Sopko: Zapomnieć jak najszybciej

05-12-2009 23:03,

- Trefl zagrał bardzo dobre spotkanie, ale niestety my im w tym pomogliśmy. Popełnialiśmy dużo błędów, graliśmy słabo blokiem i w obronie. Patrzyliśmy jeden na drugiego, nie podejmowaliśmy odpowiedzialności – mówi Martin Sopko.

Niestety nie udało wam się powtórzyć wyniku z środowego meczu w Pucharze Polski. Tym razem gdańszczanie wzięli na was srogi rewanż.

Martin Sopko: - Nawet chyba nie ma co porównywać tych dwóch spotkań. Wtedy zawodnicy Trefla wyszli na parkiet po dziesięciogodzinnej podróży i to odbiło się na ich dyspozycji w tamtym meczu. My z kolei zagraliśmy bardzo dobre zawody i odnieśliśmy pewne zwycięstwo. Dzisiaj siatkarze z Gdańska pokazali jednak dużą klasę. Udowodnili, że faktycznie chcą awansować do tej ekstraklasy i zagrali bardzo dobrze. Na razie jednak ta porażka nic nie znaczy. Musimy o niej jak najszybciej zapomnieć i jak najlepiej przygotować się do następnego meczu.

Można powiedzieć, że dzisiaj zagraliście słabo niemal w każdym elemencie, a wasi przeciwnicy bardzo umiejętnie wykorzystali waszą słabszą dyspozycję.

- Z pewnością tak. Uważam, że słabiej funkcjonował dziś zwłaszcza blok, oraz nasza gra w obronie. Zepsuliśmy także sporo prostych piłek, które wystarczyło odpowiednio dograć lub skończyć. Patrzyliśmy jeden na drugiego, nie podejmowaliśmy odpowiedzialności. Nawet jednak po takich błędach powinniśmy się uspokoić i konsekwentnie grać dalej swoją siatkówkę. Trzeba też przyznać, że Trefl zagrał dzisiaj bardzo dobre spotkanie. Robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, ale niestety nie wyszło.

Na dwanaście oficjalnych spotkań, jakie rozegraliście w tym sezonie ponieśliście dopiero pierwszą porażkę. Powodów do niepokoju chyba zatem nie ma? Tym bardziej, że nadal trzymacie się tego, że waszym celem jest przede wszystkim utrzymanie w lidze.

- Tak, ale zobaczymy co pokażą kolejne mecze. Przed nami ciężkie spotkania, zwłaszcza te wyjazdowe, w których o zwycięstwo będzie zpewnością niezwykle trudno. Zresztą wyniki w pierwszej lidze pokazują, że tutaj nie ma słabych zespołów. Liga jest bardzo wyrównana – każdy z każdym może wygrać, jak i również przegrać. Zobaczymy jak to będzie. Na razie nie chce się wypowiadać na temat tego, czy jesteśmy w stanie wywalczyć awans.

Czy Trefl był najtrudniejszym rywalem, z jakim w tym sezonie przyszło wam grać w meczu o stawkę?

- Każdy rywal jest trudny. Trefl pokazał dzisiaj klasę, ale my nie składamy broni. Z tego co wiem, to nadal jesteśmy liderem.  Ta porażka tak naprawdę o niczym nie świadczy. Trzeba patrzeć do przodu i myśleć o następnym meczu.

Jak należy zagrać, aby w Gdańsku cieszyć się z awansu do kolejnej rundy Pucharu Polski?

- To jak powinniśmy zagrać pokazaliśmy już w pierwszym meczu pucharowym. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że w Gdańsku będzie zdecydowanie trudniej. Na dodatek będziemy po bardzo męczącej podróży. Musimy zagrać na 120 procent naszych możliwości. Nie możemy kalkulować, czy też analizować, jaki wynik da nam awans. Po prostu musimy walczyć i wygrać!

Rozmawiał Grzegorz Walczak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group