Kielce obronią swoją twierdzę? Przed Vive mecz jesieni!
Pięć razy w swojej historii „żółto-biało-niebiescy” mierzyli się z THW Kiel. Dwa razy górą byli kielczanie i te zwycięstwa zapisały się złotymi głoskami w historii klubu. Teraz czas na kolejną potyczkę, a jej stawka jest wysoka, bo walka toczy się o pierwsze miejsce w grupie B Ligi Mistrzów.
Wydaje się, że pierwszy raz w meczu z takim rywalem faworytem będzie drużyna Vive Targów Kielce. Tak przynajmniej twierdzą bukmacherzy. Według kursów za złotówkę postawioną na zwycięstwo kieleckiej drużyny można wygrać 1.85 – 1.90 zł, a za wygraną gości od 2.05 aż do 2.25 zł!
Nie ma się jednak co dziwić takiemu stanowi rzeczy. Obecny sezon zaczął się dla Vive Targów bardzo dobrze. Podopieczni Bogdana Wenty nie przegrali jeszcze żadnego meczu, ani w polskiej lidze, ani w Chmpions League. Jakby tego było mało, to zwycięstwa kielczan w tych elitarnych były dość przekonujące. Komplet zwycięstw ma także THW Kiel, ale liderem jest nasza drużyna, gdyż wygrywała wyżej.
Mecze „żółto-biało-niebieskich” z THW zawsze były ciekawe. Pierwszy taki pojedynek rozegrany został 21 lutego 1998 roku, wtedy to Iskra Kielce pokonała w hali przy ulicy Krakowskiej Kilończyków 28:27, w rewanżu górą byli już jednak Niemcy. Pomimo tego, że kielczanie odpadli, to ich zwycięstwo w pierwszym meczu przez wiele lat było wspominane przez kibiców.
Na kolejne mecze obu drużyn trzeba było czekać aż dwanaście lat. W sezonie 2010/2011 los skojarzył obie drużyny w jednej grupie Ligi Mistrzów. Oba spotkania zakończyły się zwycięstwami „Zebr”, najpierw w Niemczech 33:29, a następnie w Kielcach 36:27.
Kibice o wiele lepiej wspominają ostatnią potyczkę obu ekip. A było to podczas ostatniego Final Four Ligi Mistrzów. W meczu o trzecie miejsce zespół Vive Targów pokonał THW 31:30, do przerwy prowadząc 19:12.
Od tamtego czasu w składzie THW doszło do sporych zmian. Zespół opuścili Thierry Omeyer (odszedł do Montpellier), Momir Ilić (MKB Veszprem), Daniel Narcisse (PSG Handball) oraz Marcus Ahlm, który zakończył karierę. W ich miejsce pozyskano Tunezyjczyka Wallea Jallouza, bramkarza rodem ze Szwecji Johana Sjostranda oraz bardzo zdolnego Duńczyka, Rasmusa Lauge Schmidta. Tego ostatniego kieleccy kibice mogą kojarzyć świetnie z występów w dobrze znanym Bjerringbro-Silkeborg.
Obecny sezon dla THW Kiel jest udany, choć Zebry nie grają już tak dobrze i efektownie jak w poprzednich sezonach. W rodzimej Bundeslidze podopieczni Alfreda Gislasona wygrali dziewięć meczów, a jeden przegrali (z SC Magdeburg 34:31).
W tym spotkaniu podopieczni Bogdana Wenty będą bronili także Hali Legionów, która jest już niezdobyta przez drużynę gości od blisko dwóch lat. Ostatni raz w Kielcach udało się wygrać Atletico Madryt. Miało to miejsce 16 listopada 2011 roku, a Hiszpanie zwyciężyli wtedy 37:29.
Na to spotkanie warto przyjść już kilka minut przed godziną 18, gdyż organizatorzy przygotowali sporo niespodzianek. Wszystko jest jeszcze owiane tajemnicą, wiadomo jednak, że podczas prezentacji zespołów znów zgasną światła.
Początek meczu Vive Targów z THW Kiel w sobotę, 19 października o godzinie 18.15. Już teraz zapraszamy na relację na żywo, Scyzorykiem Wyryte! z tego spotkania.
fot. Patryk Ptak
Wasze komentarze