Taka sytuacja... Mistrz Niemiec bez szans w Kielcach

21-10-2013 10:03,

Dla takich chwil i momentów warto chodzić na mecze! Takie spotkania jak to z THW Kiel przechodzą do historii. Choć wiele wskazuje na to, że kieleccy kibice powoli mogą się już przyzwyczajać do takich zwycięstw swoich pupilów. W sobotę do Kielc przyjechała jedna z najmocniejszych drużyn w europejskiej piłce ręcznej i większych szans w starciu z mistrzami Polski nie miała.

Oczywiście ktoś może spojrzeć na wynik i powiedzieć, że to tylko pięć bramek przewagi mistrzów Polski, a przecież to jeszcze nie tak dużo, aby mówić, że Kilonia w Kielcach nie miała szans. Owszem, ale jeżeli spojrzy się na przebieg meczu i grę Vive Targów to widać, że nie dali oni rywalowi zbyt długo pomarzyć o sukcesie. Wystarczy wspomnieć, że Niemcy w Kielcach nie prowadzili ani razu. A remis był zaledwie kilka razy i to tylko w pierwszej połowie.

Tak zmotywowanej drużyny mistrzów Polski nie widziałem dawno, a może i nigdy? Widać było, że kielczanie są pewni swojego, swoich umiejętności i wierzą całym sercem w zwycięstwo. Mistrzowie Polski już od pierwszych akcji byli nabuzowani i bardzo, bardzo agresywni, ale w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Nie było w nich brutalności, czy chamstwa. Wszystko odbywało się w granicach fair play. Po prostu zagrali twardo.

Od początku tego sezonu w zespole Bogdana Wenty bardzo widoczne jest doświadczenie i spokój. Widać jak cenne okazują się wszystkie porażki i zwycięstwa z lat poprzednich. Vive Targi grają jeszcze bardziej rozważnie i lepiej niż przed rokiem.

W sobotni wieczór mistrzowie Polski zaimponowali fantastyczną grą w obronie. O tym można pisać i rozwodzić się w nieskończoność. Co mogli w tym meczu robić Niemcy? Łapać piłkę, wyskakiwać i podawać w bok do kolegi, bo przebić się przez ten kielecki mur było trudno, bardzo trudno. No, a nawet jak się to udawało to na drodze stawał Venio Losert. On w kolejnym spotkaniu jest opoką kielczan i daje im wiele spokoju swoimi wybornymi interwencjami.

Fajnie się też oglądało grę w ataku. Brakowało Urosa Zormana, ale na wysokości zadania stanęli Tomasz Rosiński i Grzegorz Tkaczyk. Umiejętnie poprowadzili grę mistrzów Polski w ataku, i dzięki ich podaniom o wiele łatwiej rzucać było Michałowi Jureckiemu, czy Krzysztofowi Lijewskiemu.

Być może to był najlepszy mecz w historii kieleckiej drużyny? To tak naprawdę trudno ocenić, ale jak mówi sportowe porzekadło to już tylko historia, a liczy się przyszłość. Wiele wskazuje na to, że w najbliższych miesiącach, aż do końca sezonu „żółto-biało-niebiescy” będą mieli jeszcze kilka szans, aby rozegrać spotkanie, które spokojnie można będzie nazwać „najlepszym w historii”.

