nasza gra i liczebność stwarzanych okazji do strzelenia goli. Nie łatwo jest strzelić cztery bramki i mieć dodatkowo trzy okazje do zdobycia goli – zauważa trener Pacheta.

W kilku ostatnich meczach zaczął powoli zarysowywać się styl „nowej Korony”. – Nasza gra wygląda teraz płynniej i dzięki temu mamy ostatnio lepsze wyniki. Cała drużyna pracuje razem i w obronie i w ataku. Wszyscy mają zaufanie do siebie na boisku. Mimo tego musimy popracować nad pewnymi elementami. – opowiada Hiszpan. – Jestem jednak zadowolony z naszej gry w piątek. Zespół po straconej bramce podniósł się, nie opuścił głów, ruszył do przodu i przejął inicjatywę na boisku – zauważa Jose Rojo Martin.

W ciągu najbliższych tygodni piłkarzy z Kielc czeka prawdziwy maraton. – Teraz gramy pięć meczów w piętnaście dni... Cztery w lidze i jedne w pucharze. Trzy z nich gramy na wyjeździe. Ja jednak powiedziałem moim zawodnikom by nie myśleli o tym maratonie. Teraz najważniejsza jest dla nas Pogoń Szczecin. Jeśli wygramy w Szczecinie to zrobimy ogromny krok do przodu. Dopiero po nim zaczniemy myśleć, co przed nami, bo teraz nie jest na to pora. Podobnie mówię swojej drużynie o patrzeniu w tabelę. Nie ma co na nią patrzeć, bo my musimy patrzeć na siebie. Musimy wygrywać, bo, inni na pewno będą tracić punkty­ – mówi szkoleniowiec złocisto-krwistych.

Duży komfort pracy daje mu również to, że większość jego zawodników jest zdrowa. – Powrót do składu kontuzjowanych piłkarzy sprawił, że nasza ławka rezerwowych zyskała większy potencjał. Ta sytuacja powoduje też, że zawodnicy grający w pierwszej jedenastce muszą pracować by być jeszcze lepszymi. Musimy to teraz wykorzystać. – stwierdza trener Pacheta. – Ale powtórzę jeszcze raz: nie możemy myśleć, że zrobiliśmy wszystko i problemy są za nami. Jeśli tak się stanie to szybko zostaniemy sprowadzeni na ziemię. Musimy wciąż walczyć na boisku, bo jest jedyna droga by odnosić kolejne zwycięstwa – kończy.

Fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

:))))2013-10-22 21:24:02
Dobry trener, ma pomysł. Gra wygląda bardzo fajnie. Nie ma wykopywania na oślep, wszystko jest przemyślane. Fajnie to wygląda ;)
omc2013-10-22 21:36:37
Za wcześnie na chwalenie jego pracy. Widać delikatną poprawę w grze a teraz trzeba zbierać jak najwięcej punktów.
as2013-10-22 21:37:26
yyyy to powyżej to żart? Jeśli podobała się komuś gra Korony do 30minuty Albo w innych meczach pierwsze połowy to jA dziękuje
kibicCK2013-10-22 21:39:07
gra moze i wyglada lepiej ale i tak brakuje LO.. ;/
Piotr2013-10-22 22:33:05
Trzeba się podnieść, obecnie jesteśmy na kolanach, ale przynajmniej już nie leżymy. Podnieść się i wywalić Chojnowskiego i Kobylańskiego.
ck fan2013-10-22 22:59:26
ja tylko czekam na wiosnę, zapewne ma dobre rozpoznanie na rynku i sprowadzi 2-3 piłkarzy z III ligi, którzy będą brylować u nas.Widać że jest porządnym rzemieślnikiem, czasami trochę w komentowaniu meczu odlatuje w stronę zbyt pozytywną ale najbardziej podoba mi się to, że końcu jest dużo treningów z piłkami, taktyki itp a nie co wszedłem na stronę to treningi siłowe itp.Zobaczymy jak sobie poradzi, kiedy nie będzie gdzie trenować w zimę :(
Bryx2013-10-22 22:59:50
Mnie nie brakuje LO. Więcej było krzyku niż futbolu. Pacheta to inny styl, mam nadzieję, że nauczy Koronę grać w piłkę.
as2013-10-23 07:05:54
trzeba zbierac punkty i myslec o wzmocnieniach
Tomek2013-10-23 09:02:23
Nie popadajmy w hurra optymizm. Gra wyglada juz ciut lepiej, ale mamy ostatnio duzo szczescia i Zbyszka Malkowskiego, ktory jest w swietniej formie.
Trzeba jednak pamietac, ze Chojnowski i Kobylanski stoczyli Korone na dno i ten kielecki beton trzeba wreszcie rozwalic i pogonic. Nam w Koronie nie potrzeba nieudacznikow i nierobow.
Pozdrawiam Kibicow Korony Kielce.
mexic2013-10-24 15:19:40
To, co najbardziej różniło mecz z Jagą od wcześniejszych kompromitujących porażek czy to z Podbeskidziem czy z Legią, to to, że nasi wreszcie rywala pokonali posiadaniem piłki. Widać, że szkody jakie poczynił pan od Nutelli powoli są odbudowywane a to dobry prognostyk przed następnymi meczami.
Fajnie by było podtrzymać dobrą passę i co najmniej nie przegrać w Szczecinie a gdyby udało się wygrać to by oznaczało, że drużyna najwyraźniej wróciła na odpowiednie tory.
Tomku, jest takie powiedzenie, że szczęście sprzyja lepszym, ja nie miałbym nic przeciwko temu, by ono nam sprzyjało do końca sezonu :)

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group