Recenzja CKsportu: Messi, człowiek z sekretarką w szkole (+ konkurs)
Karkołomnego zadania podjął się Leonardo Faccio, gdy postanowił napisać biografię o Lionelu Messim. Pomysł z pozoru dobry był obarczony dużym ryzykiem – Argentyńczyk skryty jest jak mało kto i nie lubi, gdy ktoś interesuje się jego życiem. Jednak autorowi trudna sztuka dotarcia do ciekawych informacji o piłkarzu doskonale się udała.
Kim jest Messi, wie każdy, nawet osoba nieszczególnie interesująca się sportem. Genialny piłkarz, który już teraz, pomimo wciąż młodego wieku, jest najlepszym zawodnikiem w historii piłki nożnej. „La Pulga”, czyli popularna „Pchła” na każdym kroku bije kolejne rekordy: w liczbie strzelonych bramek, zdobytych tytułów indywidualnych, jak i zespołowych. Argentyńczyk mija rywali, jakby ci byli tylko pachołkami, a bramkarzom przeciwnych drużyn śni się po nocach. To ich koszmar.
Jednak mało kto wie, jaki naprawdę jest gwiazdor Barcelony. Właśnie, czy gwiazdor to właściwe określenie? Książka „Messi. Chłopiec, który zawsze się spóźniał (a dziś jest pierwszy)” próbuje ukazać tego genialnego piłkarza od drugiej strony. Nie jest to proste, bo do wnętrza takich ludzi dostać się jest niezwykle trudno.
Jeżeli ktoś spodziewa się kolejnej biografii, która zacznie się w chwili narodzenia głównego bohatera, to mocno się zdziwi. Leonardo Faccio w swojej książce stara się ukazać klucz, według którego można zrozumieć Messiego. Spotykamy więc piłkarza w kilku sytuacjach, jednak zawsze wydaje się on być nieobecny, skupiony raczej na czymś innym. Wciąż otoczony przez rodzinę, co chwilę zerkający na telefon...
Faccio przeprowadził wiele rozmów z najbliższymi piłkarza, przyjaciółmi oraz jego znajomymi. Opowiadają oni o chłopcu, który w szkole podstawowej z nauczycielką rozmawiał za pomocą... koleżanki. Znanym faktem jest, że Messi jako dziecko przyjmował hormony wzrostu, jednak nawet wspomniana przyjaciółka dowiedziała się o tym dopiero po dłuższym czasie.
„Messi. Chłopiec...” to opowieść o osobie, która całe swoje życie podporządkowała jednej rzeczy, którą kocha i bez której nie może żyć - piłce nożnej. Messi ma w sobie gen zwycięstwa. Na każdym kroku dąży do tego, aby być najlepszym, i jak pokazuje historia zazwyczaj mu się to udaje. Czy zawsze było jednak tak różowo? O tym w biografii Argetyńczyka też można przeczytać.
Publikacja Faccio to na pewno nie jest nudna kronika życia Messiego, lecz napisana w ciekawy i przystępny sposób książka. Polecamy, można ją wchłonąć w jeden dzień.
Wojciech Staniec
Leonardo Faccio, „Messi. Chłopiec, który zawsze się spóźniał (a dziś jest pierwszy)”, Wydawnictwo SQN, s. 268.
KONKURS
Wygraj książkę o Leo Messim!
Wymyśl i napisz opowieść o tym, jak Leo Messi trafia do… Korony Kielce. Science fiction? Nie szkodzi, ludzka wyobraźnia nie zna granic! Czekamy na Wasze maile pod adresem redakcja@cksport.pl do 22 września. Autor najciekawszej pracy otrzyma od nas opisaną wyżej książkę o piłkarzu Barcelony. Wyboru dokona specjalna kapituła redakcji CKsportu.
Mamy też nagrody pocieszenia, które w liczbie dwóch egzemplarzy trafią do pozostałych osób biorących udział w konkursie. To komiksy „Drużyna Marzeń. Mistrzowie!”. W tym przypadku przeprowadzimy losowanie.
Wasze komentarze