fot. Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

XXXXXXXXXX2013-10-21 10:15:23
Wszystko pięknie, tylko trzeci mecz z mocnym zespołem /2xPłock i Kiel/ a na parkiecie ani sek. nie zagrał Karol, Totti i chyba Siwy.
Nie rozumiem co robi Wenta postepując w ten sposób. Może dziennikarze zapytają o to wprost BW.
M_M2013-10-21 11:13:07
@XXXXXXXXXX - A z czego to niby ma się tłumaczyć Wenta? Z wygrania wszystkich meczów w sezonie??? Trener odpowiada za wyniki zespołu, a nie za zaspokajanie potrzeb i ambicji swoich zawodników i kibiców.
mks2013-10-21 11:54:32
XXXXXXXXXX - Wenta rotuje skladem, Olaffson i Bielecki dostaja wiecej szans w lidze. Nie ma co szukac dziuy w calym. bo wygralismy dotad wszyskie mecze w sezonie.
Gabka2013-10-21 12:12:55
ja bym zobaczyl filmik z samego poczatku meczu, jak rozwsieczocny Jurecki rzuca sie na rywala a potem kilkakrotnie podrywa publicznosc do dopingu!!!!
XXXXXXXXXX2013-10-21 13:25:47
To nie jest szukanie dziury w całym, tylko zajedzie jeden skład i nie daj Boże skonczy jak z reprezentacją. Dlaczego Wy szukacie dziury w całym jeżeli chodzi np. o doping, ja zapytałem o rzecz o wiele ważniejszą. Przypomnijcie sobie wypowiedź Karola przed meczem LM w Płocku. Nie powiedział wprost, ale tylko człowiek niespełna rozumu nie odczytał tego, że ma żal do Wenty, który nie wystawia go w meczach o taką stawkę.
M_M2013-10-21 14:10:15
@XXXXXXXXXX - No właśnie problem jest tylko taki, że Wenta robi wszystko żeby tego składu NIE zajechać. Dlatego Ci, którzy nie grają w LM, grają w polskiej lidze i na odwrót. Eksploatowany w LM Jurecki nie gra prawie wcale w Superlidze, ale gra za to Kola itd. itp.
Jednak szukasz dziury w całym, jakby na to nie patrzeć :P
magia nazwisk2013-10-21 17:32:06
Zgadzam się z XXXXXXXXXXXX
Nie wiem jak z formą Karola, ale od dawna powtarzam, że to wstyd by ktoś taki grzał ławkę.
Siwy i Totti potrafią nie mniej niż Ivan i Manu. To niesprawiedliwe, że w takich meczach jak sobotni nie dostają swojej szansy. Tym bardziej, że Ivan miewa różne okresy ...
Ale magia nazwisk działa nawet w europejskiej federacji - Ivan w siódemce kolejki, podczas gdy niesamowity Michał Jurecki pominięty.
boyka2013-10-21 18:57:27
Gra ten co ma forme a nie za zasługi, widzę że z braku większych problemów na sile je sobie sprawiacie.
kibic2013-10-22 11:31:08
Bogdan Wenta Bogdan! Gramy niesamowicie stabilny, poukładany i mądry handball. Kilonia nie miała żadnych szans w tym meczu. To nie było zwycięstwo po wyrównanym meczu.
kibiCK2013-10-22 11:38:32
magia nazwisk --- Siwy i Totti to ten sam poziom co dwóch kadrowiczów z Chorwacji? Weź się lepiej zajmij innym sportem np. nożną. Dwa lata temu nie mieliśmy Chorwatów na skrzydłach i graliśmy dużo wolniej. Nie mieliśmy takiej zabójczej kontry jak teraz. Oczywiście Olafsson i Jachlewski to dobrzy (bardzo dobrzy) zawodnicy, bo gdyby było inaczej to by w Kielcach nie grali, ale Chorwaci są lepsi i na pewno wyżej sklasyfikowani w hierarchii europejskich skrzydłowych. To, że wyrobili sobie "nazwiska" mając zaledwie 24 i 27 lat to znaczy, że nie jest to przypadek. Oni są przewidziani do gry na skrzydłach w Kielcach przez najbliższe 3-4 lata. Olafsson na pewno w tym sezonie sobie jeszcze pogra, ale najpewniej po sezonie nas opuści, bo przychodzi nowy skrzydłowy wiec trudno wymagać od trenera by dawał grać częściej jemu niż Ivanowi, który ma u nas zostać na lata. Pomyśl perspektywicznie. Poza tym od doboru zawodników jest trener. Grają świetną piłkę ręczną, wygrali ostatnio trzy ciężkie mecze, dwa w Płocku i z Kilonią u siebie. Wszystko jest więc super.
mm2013-10-22 11:41:03
Nie ważne jest kto gra. Liczy się zespół. Jak ktoś jest kibicem konkretnego zawodnika to niech sobie założy fan club, ale i tak najważniejszy jest zespół. Jeśli świetnie idzie Strlekowi i ma siłę do gry to nie widzę powodów by go zmieniać w ważnym meczu. Lepsze jest wrogiem dobrego. Jeśli coś działa bez zarzutów to się nie kombinuje.
erni2013-10-22 12:05:41
nie rozumiem, przeciez płock to nie jest mocny zespół
magia nazwisk2013-10-22 16:14:40
KibiCK, Siwy zrezygnował z gry w naszej reprezentacji z powodów osobistych, gdyby nie to, byłby kadrowiczem Polski. I on, i Totti, niejedno w reprezentacjach swoich krajów ugrali.
Siwy ponadto potrafi zapieprzać w obronie.
Ivan - pomijając przestrzelone karne - gra różnie, pamiętam mecze w których zawiódł ... ale może nieobiektywna jestem, bo go nie lubię i już ;)
A Mateusza szkoda - może gdyby grał tyle co Manuel, to okazałby się nie mniej skuteczny i rozpoznawalny w świecie.
do kibiCK2013-10-22 19:39:27
Przypominam też, że w ubiegłym sezonie Ivan długo leczył kontuzję, a mimo to zespół zrobił więcej niż nam się śniło.
hrabia2013-10-23 19:07:43
A ja zabiorę głos jako skarżypyta: portal CKsport.pl, czołowe lokalne medium o tematyce sportowej, prezentuje stare, z ubiegłego sezonu zdjęcie i skład drużyny VTK. Zupełnie jak Polsat Sport w magazynie "Liga". Same odgrzewane kotlety z zeszłego sezonu. No, ale na handbalu to się oni znają, że ho ho!!!

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group